Reklama

Niedziela Legnicka

MDM, czyli Maraton do Matki

Marek Śledź

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy w majową sobotę 2000 r. wraz z członkami Akcji Katolickiej przy parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Legnicy pojechaliśmy na rodzinną majówkę do oddalonego o 10 km Grzymalina, to nawet mi się nie śniło, iż wkrótce pielgrzymowanie na rowerze stanie się moją życiową pasją, którą będę „zarażał” innych.

Utworzenie grupy

Utworzyliśmy PGR – Pielgrzymkową Grupę Rowerową „Bicicletta” AK, czyli Rower Akcji Katolickiej. Od tego czasu przemierzamy drogami prowadzącymi do sanktuariów maryjnych i innych miejsc kultu. Na rowerach dotarliśmy już do większości koronowanych wizerunków maryjnych w polskich sanktuariach i kilku europejskich, tj. Lourdes, Mariazelle, Medjugorie, Wilnie, Lwowie, La Salette. Przez ostatnią dekadę z grupą ok. 30-40 pątników meldowaliśmy się w sierpniu na Jasnej Górze i razem z pieszymi pielgrzymami z diecezji legnickiej składaliśmy hołd naszej Królowej. W większości pielgrzymek opiekę duchową pełnili ojcowie franciszkanie lub klerycy z krakowskiej prowincji Zakonu Braci Mniejszych Konwentualnych OFMConv.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspólny cel

Jubileuszowy 15. sezon postanowiliśmy uczcić Maratonem do Matki. Naszym celem nie był wynik sportowy, choć 250 km jednego dnia na rowerze budziło respekt i stanowiło spore wyzwanie. Postanowiliśmy trud ten dołączyć do naszych i parafialnych intencji. Za zgodą proboszcza o. Jana Janusa zostały wyłożone w naszej świątyni przy obrazie Matki Bożej Częstochowskiej karteczki z intencjami do Najświętszej Maryi Panny. Przez tydzień zebraliśmy ponad 60 kartek. W ostatnią sobotę maja o godz. 5.15 wyruszyliśmy z Legnicy w składzie: Artur Ryczkowski (56 lat) z Lubawki, Marek Śledź (53 lata) z Legnicy, Piotr Kozłowski z Wrocławia, który w tym dniu obchodził wigilię 33. urodzin oraz bracia Mazurek – Michał 18 lat, tegoroczny maturzysta i Damian 17 lat – obaj ministranci z naszej parafii. Obsługę stanowiły nasze żony oraz kierowca Krzysztof, tata braci Mazurków, któremu wcześniejsze pielgrzymowanie na rowerze do Częstochowy ułatwiało nawigację na trasie. Od samego początku pogoda nam sprzyjała, praktycznie bezwietrznie i bez opadów. Na pierwsze miejsce odpoczynku zatrzymaliśmy się przy Mauzoleum Marszałka Blüchera w Korbielowicach. Dojeżdżając do Oławy, mieliśmy „w nogach” 100 km i oczekiwaną przerwę na posiłek. W Mąkoszycach, gdzie zatrzymuje się piesza pielgrzymka, skontaktowaliśy się z o. Romanem Januszem i za pomocą zestawu głośno mówiącego odmówiliśmy „Anioł Pański”. Półmetek trasy wypadł w Wołczynie, gdzie od 10 lat ojcowie kapucyni i miejscowi członkowie Akcji Katolickiej goszczą oraz udzielają noclegu naszym sierpniowym pielgrzymom. Wypoczęci, pojechaliśmy drogami krajowymi nr 42 przez Kluczbork i nr 11 do Olesna. Po 200 km odpoczęliśmy przy wjeździe do Olesna. Ostatni przystanek, połączony z kawą, mieliśmy przy wyjeździe z Przystajni. Niespodzianką było spotkanie przyjaciół, których poznałem podczas pielgrzymowania do Rzymu w 2003 r. Wysoka średnia przejazdu prawie 29 km/h pozwalała na luksus pokonania ostatnich 30 km w spacerowym tempie. Chorążym drużyny na tym odcinku został najmłodszy uczestnik MdM Damian, a w nagrodę za swoją postawę prowadził grupę do pielgrzymkowej stolicy Polski. Na wałach jasnogórskich byliśmy o godz. 18.30. Dziękując Panu Bogu za szczęśliwą podróż wraz z naszą diakonią odmówiliśmy Litanię Loretańską. Nocowaliśmy w Częstochowie u sióstr urszulanek. Na miejscu kolejną niespodzianką było spotkanie s. Eugenii. W końcu dopełniliśmy złożonych obietnic i na Jasnej Górze złożyliśmy przywiezione intencje. Nagrodą za nasz trud było uczestnictwo w Apelu Jasnogórskim w Kaplicy Matki Bożej. Stojąc przed ikoną Czarnej Madonny, patrząc w Jej oczy, przepraszaliśmy, dziękowaliśmy i prosiliśmy.

Powrót do domu

Następnego dnia po Mszy św. spakowaliśmy rowery do samochodów. Bogatsi o nowe doświadczenia i przeżycia, wdzięczni za łaskę pielgrzymowania, wróciliśmy do swoich domów. Panu Bogu niech będą dzięki, że zatrudnił nas w charakterze kurierów Maryi. Dziękuję wszystkim, którzy nam zaufali i złożyli intencje, modlili się o szczęśliwą podróż. Szczególnie dziękuję naszej obsłudze diakoni za serce i obecność, małżeństwu Ani i Sebastianowi Kowalskim z Legnicy za pomoc w transporcie pielgrzymów. Chwała Panu. Do zobaczenia na pielgrzymkowym szlaku.

Podziel się:

Oceń:

2014-06-17 12:44

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

700 cyklistów wyruszyło z bp. Marianem Florczykiem na majówkę

Archiwum

Od modlitwy i poświęcenia rowerów rozpoczęła się dzisiaj 10. rodzinna majówka rowerowa, w której uczestniczy ponad 700 osób, wraz z bp. Marianem Florczykiem – pomysłodawcą sportowo – duszpasterskiego wydarzenia, dedykowanego pamięci św. Jana Pawła II.

Więcej ...

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły się słowa Patrona Polski?

Episkoapt News

Święty Andrzej Bobola nie pozwolił o sobie zapomnieć – sam zaczął upominać się o swój kult. Po śmierci ukazał się w Pińsku, Wilnie aż wreszcie w Strachocinie.

Więcej ...

Prawo człowieka do uzewnętrzniania swojej religii

2024-05-16 15:04

Monika Książek/Niedziela

W związku z doniesieniami medialnymi, zgodnie z którymi Pan Rafał Trzaskowski Prezydent Miasta Stołecznego Warszawy zakazał urzędnikom eksponowania symboli religijnych związanych z określoną religią czy wyznaniem w przestrzeni, np. na ścianach, na biurkach, należy przypomnieć o podstawowym prawie każdego człowieka, które posiada dlatego, że jest człowiekiem, bez względu na to czy jest ochrzczony czy nie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania