Reklama

Felietony

Bernini i Całun Turyński

Dla wielu podróż do Turynu i zobaczenie Całunu Turyńskiego jest spełnieniem marzeń

Ireneusz Kajdana

Dla wielu podróż do Turynu i zobaczenie Całunu Turyńskiego jest spełnieniem marzeń

Praca nad posągiem Zbawiciela była dla Berniniego przygotowaniem się do przejścia na tamten świat, a zarazem modlitwą o dobrą śmierć

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W 2016 r. w rzymskiej bazylice św. Sebastiana za Murami odbywała się wystawa prac włoskiej fotograf Danieli di Sarra. W pewnym momencie zwróciła ona uwagę na niezwykłe popiersie Jezusa znajdujące się w świątyni. Autorem rzeźby był jeden z największych rzeźbiarzy w historii – Giovanni Lorenzo Bernini, autor m.in. słynnej „Ekstazy św. Teresy z Ávila” oraz kolumnady okalającej Plac św. Piotra w Rzymie. Wiadomo, że był on bardzo pobożnym człowiekiem. Ostatnim dziełem, które wykonał przed śmiercią, było właśnie wykute w marmurze popiersie Zbawiciela. Przez kilka wieków uchodziło ono jednak za zaginione. Zostało odnalezione dopiero w 2001 r. w zakrystii bazyliki św. Sebastiana za Murami przez włoskiego architekta Francesca Petrucciego. Tam też można je oglądać do dziś.

Daniela di Sarra dostrzegła niezwykłe podobieństwo twarzy Jezusa wyrzeźbionej przez Berniniego z obliczem Chrystusa na Całunie Turyńskim. Zrobiła fotografię posągu i nałożyła ją komputerowo na wizerunek utrwalony na płótnie pogrzebowym Zbawiciela. Okazało się, że pasują one do siebie idealnie, łącznie z proporcjami i szczegółami anatomicznymi obu twarzy. To skłoniło dociekliwą Włoszkę do studiów, które dałyby odpowiedź na pytanie o zadziwiające podobieństwo między obu obliczami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Efektem jej pracy stała się wydana niedawno książka pt. „Całun i Bernini. Mąż boleści, najpiękniejszy z synów ludzkich”. Autorka opisuje, że w 1655 r. król Francji Ludwik XIV zaprosił słynnego rzeźbiarza na swój dwór, by zaprojektował wschodnią fasadę Luwru. Prócz tego twórca wykonał ołtarz do kościoła Val-de-Grce oraz popiersie Króla Słońce, które możemy podziwiać dziś w Wersalu.

W drodze powrotnej Bernini zatrzymał się na dłużej w Turynie, gdzie akurat budowano kaplicę dla Całunu po przewiezieniu tej relikwii z Chambéry. Tam studiował postać mężczyzny widocznego na płótnie. Towarzyszył mu francuski zakonnik Pierre Cureau de la Chambre, ekspert w dziedzinie fizjonomii, który przyjechał razem z nim z Paryża. Już wcześniej artysta wiele słyszał o Całunie od swej powiernicy, szwedzkiej królowej Krystyny – jedynej władczyni w historii, która abdykowała, gdyż wybrała katolicyzm zamiast panującego w jej kraju protestantyzmu. Na obczyźnie w Rzymie odnalazła w Berninim bratnią duszę.

Reklama

Kilkanaście lat później, czując, że zbliża się śmierć, artysta postanowił stworzyć ostatnie dzieło swego życia. Praca nad nim była dla niego przygotowaniem się do przejścia na tamten świat, a zarazem modlitwą o dobrą śmierć. W oparciu o szkice sporządzone jeszcze w Turynie w 1679 r. Bernini wyrzeźbił popiersie Zbawiciela, które pozostawił w testamencie królowej Krystynie. Swemu synowi Domenicowi miał powiedzieć, że w owym posągu zawarł całą swoją sztukę. Zmarł rok później.

Gdy Daniela di Sarra przygotowywała swą książkę, wiedziała, że ma białaczkę i może wkrótce pożegnać się z tym światem. To sprawiło, że postać Berniniego, a przede wszystkim postać Człowieka z Całunu stały się jej niezwykle bliskie. W ten sposób praca zamieniła się w rekolekcje „ars moriendi”. Być może znajdzie się polski wydawca, który przybliży nam to dzieło.I

Grzegorz Górny
Reporter, eseista, autor wielu książek i filmów dokumentalnych, stały publicysta tygodnika „Sieci”

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2019-04-16 18:54

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wyniki najnowszych badań datują Całun Turyński na czasy Chrystusa

Ireneusz Kajdana

Całun Turyński pochodzi z czasów Jezusa z Nazaretu – do takich wniosków doszli włoscy naukowcy z Instytutu Krystalografii z Bari. Aby ocenić wiek lnianych włókien, z których utkane jest płótno, zespół syndologów wykorzystał promienie rentgenowskie. W ten sposób badacze kolejny raz obalili wyniki uzyskane pod koniec lat 80. metodą radiowęglową, która wskazywała, że całun jest średniowiecznym falsyfikatem.

Więcej ...

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza zatrzymanego przez CBA

2024-04-26 13:00

Red./ak/GRAFIKA CANVA

Kuria Biskupia Warszawsko-Praska informuje o zawieszeniu proboszcza parafii św. Faustyny w Warszawie w wykonywaniu wszystkich obowiązków wynikających z tego urzędu. Jest to związane z działaniami prowadzonymi przez organy wymiaru sprawiedliwości.

Więcej ...

Uroczystość Patronki narodu polskiego 3 maja

2024-04-26 20:46

BPJG

O obecności Maryi, zarówno w naszej historii, ale również w osobistej historii życia wielu Polaków przypomina uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski 3 maja. To jedno z największych świąt maryjnych w Polsce i jeden z największych odpustów na Jasnej Górze.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Kościół

Oświadczenie diecezji warszawsko-praskiej ws. księdza...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Wiara

Bóg daje nam miłość, wolność i nieskończenie więcej

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Kościół

Watykan: Msza św. w 10. rocznicę kanonizacji Jana Pawła...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego