Reklama

Niedziela Kielecka

Powstanie Styczniowe – pamiętane

Co roku hołd powstańcom oddają dziesiątki kielczan

TER

Co roku hołd powstańcom oddają dziesiątki kielczan

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

150 lat temu rozegrały się wydarzenia Powstania Styczniowego, po których Polska i myślenie o Polsce, i o polskim patriotyzmie - nabrało wyrazistości, ostrości. Powstanie zawładnęło myśleniem pisarzy, poetów, publicystów, malarzy. „Wasze herby zaczynają się nie od jakichś tam wojen za Bolesława Krzywoustego, ale od tego, czyście byli w powstaniu, czy nie” - mówi Barbara Niechcic w „Nocach i dniach” Marii Dąbrowskiej. W Kielcach odnajdziemy pomniki tych, którzy poszli do powstania, ważne miejsca z tamtego okresu, pamiątkowe tablice. Kilkadziesiąt pomników i nagrobków powstańców styczniowych znajduje się na Cmentarzu Starym w Kielcach. W obrębie nekropolii kieleckiej spoczywają m.in. Roman Eugeniusz Bieżanko, Władysław Bonikowski, Kacper Borzęcki, Bartłomiej Jan Czachowski, Aleksander Gołębiowski, Eugeniusz Górkiewicz, Romuald Jabłoński, Andrzej Jakóbkiewicz, Feliks Klimontowicz, Teodor Kłodawski, Wojciech Królikowski, Walerian Niewiarowski, Franciszek Ksawery Prauss, Jan Rutkiewicz, Ignacy Siedlecki, Ambroży Skarżyński, Julian Treutler, Tadeusz Włoszek, Maria Wójcicka-Żukowska, August Zagrodzki, Edward Zagrodzki-Habdank. To zaledwie Cmentarz Stary, a każde z tych nazwisk kryje indywidualną historię życia, zasługi w różnych oddziałach powstańczych, często - Sybir.

Oto Zdzisław Józef Skłodowski (1841-1914), związany m.in. ze Skalbmierzem - doktor praw, rejent, ps. Lelewelczyk. Córką jego starszego brata Władysława była Maria Curie-Skłodowska. Studiował w Lublinie i w Petersburgu, a w Warszawie - jako aplikant - włączył się w nurt przygotowań powstańczych. Po wybuchu powstania został komisarzem w oddziale płk. Marcina Borelowskiego, walczył m.in. pod Panasówką i Batorzem. Po upadku powstania wyemigrował do Francji (uzyskał tam doktorat z zakresu prawa). Pracował w Warszawie, potem w Kielcach i w Skalbmierzu jako notariusz Kancelarii Hipotecznej Sądu Pokoju Miasta Pińczowa. W Skalbmierzu należał do znanych postaci - był animatorem kultury, tłumaczem dzieł literackich (np. „Hamleta” Szekspira). W 1884 r. właśnie w Skalbmierzu przyjmował przyszłą noblistkę, bratanicę Marię Skłodowską. Po śmierci żony Marii z Rogowskich przeniósł się do Kielc, gdzie zmarł w wieku 73 lat. Niestety nagrobek kpt. Skłodowskiego nie zawiera żadnych informacji o jego udziale w powstaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Z kolei Zespół Szkół Informatycznych w Kielcach przyjął imię gen. Józefa Hauke-Bosaka (1834- -1871), upamiętniając patrona - Polaka z wyboru - tablicą i sztandarem.

Hr. Józef Hauke-Bosak (spokrewniony m.in. z dynastią carów rosyjskich) zaczął edukację w carskich korpusach Kadetów i Paziów. Został oficerem ordynansowym cara Aleksandra II i rozpoczął błyskotliwą karierę. Podczas pobytów w Polsce nawiązał kontakty z polską gałęzią rodziny, poznawał historię, literaturę i język polski. Manifestacje patriotyczne w 1861-62 były dla niego wstrząsem. Podał się do dymisji. Zamiast niej dostał roczny urlop z armii carskiej. W styczniu 1863 r., kiedy wybuchło powstanie, ponownie złożył dymisję, tym razem przyjętą. Był bliskim współpracownikiem gen. Romualda Traugutta i dowódcą tworzonego II korpusu powstańców, naczelnikiem oddziałów powstańczych województw krakowskiego i sandomierskiego oraz kaliskiego. Wprowadzał w życie dekrety uwłaszczeniowe, przez co pozyskiwał chłopów. Jego oddziały zwyciężyły w kilku znacznych potyczkach i bitwach z Rosjanami, lecz zostały rozbite w bitwie opatowskiej (21 lutego 1864). Po powstaniu Hauke-Bosak udał się na emigrację. Brał udział w wojnie francusko-pruskiej. Zginął pod Dijon.

Wyjątkowe miejsce w Kielcach, bezpośrednio związane z powstaniem styczniowym, to klasztor na Karczówce. Z inicjatywy gen. Mariana Langiewicza, jednego z przywódców powstania styczniowego, miejscem koncentracji kieleckich spiskowców-sprzysiężonych: z Kielc, Dymin, Białogonu, Posłowic - stało się wzgórze Karczówka. Był tutaj punkt zborny przed uderzeniem na garnizon rosyjski stacjonujący w Kielcach, do którego ostatecznie nie doszło. Działalność spiskowców wspierali księża diecezjalni oraz bernardyni z Karczówki. To tutaj, na Karczówce, ojcowie bernardyni odbierali przysięgę na wierność Rządowi Narodowemu. W klasztorze 9 bernardynów utworzyło punkt kontaktowy dla powstańców. Tędy docierali do Kielc kurierzy, leczono tutaj rannych i organizowano pomoc. To stąd do powstania poszedł bernardyn Antoni Majewski. Za murem klasztoru wyrosła mogiła zbiorowa - chowano w niej prawdopodobnie zmarłych z ran, a leczonych w klasztorze uczestników powstania. W wyniku represji carskich władz klasztor w 1864 r. został skasowany, a zakonnicy przeniesieni do klasztoru bernardyńskiego w Wielkowoli. Gdy zaborca opuścił Kielce, 23 stycznia 1916 r. pod klasztorem została odprawiona Msza św. polowa ku czci poległych mieszkańców z tłumnym udziałem kielczan - jej miejsce upamiętnił krzyż, zaś na mogile powstańców w 1930 r. postawiono pomnik, w 2003 r. odrestaurowany i rozbudowany.

W powstaniu styczniowym zginęło około 30 tys. Polaków, kolejne kilkadziesiąt tysięcy zostało wysłanych na Sybir. Kielecczyzna była miejscem ok. 250 walk powstańców z wojskami rosyjskimi, m.in. pod Małogoszczem, Grochowiskami, na Świętym Krzyżu. Z Kielc ok. 336 mieszkańców poszło do powstania. Szacuje się, że w Kielcach można wskazać ponad sto obiektów, które związane są z ludźmi i wydarzeniami powstania styczniowego.

Podziel się:

Oceń:

2013-01-17 14:13

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

W rocznicę styczniowego zrywu

Od lewej: ks. kan. Witold Batycki, bp Marian Rojek, płk Karolina Krzysztoń

Maria Szado

Od lewej: ks. kan. Witold Batycki, bp Marian Rojek, płk Karolina Krzysztoń

Więcej ...

Budować z Bogiem

2024-06-11 13:33

Niedziela Ogólnopolska 24/2024, str. 24

Grażyna Kołek

Więcej ...

Wadowice: 25-lecie koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy

2024-06-16 23:24

Archidiecezja Krakowska

Byśmy zawsze trzymali się - jak Dzieciątko Jezus - dłoni Maryi i żeby to trzymanie się Jej dłoni było centrum naszego życia, najważniejszym motywem naszego codziennego postępowania - niezależnie co się stanie, wracać do Matki i trzymać się Jej rąk ciągle na nowo - mówił abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. w bazylice Ofiarowania Najświętszej Maryi Panny w Wadowicach z okazji 25-lecia koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy, której dokonał papież Jan Paweł II.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Wiara

Mamy obowiązek kochać swoją ojczyznę

Sosnowiec: bp Ważny skierował do diecezjan swój „list...

Kościół

Sosnowiec: bp Ważny skierował do diecezjan swój „list...

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Niedziela Podlaska

Dobry jak chleb – św. Brat Albert Chmielowski

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy