Reklama

Wiara

Całun Turyński – badania naukowe potwierdzają, że nie został wyprodukowany

2024-03-28 22:00
Całun Turyński

Adobe.Stock

Całun Turyński

W Turynie we Włoszech zachowało się prześcieradło, w które według tradycji owinięto ciało zmarłego Jezusa - Święty Całun. W ostatnich latach tkanina ta została poddana licznym, nowym badaniom naukowym. Rozmawialiśmy o tym z prof. Emanuelą Marinelli, autorką wielu książek na temat Całunu - niedawno we Włoszech ukazała się publikacja „Via Sindonis” (Wydawnictwo Ares), napisana wspólnie z teologiem ks. Domenico Repice.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

- Czy może pani profesor wyjaśnić tytuł swojej nowej książki „Via Sindonis”?

- Na Całunie, oprócz wyraźnych śladów przypaleń powstałych w wyniku pożaru w 1532 r., widoczny jest negatyw obrazu owiniętego w niego ciała oraz plamy krwi, która po analizie okazała się prawdziwą krwią ludzką. Jest to mężczyzna, który otrzymał około 120 batów, na jego głowę nałożono hełm cierniowy, jego twarz jest opuchnięta od ciosów i upadków, jego ramiona dźwigały belkę będącą poprzeczką krzyża, jego nadgarstki i stopy zostały przebite gwoździami, na jego prawym boku jest rozległa rana z obfitym wyciekiem krwi i surowicy. Dzięki analizie medycznej obrazu znajdującego się na Całunie możemy zrekonstruować ostatnie godziny życia mężczyzny owiniętego w prześcieradło i wszystko zgadza się z tym, co jest opisane w Ewangeliach. To jest prawdziwy Całun Drogi Krzyżowej (Via Crucis). Dlatego narodził się tytuł Via Sindonis (sindon to po grecku płótno).

Czy Ewangelie mówią o Całunie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z pewnością. Trzy Ewangelie synoptyczne mówią o zakupie prześcieradła (sindon) przez Józefa z Arymatei, wysokiego rangą członka Sanhedrynu, który miał odwagę poprosić Poncjusza Piłata o ciało Jezusa, aby zapewnić mu godny pochówek. Jan pisze, że Józef z Arymatei i Nikodem, też członek Sanhedrynu, owinęli ciało Jezusa w płótna i dodali wonności. Nikodem przyniósł ich trzydzieści kilogramów. Tak chowano osoby wysokiego szczebla, co w pełni potwierdza Całun. Na relikwii znajdują się ślady aloesu i mirry. Ponadto występuje wiele pyłków pochodzenia bliskowschodniego. Palinolog Marzia Boi zidentyfikowała pyłki pochodzące z roślin najczęściej używanych do produkcji drogich balsamów, stosowanych w starożytnych obrzędach pogrzebowych na Bliskim Wschodzie. Z tego powodu Boi stwierdza, że ciało człowieka owinięte w Całun potraktowano tak jak króla.

Ireneusz Kajdana

- Czy Całun był zwykłym prześcieradłem pogrzebowym, w które owijano ciała wszystkich zmarłych?

Dla skazanych na śmierć przez ukrzyżowanie nie stosowano tego rodzaju pochówku. Zwykle nikt nie miał odwagi zwrócić się do władz rzymskich o wydanie ciała, ujawniając się jako przyjaciel lub krewny przestępcy. Natomiast w tym przypadku, ukrzyżowany został owinięty nie w zwykłe prześcieradło, ale w bardzo cenną tkaninę tkaną w jodełkę. Tylko zamożna osoba, taka jak Józef z Arymatei, mogła sobie pozwolić na tak kosztowny zakup.

Reklama

- A gdzie mógł kupić taką tkaninę?

W świątyni jerozolimskiej można było kupić bardzo cienkie tkaniny lniane, zwane bisiorem przeznaczone na szaty kapłanów. Takie cenne tkaniny pochodziły również z Indii. W Misznie, zbiorze tekstów ustnego prawa uzupełniającego Torę, czytamy, że w popołudnie Jom Kippur Najwyższy Kapłan ubrany był w szlachetny indyjski len. Jedno z tych cennych płócien dostępnych w Świątyni Jerozolimskiej mogło zostać wykorzystane do pochówku Jezusa. Genetyk z Uniwersytetu w Padwie, Gianni Barcaccia, zidentyfikował w próbkach Całunu zauważalne ślady DNA typowe dla populacji Indii (38,7%) i wyraźne ślady bliskowschodniego DNA (55,6%). DNA charakterystyczne dla Europy to tylko 5,7%.

Dla wielu podróż do Turynu i zobaczenie Całunu Turyńskiego jest spełnieniem marzeń

Ireneusz Kajdana

Dla wielu podróż do Turynu i zobaczenie Całunu Turyńskiego jest spełnieniem marzeń

Jak Całun trafił do Turynu?

Według niektórych źródeł w Edessie, w południowo-wschodniej części dzisiejszej Turcji, przechowywane było Oblicze Chrystusa, cudownie „wydrukowane” przez niego samego na tkaninie. Następnie okaże się, że był to długi, złożony materiał, dlatego uzasadnione jest przypuszczenie, że rzeczywiście był to Całun. Ten święty obraz został przeniesiony do Konstantynopola w 944 r. Tutaj w 1204 r. krzyżowiec Robert de Clari widział Całun wystawiony w kościele Santa Maria delle Blachernae. Prawdopodobnie płótno to zostało zabrane i przewiezione do Francji przez Othona de la Roche. Prawnuczka tego krzyżowca poślubiła Geoffroya de Charny, który w połowie XIII w. przechowywał Całun w Lirey we Francji. Sto lat później jeden z jej potomków przekazał go dynastii Sabaudzkiej – władcy sabaudzcy przechowywali go w Chambéry do 1578 r., kiedy to przenieśli go do Turynu.

- Wszystko wydaje się wskazywać na autentyczność Całunu, jednak analiza metodą węgla 14 przeprowadzona w 1988 r. wskazała, że Całun powstał pomiędzy 1260 a 1390 rokiem po narodzeniu Chrystusa...

- Trzeba wyjaśnić, że róg, z którego pobrano fragment tkaniny do datowania, był zanieczyszczony i cerowany. Był to jeden z dwóch rogów, które ciągle dotykano palcami, aby rozwinąć Całun. W 2019 r. analiza statystyczna surowych danych testu radiowęglowego przeprowadzona przez francuskiego badacza Tristana Casabiancę wraz ze mną i dwoma profesorami z Uniwersytetu w Katanii, Benedetto Torrisi i Giuseppe Pernagallo, definitywnie obaliła ten rezultat, ponieważ użyte próbki były niejednorodne i niereprezentatywne dla całej tkaniny. Znaczące jest to, że rezultaty tych nowych badań opublikowano właśnie w „Archaeometry”, czasopiśmie tego samego Uniwersytetu Oksfordzkiego, gdzie mieści się jedno z trzech laboratoriów, które datowały Całun w 1988 r.

- Pozostaje zagadka: w jaki sposób ciało owinięte w prześcieradło mogło pozostawić po sobie ślad „fotograficzny”?

Obraz ciała powstał wskutek żółknienia tkaniny na skutek degradacji lnu, który uległ utlenieniu i odwodnieniu. Nie został on wyprodukowany sztucznie. Najciekawsze eksperymenty z tym związane przeprowadzono w ENEA (włoska Krajowa Agencja Nowych Technologii, Energii i Zrównoważonego Rozwoju Gospodarczego) we Frascati (Rzym), gdzie podobne tkaniny lniane poddano naświetlaniu laserem ekscymerowym – urządzeniem emitującym promieniowanie ultrafioletowe o dużym natężeniu. Wyniki, porównane z obrazem z Całunu, wykazują interesujące podobieństwa i potwierdzają możliwość, że obraz powstał w wyniku kierunkowego promieniowania ultrafioletowego. Wizerunek znajdujący się na Całunie mógł powstać pod wpływem światła uwolnionego z ciała Chrystusa w chwili Zmartwychwstania.

- Dowiedziałem się, że w Rzymie Całun jest przedmiotem kursów uniwersyteckich…

- To prawda, Instytut Nauka i Wiara Papieskiego Uniwersytetu Regina Apostolorum organizuje co roku kurs umożliwiający uzyskanie dyplomu specjalizacji z Całunu, który można odbyć zdalnie, opcjonalnie w jednym z trzech języków: włoskim, angielskim, hiszpańskim. Koordynatorem kursu jest ks. Rafael Pascual LC. Program można znaleźć pod tym linkiem:

Zobacz

Podziel się:

Oceń:

+27 -2

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Najważniejsza relikwia

JANUSZ ROSIKON/©ROSIKONPRESS/STURP: "ŚWIADKOWIE PRAWDY", "OBLICZE PRAWDY"

Wakacyjny cykl w „Niedzieli” nosi tytuł: „Dotykamy śladów Boga”. Inspiracją w naszej wędrówce jest hasło przyświecające pracy duszpasterskiej w bieżącym roku: „Wierzę w Syna Bożego”. Czteroletni cykl duszpasterski: „Przez Chrystusa, z Chrystusem i w Chrystusie.

Więcej ...

Wzór pracowitości i pobożności

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Piotr Lorenc/Niedziela

Wizerunek św. Zyty w sosnowieckiej bazylice katedralnej

Święta Zyta jest znana w diecezji z przepięknego ołtarza w sosnowieckiej bazylice katedralnej, którego konserwacja jest właśnie na ukończeniu.

Więcej ...

10. rocznica kanonizacji dwóch Papieży – czcicieli Matki Bożej Jasnogórskiej

2024-04-27 15:16
Eucharystię młodzieży świata
na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło
nocne czuwanie modlitewne, podczas
którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż,
ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

Adam Bujak, Arturo Mari/„Jan Paweł II. Dzień po dniu”/Biały Kruk

Eucharystię młodzieży świata na Jasnej Górze w 1991 r. poprzedziło nocne czuwanie modlitewne, podczas którego wniesiono znaki ŚDM: krzyż, ikonę Matki Bożej i księgę Ewangelii

10. rocznica kanonizacji dwóch wielkich papieży XX wieku, która przypada 27 kwietnia, jest okazją do przypomnienia, że nie tylko św. Jan Paweł II był człowiekiem oddanym Matce Bożej Jasnogórskiej i pielgrzymował do częstochowskiego sanktuarium. Był nim również św. Jan XXIII.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Wiara

Prośmy Pana Boga, aby pomnażał naszą wiarę

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego