Salwatorianie przekazali we wtorek, że upomnieli ks. Rafała Główczyńskiego (Ksiądz z Osiedla), by wyrażał się z klarownością i precyzją, których brakowało niektórym jego medialnym wypowiedziom. Ksiądz zapowiedział, że sprostuje wypowiedzi. Dodał, że ma tendencję do uproszczeń. O co poszło? M.in. o moją wypowiedź:"Kościół mówi, że aborcja w sytuacji zagrożenia życia kobiety jest dopuszczalna".
Czemu tak powiedziałem? W Kościele katolickim nie ma rozwodów, jest tylko stwierdzenie nieważności małżeństwa. Wiele osób mówi, że to nasze rozróżnienie jest bez sensu, bo i tak wychodzi na to samo. Osoby się rozchodzą. Czasami podobny skutek jest rezultatem inaczej zamierzonego działania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podobnym rozumieniem kierowałem się w mojej wypowiedzi. Kościół zabrania aborcji, ale dopuszcza działania, których celem jest ratowanie życia matki, nawet jeżeli w ich konsekwencji dziecko może umrzeć. Nie można dokonać aborcji, ale można podjąć działania, których skutkiem będzie to samo, co aborcji.
Moja wypowiedź "Kościół dopuszcza aborcję w sytuacji zagrożenia życia matki" nie miała na celu podważania nauki Kościoła, wynikała z mojej tendencji do uproszczeń i czasem chaotycznych wypowiedzi.
Wkrótce opublikuje materiał w którym szerzej omówię powyższe i inne sugerowane mi treści, który będzie pełnym sprostowaniem.
Zgodnie z ostatnia aktualizacją tekstu upomnienia, mogę kontynuować działalność medialną.