Reklama

Wiadomości

O miłości do Ojczyzny Jadwigi Zamoyskiej

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasach, kiedy najwyżsi przedstawiciele władzy państwowej „polskość” nazywają „nienormalnością”, a samą Polskę czystą teorią oraz kiedy pojawiają się głosy „wszechwiedzących” za biurka o tym, że powstanie warszawskie nie powinno mieć miejsca, gdyż z góry było skazane na przegraną, należy jeszcze z większą starannością myśleć i mówić o współczesnym patriotyzmie. Nie wolno go jednak mylić z piknikiem i „wiejską zabawą”, ale potrzeba mądrościowego namysłu nad twórczą relacją obywateli do własnej Ojczyzny.

W poszukiwaniu autentycznego patriotyzmu może służyć myśl i działalność Jadwigi Zamoyskiej (1831-1923) zwanej „niewiastą mężną”, czy też „niewiastą biblijną”. Była ona żoną gen. Władysława Zamoyskiego, matką czworga dzieci, szczerą patriotką, społeczniczką, dobrze wykształconą i obytą ze światem kobietą, rozumnie wierzącą i praktykująca katoliczką. Swoje życie i talenty poświeciła pracy niepodległościowej, wspierając w całości męża, który był najbliższym doradcą księcia Adama Czartoryskiego. Sama założyła i prowadziła „Szkołę Domowej Pracy” i dzieła z nią związane w Kórniku w Poznańskiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jadwiga Zamoyska patriotyzm rozumiała jako pracę organiczną, służbę krajowi w rzeczach małych i drobnych obowiązkach, ale wykonywanych uczciwie i porządnie. Miłość do Ojczyzny łączyła z miłością do Boga. Swoje refleksje na temat Ojczyzny zawarła w publikacji „O miłości Ojczyzny”, napisanej w Kórniku w 1899r.

Ojczyznę trzeba znać

Generałowa była zdania, że aby prawdziwie pokochać Ojczyznę, trzeba ją wpierw poznać, „jej dzieje, jej język, jej właściwe cechy, jej warunki bytu ekonomiczne, społeczne i polityczne, gdyż z obeznania się z jej sprawami ubiegłymi i bieżącymi, z jej zasobami materialnymi i moralnymi wynika możność służenia jej rozumnie i skutecznie”. W poznawaniu Ojczyzny, aby ją lepiej kochać i rzetelniej jej służyć, sprzyja także refleksja nad przeszłością i teraźniejszością kraju, „nad jego niedolą, nad pokusa zwątpienia, która ze wszechmiar na niego naciera”. Refleksja ta chroni bowiem przed próżnością i rozpaczą, samolubnym lenistwem i bezczynnością. W kontekście łączenia przeszłości z teraźniejszością i przyszłością Zamoyska zachęcała: „szanujmy najmniejsze wspomnienia i szczątki minionej przeszłości, nie marnujmy ich, nie lekceważmy! Tak jak niegdyś lud izraelski miał skrzynie przymierza, w której przechowywał swoje świętości, tak każdy dom polski powinien mieć swoją skarbnicę pamiątek narodowych i rodzinnych”

Reklama

Zdaniem Zamoyskiej ważną rolę w poznawaniu Ojczyzny ma język narodowy. Dlatego z zachwytem pisała: „piękny i bardzo piękny nasz język! Obstawajmy przy nim, starajmy się jego doskonale posiadać, szanujmy jego bogactwa, pilnujmy czystości języka jako skarbu najdroższego, nie puszczajmy w zapomnienie starodawnych nazw i wyrażeń, nie zastępujmy ich słowami obcymi, nie kaleczmy języka niedbalstwem w sposobie pisania i wyrażania się. Uczmy się wszelkimi siłami poprawnie mówić i pisać”.

Z poznawaniem ojczyzny związana jest także świadomość cnót i wad narodowych, ażeby umieć „obliczyć nasze siły żywotne, ażeby właściwy z nich pożytek wyprowadzić dla kraju”. Ważnym obowiązkiem także jest „zrozumieć i ocenić dary Boże, udzielone naszej Polsce, zdać sobie sprawę, których użyliśmy na szkodę, któreśmy zmarnowali, a które, mogąc stanowić dla nas siłę żywotną, do dziś dnia leżą odłogiem”.

Ojcowiznę trzeba strzec

W dobie bezmyślnego i łatwego kupczenia ziemią ojczystą, należy przypomnieć myśl Zamoyskiej, która pisał, że „z ojcowizn składa się Ojczyzna”. Dlatego też wołała: „szanujmy każdą cząstkę tej ziemi po ojcach odziedziczoną; nie puszczajmy jej w obce i wrogie ręce; ratujmy to, co zagrożone”. Generałowa bolała nad tym, że „nie ma na świecie narodu, któryby tak, jak nasz, lekceważył, co własne, a tak hołdował temu, co obce”. Upominała się o zdrową ekonomię i politykę, które powinny zapewnić miejsce pracy i rozwoju każdemu obywatelowi, pisząc: „jeżeli my sami u obcych kupujemy i od obcych sprowadźmy to, co nam do życia potrzebne, nasi robotnicy i nasze robotnice gonić muszą za zarobkiem do Niemiec, do Węgier, do Ameryki, bo u siebie wyżywić się nie mogą. I tak wyrzucamy naraz z kraju i ludzi i pieniądze. A któż nam te szkody powetuje?”.

Reklama

Miłość Ojczyzny to codzienne poświecenie dla niej

Generałowa Zamoyska pisała, że „miłość Ojczyzny nie polega na jakimś majaczeniu o prawach narodowych i na poetyzowaniu ich, nie polega na manifestacjach, patriotycznych biesiadach, toastach, szumnych mowach i tkliwych wrażeniach. Miłość Ojczyzny nie ma nic wspolnego z narodową pychą i próżnością”. Jest za to związana z poświęceniem, bo „miłość ma dwie główne cechy: chce posiadać przedmiot swego kochania i chce mu się poświęcić”. Miłość - uczyła dalej J. Zamoyska „zespala się z przedmiotem swojej miłości: cierpi jego cierpieniem i chce mu ulżyć; odczuwa jego potrzeby i chce je zaspokoić; przeczuwa, co mu grozi i chce bronić go; widzi, co by mu było korzystnym i nie spocznie, póki mu tego nie pozyska”. Autentyczny patriotyzm, a więc miłość i służba Ojczyźnie, wyraża się poprzez: „szanowanie i utrzymywanie w kraju tego, co dobre; poprawianie i odpokutowaniu tego, co złe; zdobywaniu dla kraju i przeprowadzanie w nim tego, co pożądane”.

Miłość Ojczyzny - pisała J. Zamoyska - „nie zawsze jest i nie dla wszystkich jest uczuciem wrodzonym; ona jest cnotą i jak każdej cnoty trzeba się jej uczyć i do niej wprawiać”. Niech nadchodzące wspomnienia rocznicy powstania warszawskiego i wybuchu II wojny światowej będą okazja do namysłu nad pożądanym - a nie sztucznie kreowanym = kształtem patriotyzmu dziś.

Podziel się:

Oceń:

2014-07-30 21:02

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Depresja a wiara

h.koppdelaney / Foter.com / CC BY-ND

Poczucie braku sensu życia, tzw. pustka, postrzeganie świata w szarych barwach, brak chęci i sił do działania może, choć nie musi, być sygnałem, że dzieje się coś niedobrego z nami lub z kimś z naszego otoczenia. To może być depresja, podstępna i trudna do wyleczenia choroba.

Więcej ...

Nowenna do Matki Bożej rozwiązującej węzły!

Karol Porwich/Niedziela

Zachęcamy do odmawiania Nowenny do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Już od dziś poświęć kilka minut w Twoim życiu i zwróć swą twarz ku Tej, która zdeptała głowę szatanowi.

Więcej ...

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

2024-06-16 16:40

Artur Stelmasiak

"Mąż i żona - rodzina zjednoczona", "Czas na rodzinę", "Zjednoczeni dla życia, rodziny i ojczyzny" - takie hasła nieśli uczestnicy XIX Marszu dla Życia i Rodziny, który przeszedł w niedzielę popołudniu z Placu Trzech Krzyży przez ulicę Wiejską do Belwederu. Jego uczestnicy manifestowali obronę życia od poczęcia do naturalnej śmierci oraz przywiązanie do rodziny oraz małżeństwa kobiety i mężczyzny, domagali się też m.in. odrzucenia ustaw proaborcyjnych i przywrócenia krzyży w warszawskich urzędach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Kościół

Ulicami Warszawy przeszedł XIX Marsz dla Życia i Rodziny

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Wiara

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Wiara

Panie, rozbudź we mnie nadzieję, że z Tobą mogę...

Budować z Bogiem

Wiara

Budować z Bogiem

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Sport

Anita Włodarczyk zdobyła srebrny medal w rzucie młotem w...

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Niedziela Świdnicka

Dzierżoniów. Pogrzeb Marii Chlipały - matki...

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Sport

Lekkoatletyczne ME: Wojciech Nowicki zdobył złoty medal w...

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

Wiara

Jednoosobowe biuro rzeczy znalezionych

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...

Wiara

12 czerwca: Rocznica objawień w Akicie. Uzdrowienia,...