Reklama

Niedziela Wrocławska

Styl “Orzecha” jest niepowtarzalny

2024-04-20 09:00
Uczestnicy pierwszego dnia sympozjum

Archiwum organizatorów [Wiesław Wowk]

Uczestnicy pierwszego dnia sympozjum

Za nami pierwszy dzień debat i wykładów w ramach seminarium historycznego poświęconego ks. Stanisławowi Orzechowskiemu i Duszpasterstwu Akademickiemu “Wawrzyny”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszyscy, którzy tu jesteśmy, przyszliśmy, bo w którymś momencie naszego życia pojawił się kapłan wielkiego formatu, ks. Stanisław Orzechowski. Dzisiaj nie będziemy tylko wspominać i wzruszać, ale będziemy badać życiorys, spuściznę i dzieło, które nam w spadku zostawił - mówiła we wstępie do wydarzenia, Agnieszka Bugała.

Na samym początku swoim wykładem podzielił się dr Stanisław Bogacewicz, który mówił o Orzechu i jego duszpasterstwie. Pochylając się nad osobą duszpasterza podkreślone było jego dzieło, postawy i wymienione wszystkie wydarzenia, książki, które miały upamiętnić ks. Orzechowskiego. Wypowiedziane zostały także plany jednego z przedszkoli, które chciałoby jego imieniem nazwać swoją placówkę. Nie zabrakło także ukazania życiorysu tego kapłana. - Fenomen działalności ks. Orzechowskiego i i funkcjonowania “Wawrzynów” stał się inspiracją do podjęcia badań i analiz sfinalizowanych w postaci prac dyplomowych z różnych dziedzin wiedzy obronionych na różnych uczelniach wrocławskich już od lat 90-tych - mówił prelegent, wymieniając tytuły i autorów wielu tych prac. Podjęty został także problem niszczenia akt operacyjnych i teczek ewidencyjnych księży.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Drugi wykład wygłoszony został przez Łukasza Sołtysika i nosił tytuł: “Ksiądz Stanisław Orzechowski „Orzech” jako kapelan „Solidarności” oraz DA „Wawrzyny” jako matecznik wolności na mapie Wrocławia (do 1990). Swoje wystąpienie prelegent zaczął od wymienienia głównych sfer aktywności ks. Orzechowskiego. Wskazana została jego posługa jako wikariusza i katechety w parafii św. Wawrzyńca, w której był od 1968 roku, później duszpasterzem akademickim, wykładowcą teologii pastoralnej na PFT we Wrocławiu i spowiednikiem kleryków wrocławskiego seminarium, głównym przewodnikiem Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej na Jasną Górę i do Trzebnicy, diecezjalny kapelan Duszpasterstw Ludzi Pracy, Odnowy w Duchu Świętym, Kolejarzy czy “Solidarności”. - Niektóre sfery są dobrze udokumentowane, jak np. Pieszej Pielgrzymki Wrocławskiej, ale to nie oznacza, że został już ten temat wyczerpany - wskazał Łukasz Sołtysik, podkreślając, że początki D.A. “Wawrzyny” są słabo udokumentowane.

Reklama

Podczas wykładu zaakcentowane zostały braki w dokumentacji związane z działalnością “Orzech” w latach 80-tych, o czwartkowych mszach zwanych “dwudziestkami”, czasie stanu wojennego i udzielanej pomocy. - “Orzech” miał sieć współpracowników, którzy w tym wszystkim mu pomagali. Z wielu opowieści wrocławskich działaczy opozycji wyłania się obraz “Orzecha” jako kapelana “Solidarności” opozycji wrocławskiej. Potwierdzają to nie liczne dokumenty SB, ale także prasa konspiracyjna. Rodzą się pytania, jak to wyglądało na co dzień? Czy był konspiratorem? Czy bardziej doradcą, konsultantem powiernikiem różnych spraw struktur “Solidarności”, które struktury zakładowe “Solidarności” z nim współpracowały i jak ta współpraca wyglądała? - pytał Łukasz Sołtysik.

Prelegent przywołał historię, która miała miejsce po śmierci ks. Jerzego Popiełuszki i świadomość ks. Orzechowskiego, że także i nim może się “bezpieka” zająć. Wyrażały to słowa z jednej z jego homilii: “Ja wiem, że mogą mnie zabić. Jeśli do tego dojdzie pochowajcie mnie w Kobylinie albo tutaj. - A ludzie automatycznie powiedzieli: “Tutaj”. - Msze w kościele dolnym i górnym z udziałem “Orzecha” gromadziły tysiące ludzi, a później dochodziło do walk ulicznych z ZOMO. Nie były to pojedyncze zdarzenia - zaznaczył.

Na zakończenie padła zachęta do podzielenia się posiadanymi materiałami lub wspomnieniami z czasów działalności “ORzecha w czasach PRL-u proszony jest o kontakt z wrocławskim oddziałem IPN-u.

Trzecim z prelegentów był przyjaciel ks. Orzechowskiego, ks. Aleksander Radecki, który przybliżył postać “Orzecha”, jako przewodnika wrocławskich pielgrzymek na Jasną Górę. Patrząc z perspektywy pielgrzymowania ks. Radecki ukazał wielkie dzieło, które przyniosło ogromny wzrost wiary i pobożności, ale także pomogło w rozeznaniu powołania czy powrotu do Kościoła. Kapłan zaznaczył, że to dzieło rozpoczęte przez ks. Orzechowskiego potrzebuje kontynuacji i nie można się zniechęcić faktem, że nie jest łatwo.

Reklama

Na zakończenie części wykładowej była okazja pochylenia się nad językowym fenomenem kaznodziejstwa ks. Stanisława Orzechowskiego. Prelekcję te miała Barbara Blaczkowska. Na początku przywołała historię związaną z obozem w Białym Dunajcu, który był przyczynkiem do napisania pracy magisterskiej na temat języka kazań ks. Orzechowskiego. - Gdy na ambonę wychodził “Orzech” jego słuchaczami byli studenci, były osoby zachwycone, które biły brawo i osoby, które niezadowolone rozmawiały ze sobą, komentując to co usłyszały. Czy mówił do środowiska akademickiego, czy pielgrzymkowego ludzie zachwycali się lub nie, ale mówił językiem ludzi i jest to naczelna cecha jego kazań - zaznaczyła prelegentka, dodając, że bardzo trudno było kazania “Orzecha” przelać na papier.

Kazania ks. Orzechowskiego charakteryzowały się:”mówionością” i potocznością. - Pozwoliło to traktować “Orzecha” z wielką taryfą ulgową, jeśli chodzi o poprawność językową. Nikogo to nie raziło. Po prostu wpisywało się to w “Orzechowy” styl - zaznaczyła autorka.

Kolejną cechą charakterystyczną kazań “Orzecha” było wyjaśnienie problemu, który chciał nakreślić. W jego kazaniach było widać, że mówi to, co przeżył, ale też mówił z pozycji autorytetu. - Była wyczuwalna jego wiara. Wierzył w to, co mówił i głosił w sposób naturalny - zaznaczyła B. Blaczkowska, dodając: - Tego nie da się naśladować, bo styl “Orzecha” jest niepowtarzalny.

Reklama

Po przerwie odbył się panel dyskusyjny prowadzony przez red. Agnieszkę Bugałę, w którym wzięli udział: Agata Hoffmann, wychowanka “Orzecha” zaangażowana w działalność D.A. “Wawrzyny” w latach 90-tych oraz Wiesław „Kuzyn” Wowk, prezes Stowarzyszenia Przyjaciół D.A. “Wawrzyny oraz wieloletni współpracownik “Orzecha”. Na samym początku uczestnicy panelu opowiedzieli o swoich początkach zaangażowania w duszpasterstwo, pielgrzymkę oraz dlaczego “Orzech” poruszył ich serca, co spowodowało zaangażowaniem i współpracę z tym kapłanem. Przy drugim pytanie Wiesław Wowk oraz Agata Hoffmann opowiadali o tym, jak “Orzech” w duszpasterstwie stworzył dom, do którego chętnie wracano. - Przy “Orzechu” czuliśmy się wolni. W Kościele czuliśmy się wolni, bo była to przestrzeń, która pozwalała dzielić się wartościami, którymi żyliśmy - opowiadała A. Hoffmann, dodając: - “Orzech” potrafił stworzyć przestrzeń, bo w każdym z nas widział człowieka i był autentyczny.

Ostatnie zagadnienie panelu dotyczyło śladów, które “Orzech” pozostawił w życiu uczestników panelu. Na zakończenie była okazja do podzielenia się świadectwem spotkań z “Orzechem”.

Podziel się:

Oceń:

Wybrane dla Ciebie

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Więcej ...

O pokój, szacunek dla życia i ludzkiej godności – na Jasnej Górze trwa modlitwa w uroczystość Królowej Polski

2024-05-03 17:50

Karol Porwich/Niedziela

W duchu wdzięczności za opiekę Matki Bożej nad naszą Ojczyzną, polską tożsamość znaczoną maryjnym zawierzeniem, z modlitwą o pokój i o poszanowanie dla ludzkiego życia od poczęcia do naturalnej śmierci upływa tegoroczna uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski na Jasnej Górze. Przypomniano, że „życie ludzkie ma niepowtarzalną wartość i że nikomu nie wolno go unicestwiać, nawet jeśli jest ono niedoskonałe”.

Więcej ...

Rzeszowskie spotkania maryjne

2024-05-03 21:00
Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Irena Markowicz

Pani Rzeszowska na osiedlu Staroniwa

Majową pobożność skierowaną ku Matce Bożej zauważamy w różnych miejscach i okolicznościach. Tak jest i tak było przez wieki. Maryja otaczała opieką, kiedy prosiliśmy o to, ale też wspierała, kiedy brakowało już sił, aby zwracać się o pomoc.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady