Reklama

Święci i błogosławieni

Święty Marek

Św. Marek z XVIII-wiecznej ambony z dawnego kościoła Dominikanów w Łańcucie (obecnie w kościele w Albigowej) przedstawiony z lwem i otwartą księgą

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek z XVIII-wiecznej ambony z dawnego kościoła Dominikanów w Łańcucie (obecnie w kościele w Albigowej) przedstawiony z lwem i otwartą księgą

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25 kwietnia Kościół wspomina św. Marka Ewangelistę. Marek jest nam znany przede wszystkim ze swojej Ewangelii, którą ułożyć miał na podstawie świadectw św. Piotra Apostoła, z którym przebywał w Rzymie.

Był Marek towarzyszem - w czasie pierwszej podróży misyjnej - św. Pawła. Później Marek zamieszkał z Barnabą na Cyprze. Warto zaznaczyć, że Ewangelia według św. Marka to najwcześniej spisana Ewangelia - pochodzi z około 70 r. n.e. - spośród pozostałych wersji Dobrej Nowiny. Ten przekaz ewangeliczny powstał w Rzymie i przeznaczony była dla nawróconych na chrześcijaństwo Greków i Rzymian. Szczególnie dużo jest w niej scen z udziałem Piotra Apostoła; zwłaszcza scen niekorzystnych. Dlaczego? Egzegeci uważają, że po prostu Piotrowa skromność oddziaływała na stworzenie tej Ewangelii, a on sam świadomie pomijał swoje zasługi. Ale też w tej Ewangelii dużo jest scen, które mówią o nastrojach Jezusa - to przykład, że przekazywał to człowiek szczególnie blisko związany z osobą Zbawiciela; kimś takim mógł być jedynie Piotr Apostoł. Biskup Lyonu św. Ireneusz, który spotkał biskupa Polikarpa ze Smyrny (obecnie Izmir w Turcji), który z kolei słuchał nauk św. Jana Apostoła, również przekazuje nam, że to św. Marek był sekretarzem św. Piotra, a po jego śmierci przekazał nam „Piotrowe świadectwo”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Być może to Marek był obecny podczas pojmania Jezusa uciekając potem w obawie przed schwytaniem. Matka Marka była właścicielką domu, w którym odbyła się doskonale znana wszystkim chrześcijanom Ostatnia Wieczerza. Z czasem Marek został zwierzchnikiem (episcopos) gminy w Aleksandrii (Egipt), tam też zginął śmiercią męczeńską ok. 67 r.: napadnięto go przy ołtarzu, wokół szyi zaciągnięto powróz i wleczono końmi, aż do utraty życia.

Według legendy kupcy weneccy w roku 828 wykradli relikwie św. Marka z Aleksandrii i przywieźli do swojego miasta. Dziś wznosi się w Wenecji okazała bazylika św. Marka. Nasz Marek jest orędownikiem w cierpieniach, w czasie śmierci, sprzyja dobrej pogodzie, dobrym żniwom, chroni także przed burzą. Jest patronem notariuszy, pisarzy, robotników budowlanych, murarzy, szklarzy. Z czasów papieża Grzegorza Wielkiego pochodzi zwyczaj procesji z relikwiami różnych świętych i krzyżami relikwiarzowymi: na przykład w piętnastym stuleciu znane są świadectwa obchodzenia w dzień św. Marka pól w procesjach z krzyżami, bądź do przydrożnych kapliczek, by wyprosić pomyślność dla rolników. W tym dniu rozpoczynano na wsiach siew owsa. Marek w ikonografii polskiej występuje już od XIII wieku a jego najstarsze przedstawienie pochodzi z tympanonu kościoła w Strzelnie. W Krakowie książę Bolesław Wstydliwy ufundował urokliwy kościół pw. tegoż świętego (zachowany do dzisiaj), gdzie osadził w 1257 r. zakon Kanoników od Pokuty Świętych Męczenników zwanych w Krakowie Markami. Jednym ze świątobliwych przedstawicieli „rogaczy”, czyli Kanoników od Pokuty - marków w Krakowie był Michał Giedroyć, który przybywszy z Litwy pełnił przy kościele marków funkcję zakrystiana. Giedroyć cierpiał, gdyż miał jedną nogę krótszą i chodził o kuli, mimo to ukończył ze stopniem bakałarza Akademię Krakowską, służył mieszkańcom miasta i długie godziny spędził na modlitwie. Podczas jednej z takich modlitw do Michała miał przemówić Chrystus z krucyfiksu, który znajduje się dzisiaj w głównym ołtarzu. Krzyż ten istotnie pochodzi z połowy XV stulecia. Ukrzyżowany rzekł do świątobliwego zakonnika: „Bądź cierpliwy aż do śmierci a otrzymasz koronę życia”. Giedroyć po śmierci w 1485 r. został pochowany w kościele św. Marka, a w 1624 r. biskup krakowski Marcin Szyszkowski nakazał podnieść zwłoki mnicha i pochować w specjalnym sarkofagu w prezbiterium. Do dzisiaj znajduje się tu grób Michała zamknięty arkadą.

Reklama

W pięknym kościele w Albigowej koło Łańcuta zachowały się elementy pochodzące ze spalonego w 1820 r. dominikańskiego kościoła Świętych Piotra i Pawła z Łańcuta. Są to boczne ołtarze z poł. XVIII wieku oraz przepiękna rokokowa ambona z 1780 r. To właśnie ona jest ozdobiona postaciami czterech Ewangelistów, zwieńczona postacią Chrystusa i anielskimi puttami. Powstała w jednym z lwowskich warsztatów rzeźby rokokowej. Wśród ukazanych na ambonie Ewangelistów jest nasz bohater: św. Marek. Ukazana dynamicznie postać świętego udziela się obserwatorowi: Marek zdaje się głosić homilię posiłkując się otwartą księgą; zapewne swoją wersją „Dobrej Nowiny”. Przy jego boku widzimy rzeźbionego lwa. No właśnie, symbolem św. Marka jest lew: zaczyna on bowiem swoją wersję Ewangelii od św. Jana Chrzciciela na pustyni, a lew kojarzył się w dawnych czasach z pustynią. Lew symbolizuje także boską moc i królewskość Chrystusa oraz Jego zwycięstwo nad śmiercią.

Bardzo znanym motywem w sztuce jest tzw. cud św. Marka. Temat zaczerpnięty został z bardzo popularnej w średniowieczu Złotej Legendy dominikanina Jakuba de Voragine z trzynastego stulecia (Jakub został później arcybiskupem Genui). Jej najbardziej rozpowszechnioną wersję przedstawia włoski artysta malarz Jacopo Tintoretto z szesnastego stulecia. Tintoretto przedstawia pewnego człowieka, który chciał oddać cześć relikwiom św. Marka, ale wówczas dowiedział się o tym jego pan i skazał go na okrutną karę wyłupania oczu i łamanie nóg. To św. Marek ocalił wówczas tego człowieka ukazując się wszystkim i powstrzymując wykonanie okrutnego wyroku. Z kolei w Muzeum Archidiecezjalnym w Przemyślu znajdziemy podobiznę św. Marka, będącą częścią cyklu czterech tapiserii sprowadzonych z Włoch przez bp. Aleksandra Fredrę wykonanych wedle projektu Guido Reniego. Te niezwykle cenne gobeliny poszukiwane były w czasie ostatniej wojny przez niemieckiego okupanta. W archikatedrze wiszą równie piękne ich kopie.

Podziel się:

Oceń:

+6 0
2013-04-19 11:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Śladami świętego Marka

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

Arkadiusz Bednarczyk

Św. Marek (A. Mirys, Tyczyn, XVIII wiek)

25 kwietnia Kościół wspomina św. Marka Ewangelistę. Marek jest nam znany przede wszystkim ze swojej Ewangelii, którą ułożyć miał na podstawie świadectw św. Piotra Apostoła, z którym przebywał w Rzymie.

Więcej ...

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom - "Trzymajcie się mocno Chrystusa!"

2024-04-27 20:22

Adam Bujak, Arturo Mari/Rok 2.Biały Kruk

- Jan Paweł II, gdyby żył i widział, co się dzieje dziś w Polsce, powiedziałby nam: "Trzymajcie się mocno Chrystusa!" - mówi w rozmowie z KAI bp Sławomir Oder, wcześniej postulator procesu beatyfikacyjnego i kanonizacyjnego Karola Wojtyły. Kapłan wyjaśnia, że współczesny Kościół i świat zawdzięcza papieżowi z Polski bardzo bogate dziedzictwo, którego centralnym elementem jest personalistyczne rozumienie tajemnicy człowieka, jego praw i niezbywalnej godności.

Więcej ...

Lublin. Wiosna organowa

2024-04-28 10:52

materiały prasowe

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego