Pod hasłem „Świadkowie nadziei” pątnicy przeżyją jedyne w swoim rodzaju 12-dniowe rekolekcje w drodze. Poprowadzą ich słowa św. Jana Pawła II, który wiele razy wlewał nadzieję w serca Polaków. Codzienne rozważania przygotowali kapłani związani z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim.

Ksiądz Paweł Saran, dyrektor pielgrzymki, spodziewa się, że w Roku Jubileuszowym na szlaku będzie jeszcze więcej osób, niż w ubiegłych latach. – W tamtym roku pielgrzymowało tysiąc osób, ok. 300 więcej niż dwa lata temu, więc po covidowych zawirowaniach tendencja jest wzrostowa. Ponadto informacje od przewodników grup są bardzo obiecujące – zdradza. Nadzieją napawa powrót na trasę grupy chełmskiej, która wyruszy w drogę już 1 sierpnia. Pątnicy dołożyli starań, by reaktywować swoją grupę. Przez wiele niedziel dawali świadectwo w parafiach ziemi chełmskiej i pozyskali dziesiątki osób, gotowych wziąć udział w pielgrzymce. – Znikają niektóre łączenia, spowodowane mniejszą liczebnością; w odrębnych grupach pójdą pątnicy ze Świdnika i z Lubartowa. Udało się też stworzyć grupę młodzieżową, „szarą”, typowo harcerską – nie kryje radości ks. Saran. Jak przypomina, każda grupa ma swój kolor i chusty, a w przyszłości otrzyma świętego patrona.

Pątnicy z Lublina wyruszą na szlak w niedzielę, 3 sierpnia, po Mszy św. sprawowanej o godz. 8.30 na pl. Katedralnym. Podzieleni na 12 grup, pójdą w 3 kolumnach. Wszyscy spotkają się w połowie drogi, na Świętym Krzyżu. Zaopiekowanie się większą liczbą pielgrzymów to większy wysiłek organizacyjny, ale taki trud w opinii przewodnika jest warty podjęcia, wręcz błogosławiony. Dzięki pracy wielu osób wszystko jest już przygotowane – trasa, odpoczynki, noclegi, miejsca codziennych Mszy św. – a współpraca m.in. z marszałkiem województwa lubelskiego, otworzyła nowe możliwości. Każdy pielgrzym w pakiecie otrzyma koszulkę z logo pielgrzymki i jubileuszowy różaniec w formie opaski na rękę.

W drodze na Jasną Górę pielgrzymi będą modlić się w intencji archidiecezji lubelskiej, która we wrześniu będzie świętować 220. rocznicę powstania, a także we własnych intencjach, których jest co najmniej tyle, ile pątników. Przed tron Matki Bożej Częstochowskiej zaniosą też prośby osób pozostających w domach, w tym w ramach funduszu „Idę z Tobą”. – Takich próśb co roku składanych jest nawet 1,5 tysiąca – zdradza ksiądz przewodnik. Obawiających się o zdrowie czy wytrzymałość fizyczną, lub tych którzy w pierwszej połowie sierpnia nie mogą pozwolić sobie na dwutygodniowy urlop, zachęca do skorzystania z opcji „Ile możesz”. – Codziennie rano na trasę pielgrzymki z Lublina wyjeżdża autokar i codziennie wieczorem wraca. Można więc wybrać się na szlak na jeden lub kilka dni. W ubiegłym roku z tej możliwości skorzystało ponad 400 osób. Warto spróbować – zachęca.

Jak mówi ks. Paweł Saran, dla każdego pielgrzyma czas rekolekcji w drodze ma inny wymiar, ale zawsze jest to czas umacniania wiary oraz duchowej i fizycznej wędrówki do Matki Bożej. – Tego nie da się opisać słowami, ale każdy pątnik, niezależnie od tego, czy wędruje po raz pierwszy czy kolejny, czy ma kilkanaście czy kilkadziesiąt lat, po prostu wie, że jest na dobrym miejscu – podkreśla. Bardzo cieszy go udział wielu młodych osób, które widzą sens pielgrzymowania i chętnie wracają na szlak. Smuci brak młodych kapłanów, którzy z różnych powodów nie decydują się na udział w pielgrzymce. – Jeszcze nie brakuje nam przewodników, ale martwię się o to, co będzie za parę lat, gdy starsi kapłani nie będą mogli pielgrzymować – mówi z troską. – Każdego: i kapłana, i siostrę zakonną, i osobę świecką zachęcam, żeby „zwolnić” w codziennej gonitwie, dać sobie trochę czasu, odpocząć w drodze i nabrać sił. Właśnie po to jest pielgrzymka - mówi ks. Paweł Saran.

Wszystkie informacje można znaleźć na stronie www.pielgrzymka.lublin.pl. Zapisy w parafiach potrwają do 27 lipca, dzień później rozpocznie działalność sekretariat przed archikatedrą lubelską.