W pobliżu Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, na skwerze abp. Józefa Życińskiego w Lublinie, stanął pomnik ks. Idziego Radziszewskiego.

Monument autorstwa prof. Jerzego Fobera jest darem społeczności akademickiej i przyjaciół KUL na jubileusz uniwersytetu, który jest równolatkiem Niepodległej. Z inicjatywą budowy pomnika wyszedł rektor KUL ks. prof. Antoni Dębiński. - Chcemy uczcić osobę i dzieło ks. Idziego Radziszewskiego oraz przypomnieć mieszkańcom miasta i odwiedzającym je osobom postać oddanego i cenionego wychowawcy młodzieży, kreatywnego pasjonata dydaktyki i niestrudzonego organizatora. Ks. Radziszewski był nie tylko pomysłodawcą i pierwszym rektorem KUL, ale także prekursorem szkolnictwa wyższego w Lublinie. Dzięki jego determinacji powstała w naszym mieście pierwsza uczelnia, kształcąca elitę intelektualną dla niepodległej Polski. Idea wcielona w życie przez pierwszego rektora KUL zapoczątkowała akademicki charakter Lublina i dała podwaliny pod powstawanie kolejnych uczelni, w których dziś studiuje kilkadziesiąt tysięcy studentów, a miasto jest prężnym ośrodkiem akademickim - argumentował Ksiądz Rektor.

Wdzięczna pamięć

Zwieńczeniem długich przygotowań i prac przy pomniku było jego uroczyste odsłonięcie w dn. 8 grudnia, dokładnie w 100. rocznicę pierwszej inauguracji roku akademickiego, jaka odbyła się w gmachu seminarium duchownego w 1918 r. Zatrzymana w brązie i ustawiona na granitowym cokole postać pierwszego rektora KUL jedną ręką wskazuje na krzyż, a w drugiej trzyma książkę z napisem „Veritas in caritate” (Prawda w miłości). Odsłonięciu pomnika towarzyszyła etiuda teatralna, przygotowana przez aktorów Sceny Plastycznej KUL w reżyserii prof. Leszka Mądzika.

Uroczystość zgromadziła społeczność akademicką oraz przedstawicieli różnego szczebla władz. Dziękując za zaangażowanie przy realizacji tej idei szerokiemu gronu osób i darczyńców, ks. A. Dębiński podkreślał, że „monument jest wyrazem wdzięczności mieszkańców Lublina i ich pamięci o człowieku, który zakładając najstarszą lubelską uczelnię zmienił historię miasta i uczynił Lublin miastem akademickim”. Podobnie wypowiadał się prezydent Krzysztof Żuk, który mówił, że upamiętnienie w przestrzeni publicznej ks. Radziszewskiego jest ważne dla każdego mieszkańca, a założyciel KUL jest jednym z tych autorytetów, na których należy budować przyszłość.

Na straży wartości

W programie uroczystości jubileuszowych znalazła się Msza św. sprawowana pod przewodnictwem bp. Witolda Mroziewskiego z Brooklinu. - 8 grudnia, kiedy Kościół świętuje Niepokalane Poczęcie Najświętszej Maryi Panny, ks. Idzi Radziszewski wybrał nieprzypadkowo na dzień inauguracji nowego uniwersytetu. To Maryję postawił na wzór wszystkim, którzy będą tu zdobywać wiedzę - mówił we wprowadzeniu do Liturgii abp Stanisław Budzik, Wielki Kanclerz KUL. W homilii gość z USA podkreślał, że od początku istnienia siłą KUL jest poszanowanie dla chrześcijańskich wartości. - Wolność, synostwo Boże i ufność w łączności z wieloma innymi szlachetnymi wartościami. To te wartości wytyczały i wytyczają drogę uniwersytetu - mówił Ksiądz Biskup. - Dziękujemy Bogu za wpisane w dzieje ojczyzny i świata 100 lat katolickiego uniwersytetu. Uczelnia została powołana dla kształcenia i kształtowania inteligencji polskiej, co czyni niezmiennie przez miniony wiek - podkreślał bp Mroziewski.

Po Eucharystii odbyło się uroczyste posiedzenie Senatu KUL. Dziękując Bogu za trwającą wiek obecność uniwersytetu, najwyższe władze uczelni wyraziły wolę stania na straży wartości, dla których KUL powstał. - „W dalszym ciągu zobowiązujemy się do wytrwałego i pokornego poszukiwania prawdy w harmonii między nauką i wiarą, a także tworzenia chrześcijańskiej kultury i przekształcania współczesnego świata w duchu Ewangelii” - czytamy w uchwale. - Musimy na naszym uniwersytecie formować ludzi mądrych i odważnych, roztropnych i niezłomnych, wiernych poznanej prawdzie i otwartych na prawdę. Tylko wtedy wypełnimy misję uniwersytetu i będziemy wierni jego pierwotnej wizji - podkreślał Ksiądz Rektor.