Reklama

Niedziela Wrocławska

Wrocław – Dom Edyty Stein

Dom św. Edyty Stein we Wrocławiu

Tomasz Lewandowski

Dom św. Edyty Stein we Wrocławiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W październiku mija 125. rocznica urodzin współpatronki Europy Edyty Stein. We Wrocławiu – jak sądzę – osoby niedocenianej i zapomnianej. Tymczasem opowieść o wrocławskim okresie życia Edyty Stein, począwszy od narodzin aż po studia na Uniwersytecie Wrocławskim, jest niezwykle bogata. Weźmy matkę Edyty – Augustę. To po niej przyszła patronka Europy odziedziczyła cechy, które zdecydowały o jej życiu – upór, konsekwencję, pracowitość, zaufanie, poszanowanie ludzkiej wolności, a nade wszystko wiarę. Te cechy uwidoczniły się, kiedy Augusta – dotąd opiekująca się gromadką dzieci – po śmierci męża postanawia wbrew radom rodziny przejąć zadłużone przedsiębiorstwo. Kolejne lata pokazują heroiczną walkę Augusty o materialny byt rodziny, pokazują częste zmiany wynajmowanych czynszowych mieszkań. Z ul. Dubois wdowa z dziećmi przeniosła się na ul. Kurkową, a potem na Myśliwską, Henryka Pobożnego i Roosevelta, aby ostatecznie po wielu latach osiąść w zakupionej kamienicy przy ul. Nowowiejskiej.

Matce, obok zaspokojenia podstawowych potrzeb dzieci, szczególnie zależało na ich wykształceniu. Augusta potrafiła także zakorzenić w nich głębokie przywiązanie do rodziny. Ustawicznie zabiegała o jej jedność i wspólne przeżywanie radości i cierpień. Nawet jeśli któreś z dzieci – jak było w przypadku Edyty – postanowiło na pewnym etapie swojego życia zakwestionować więzi i tradycje rodzinne. Choć w kręgach żydowskich często praktykowało się wówczas „podwójną moralność”, Augusta przeciwstawiała się jej. Była wtedy powszechnie krytykowana za swój idealizm, a krewni uznali ją za dziwaczkę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Tylko prawdziwie wierzący znajduje siłę do przejścia przez kryzys, dzięki poddaniu się woli Bożej” – pisała Edyta Stein w swojej autobiografii. Słowa te w pełni znajdują potwierdzenie w życiu jej matki. Niepowodzenia życiowe, szczególnie po śmierci męża, nie złamały jej, lecz wyzwoliły niespotykany dynamizm. A trzeba przyznać, że wśród ówczesnych Żydów, również w rodzinie Steinów, samobójstwa powodowane kłopotami finansowymi zdarzały się często. Augusta, jako Żydówka, była osobą wierzącą i głęboko zanurzoną w religijną tradycję swego narodu. Swojej pobożności nie udało się jej jednak przenieść na wszystkie dzieci. Nastoletnia Edyta stała się ateistką, a wśród jej starszego rodzeństwa dominowały poglądy liberalne. Augusta do końca swoich dni pozostała wierna religii przodków. Jedną z bodaj najdramatyczniejszych chwil jej życia jest sytuacja, gdy już jako 84-letnia staruszka podjęła ostateczną walkę o córkę w drodze z synagogi do domu przy ul. Nowowiejskiej. Idąc pieszo, dobiegająca swego kresu matka oraz zdecydowana na wstąpienie do Karmelu Edyta rozmawiają o Bogu, o wierze, o judaizmie i chrześcijaństwie. Każda z kobiet pozostanie przy swoim stanowisku, ale obie zostaną zapamiętane jako osoby wierne swojemu powołaniu.

Dziś Edytą Stein interesują się zachodni twórcy. W 2014 r. na deskach paryskiego Teatru Déjazet zafascynowana postacią Edyty Stein pisarka Maryse Wolinski, wystawiła cieszącą się uznaniem krytyków i widzów sztukę „Edith S”. Czy zainteresuje się nią w końcu Wrocław?

Podziel się:

Oceń:

+1 -1
2016-10-06 09:51

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Szczęśliwa, która uwierzyła

2024-04-23 12:03

Niedziela wrocławska 17/2024, str. VI

Abp Józef Kupny z uhonorowanymi s. Marią Czepiel i Adrianą Kwiatkowską

Marzena Cyfert/Niedziela

Abp Józef Kupny z uhonorowanymi s. Marią Czepiel i Adrianą Kwiatkowską

W ramach przygotowań do Synodu Archidiecezji Wrocławskiej odbył się diecezjalny dzień skupienia dla kobiet. W czasie jego trwania kobiety rozważały słowo Boże, adorowały Jezusa w Najświętszym Sakramencie, słuchały konferencji, uczestniczyły w grupach dzielenia.

Więcej ...

Litania nie tylko na maj

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 12.): Przyznałbyś się?

2024-05-11 21:20

Materiał prasowy

Przed czym ks. Jan Twardowski padał w proch? Czy w obecnych czasach da się w ogóle jeszcze przyznawać do księży? I kto, patrząc na Jezusa, może powiedzieć: „To jest ciało moje”? Zapraszamy na dwunasty odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o Maryi i kapłanach.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do Ducha Świętego

Wiara

Nowenna do Ducha Świętego

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Kościół

Rozpoczął się proces beatyfikacyjny Sługi Bożej Heleny...

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z...

Wiara

Bóg Ojciec, Syn i Duch Święty chce się ze mną i z...

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Wiadomości

Zmarł Jacek Zieliński, współtwórca zespołu Skaldowie

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

8 maja - wielkie pompejańskie święto

Kościół

8 maja - wielkie pompejańskie święto