Reklama

Wiadomości

Kard. August Hlond - ratunek dla Polski

W sytuacji różnych trudności czy zagrożeń człowiek często sięga myślą wstecz, by uczyć się od przodków mądrości. Przywoływane są fakty z dawnych dziejów z różnych stron świata, a tymczasem zapomina się o naszej rodzimej, jakże bardzo pouczającej przeszłości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wymownym przykładem jest tu chociażby poświęcenie Polski Niepokalanemu Sercu Maryi, dokonane w 1946 r. z woli prymasa Polski kard. Augusta Hlonda. „Był to jeden z najważniejszych momentów dziejowych i najdonioślejsze wydarzenie w dziejach Kościoła katolickiego w Polsce” - głosił nekrolog Prymasa, opublikowany w „Niedzieli” w 1948 r. Prymas Hlond wskazał wówczas Polsce drogę ocalenia przed „czerwoną zarazą”, o wiele groźniejszą niż wcześniejsza okupacja. Miał to być akt otwierający zupełnie nową kartę historii Rzeczypospolitej.

Posłuszni wskazaniom z Fatimy

Czy w 1942 r. można było sobie wyobrazić rychły koniec wojny, kiedy potęga niemiecka zdawała się sięgać zenitu? A jednak: drogę taką wskazał światu i Kościołowi Pius XII, który w grudniu 1942 r. poświęcił świat i Rosję Sercu Maryi, zgodnie z Jej prośbą przekazaną w Fatimie. Wówczas stało się coś niespodziewanego: 2 lutego, w dzień Matki Bożej Gromnicznej, pod Stalingradem dokonał się przełom na frontach II wojny. Ostateczne zaś zwycięstwo stało się faktem 15 sierpnia, w dzień Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, kapitulacją Japonii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Choć czas okupacji w Polsce się zakończył, to jednak nasza Ojczyzna stanęła wobec jeszcze większego zagrożenia, które niosło zniszczenie nie tylko tego, co polskie, ale wszystkiego, co wiązało się z wiarą i Kościołem.

Słowa tekstu z 1946 r. podkreślają bardzo wymowny obraz ówczesnej sytuacji. „Ludzkość ostatnich trzech dziesiątków lat przeżyła czasy straszne, niemal okropności czasów ostatecznych - dwie zwłaszcza wojny, które swą okropnością przeszły wszystko, co dotychczas człowiek widział. Ale czy idziemy ku lepszym czasom? Raczej nie. Pokój między narodami nie opiera się na trwałym fundamencie. Atmosfera, mimo pięknych słów, jakie padają na konferencjach międzynarodowych, jest ciężka i naładowana elektrycznością. Świat może znowu stanąć wobec ciężkich zmagań militarnych, wobec przewrotów społecznych, a przede wszystkim wobec walk światopoglądowych i religijnych. Jaki to wszystko może wycisnąć ocean łez, krwi i niedoli ludzkiej, Bóg tylko sam raczy wiedzieć” („Madonna z Fatimy”, Wyd. Księży Pallotynów, Poznań 1946).

Reklama

Czy możliwa była zatem jakaś droga ratunku dla Polski? „Patrząc na to wszystko, można by dojść do czarnych myśli, a nawet rozpaczy. Jednak jest coś, co napełnić nas powinno otuchą i radością. Jest pewna przejasna gwiazda, która zabłysnęła na ponurym i zaciągniętym ciężkimi chmurami horyzoncie dzisiejszego życia, zwiastując nam lepsze jutro. To objawienie się Niepokalanej Dziewicy w Fatima” (Tamże). Apel Piusa XII i znaki, jakie miały miejsce po jego akcie poświęcenia świata i Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi, stały się aż nadto przynaglające do tego, by podobny akt poświęcenia został dokonany w Polsce.

Po decyzji, jaka zapadła na Konferencji Episkopatu Polski w 1945 r., Prymas Polski w liście duszpasterskim na Wielki Post 1946 r. skierował do narodu polskiego następujące słowa: „Nie postąpilibyśmy zgodnie z duchem naszych dziejów ani z ciążącym na nas długiem wdzięczności, gdybyśmy na progu nowych czasów nie odnowili przymierza Polski z Jej niebieską Królową, dla której naród ma odwieczną, serdeczną i rodzinną cześć. Po szwedzkim potopie ślubował Jej nową i gorącą służbę król Jan Kazimierz. Teraz sam naród i kraj cały poświęca się uroczystym aktem Matce Najświętszej i Jej Niepokalanemu Sercu, obierając Ją znowu za Patronkę swoją i państwa oraz oddając w Jej szczególną opiekę Kościół i przyszłość Rzeczypospolitej (...). Przywiązujemy wielką wagę do uroczystego oddania się narodu Niepokalanej Dziewicy, o ile akt ten dokonany zostanie z wiarą i uzupełniony będzie czynem”.

Wiara bez uczynków jest martwa

Kard. August Hlond podkreślał, że akt ten ma być dokonany z wiarą, tzn. wszyscy musimy dobrze zrozumieć, do czego się zobowiązujemy, rozważyć treść i znaczenie zobowiązań, które na siebie przyjmujemy. Dlatego też akt ten miał być nie jednorazowy, ale uczyniony w rodzinach, w parafiach (7 lipca), w diecezjach (15 sierpnia), a w końcu (8 września) na Jasnej Górze przez cały Episkopat i naród. I tak też się stało. To jednak nie wszystko! Poświęcenie Niepokalanemu Sercu miało zostać uzupełnione czynem, i to bardzo konkretnym. W materiałach przygotowujących Polskę do aktu poświęcenia znajdujemy m.in. takie słowa (tekst zatwierdzony został przez kard. Adama S. Sapiehę): „Odczytanie tylko słów poświęcenia, choćby najgorętsze, nie będzie Niep. Sercu Marii miłe, jeżeli dusza w ciężkich leży grzechach (...). Dobrze będzie z okazji tego oddania się osobistego Najśw. Pannie postanowić sobie czcić Ją codzień przez jakieś uczynki pobożne i dobrowolne umartwienia. Najlepiej jednak będzie dostosować się do tego, czego sobie Ona sama w słynnych objawieniach Serca Swojego w Fatimie życzyła. Prócz bowiem poświęcenia się Niepokalanemu Jej Sercu do najistotniejszych części naszego do Niej nabożeństwa należą:

Reklama

1. Codzienne odmawianie różańca, polecane przez Matkę Boską Różańcową przy każdym ukazaniu się Jej.

2. Pierwsza sobota miesiąca, która ma być poświęcona Niepokalanemu Sercu Marii i obchodzona przez Komunię św. wynagradzającą i ofiary”.

Słowa te znalazły swe odzwierciedlenie w akcie poświęcenia się wspólnot zakonnych Niepokalanemu Sercu Maryi, dokonanym 19 sierpnia 1946 r., w którym znajdujemy bardzo konkretne zobowiązanie: „Aby pocieszyć Twoje Niepokalane Serce, spełniać będziemy Jego życzenia, poświęcając pierwsze soboty miesiąca czci Twego Niepokalanego Serca przez nabożeństwo według Twoich wskazówek. Kochać będziemy tak drogi Ci różaniec święty”.

Akt poświęcenia miał być uzupełniony czynem. W wymowny sposób przypominał o tym bp Stanisław Czajka z Częstochowy w 1948 r.: „Poświęcenie jasnogórskie narodu polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi było najwspanialszym aktem hołdu, złożonym przez Polskę Bogarodzicy. Podobnej manifestacji, podobnych tłumów Jasna Góra nie widziała nigdy przedtem.

Reklama

Sama Matka Najświętsza wyraziła życzenie w Fatimie, aby poświęcono świat Jej Niepokalanemu Sercu. Ale jednym i tym samym zdaniem wyraziła także życzenie o Komunię św. wynagradzającą w pierwsze soboty miesiąca”.

Bądźmy cierpliwi

W aktualnej - bardzo złożonej - sytuacji w Polsce przywoływane są słowa kard. Hlonda o zwycięstwie, które przyjdzie przez Maryję, jak też o potędze Różańca. Kiedy jednak czytamy słowa: „Nastąpi wielki triumf Serca Matki, po którym dopiero zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę”, uświadamiamy sobie, że trzeba nam podjąć na nowo wskazanie Prymasa Polski, by akt poświęcenia Niepokalanemu Sercu Maryi uzupełnić czynem.

Choć upłynęło już 67 lat od tej pamiętnej chwili poświęcenia Polski Niepokalanemu Sercu Maryi, to do dziś, jak się zdaje, ciągle szukamy drogi i środków ratunku wobec zła zagrażającego Polsce. Zauważmy, że Kościół już nam wskazał: Różaniec i pierwsze soboty miesiąca. Zaczerpnijmy zatem z ducha prymasa Polski Augusta Hlonda, zwróćmy się całym sercem ku Niepokalanemu Sercu Maryi i bądźmy razem na modlitwie. Taka jest również zasadnicza idea trwającej aktualnie Wielkiej Nowenny Fatimskiej. Nie trzeba tworzyć niczego nowego, szukać nowych środków i dróg ocalenia. Trzeba nam stałości i konsekwencji w wypełnieniu naszych ślubowań. Przyjdzie czas zwycięstwa dla Polski - przepowiedział to Prymas Polski, wskazując Niepokalane Serce Maryi. Kiedy? Gdy uzupełnimy nasze ślubowania przez codzienny Różaniec i pierwsze soboty miesiąca.

Zapraszamy wszystkich do włączenia się w dzieło Wielkiej Nowenny Fatimskiej.
Więcej informacji: www.sekretariatfatimski.pl

Sekretariat Fatimski
os. Krzeptówki 14,
34-500 Zakopane

Podziel się:

Oceń:

2013-09-02 13:05

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Kardynałowie – najbliżsi współpracownicy papieża

Grzegorz Gałązka

Ogłoszona przez Franciszka 25 października zapowiedź zwołania jego siódmego już konsystorza (w ciągu siedmiu lat pontyfikatu), na którym mianuje on 13 nowych kardynałów, jest okazją do przypomnienia dziejów i miejsca tej godności w hierarchicznej strukturze Kościoła katolickiego. Od razu dodajmy, że po tej decyzji papieskiej i po konsystorzu 28 listopada Kolegium Kardynalskie liczyć będzie 232 członków, w tym 128 uprawnionych do udziału w konklawe, gdyby do niego doszło obecnie, a więc formalnie przekracza to ustanowioną jeszcze przez Pawła VI górną granicę 120 elektorów.

Więcej ...

Turniej WTA w Rzymie - Świątek awansowała do finału

2024-05-16 18:27
Ida Świątek

PAP/ALESSANDRO DI MEO

Ida Świątek

Iga Świątek awansowała do finału turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Liderka światowego rankingu tenisistek w półfinale wygrała z rozstawioną z "trójką" Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:3.

Więcej ...

Grecja: biskupi krytykują przekształcenie kościoła w Stambule w meczet

2024-05-17 16:25

Smuldur/pixabay.com

Grecki Kościół Prawosławny skrytykował niedawne przekształcenie w meczet kościoła w stambulskiej Chorze, poinformował serwis informacyjny wiedeńskiej fundacji ekumenicznej Pro Oriente. W oświadczeniu wydanym przez Stały Synod Kościoła, który zebrał się w tych dniach w Atenach pod przewodnictwem arcybiskupa Hieronima, biskupi wyrazili głębokie zaniepokojenie. Zwrócili uwagę, że decyzję tureckiego rządu należy rozpatrywać w kontekście kilku podobnych wydarzeń w ostatnich latach: Hagia Sophia w Stambule (2020), Hagia Sophia w Trapezuncie (2013) i Hagia Sophia w Nicei/Izniku (2011) również zostały już przekształcone w meczety.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy miłujesz Mnie?

Wiara

Czy miłujesz Mnie?

#PodcastUmajony (odcinek 17.):  Ale nudy!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha...

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha...

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego...

Polska

Warszawa: pokaz słynnego filmu Krzysztofa Żurowskiego...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli