Reklama

Niedziela Świdnicka

Sumienie – miejsce dialogu Boga z człowiekiem

Jerozolima – Wieża Dawida, grzesznego króla o wrażliwym sumieniu

Ks. Zbigniew Chromy

Jerozolima – Wieża Dawida, grzesznego króla o wrażliwym sumieniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sumienie w dziejach uważano często za prawo Boże wypisane w sercu człowieka albo za Głos Boży w jego wnętrzu (por. Syr 17,6-7; 2 Kor 1,12; Rz 2,14n). Często było określane jako sanktuarium. Według Jana Pawła II, jest ono świadectwem samego Boga, którego głos i sąd przenikają wnętrze człowieka, przywołując go do posłuszeństwa. Sumienie nie zamyka człowieka w niedostępnej samotności, ale otwiera go na wołanie Bożego głosu. Dlatego tajemnica i godność sumienia polega na tym, że jest ono miejscem, świętą przestrzenią, w której Bóg przemawia do człowieka (zob. VS 58).

Jan Paweł II w „Veritatis splendor” pisze, że: „rozum czerpie swą prawdę i swój autorytet z odwiecznego prawa, które nie jest niczym innym jak mądrością samego Boga (…)”. Prawo naturalne „nie jest niczym innym jak światłem rozumu wlanym nam przez Boga” (VS 40). Dziś jednak często sumienie jest ukazywane jako ostoja wolności przed ograniczeniami, jakie narzuca zewnętrzny autorytet. Chociaż bezsprzecznie należy zawsze się poddać osądowi sumienia, to jednak czy sąd sumienia jest zawsze nieomylny? Gdyby tak było, to w sprawach moralności i religii nie istniałaby żadna prawda. Osądy sumienia różnych osób są często odmienne. Rację więc mieliby ci, którzy mówią, że każdy ma swoją prawdę i nie może jej narzucać innym, gdyż byłby to gwałt na ich sumieniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jakie powinno być kryterium dla prawidłowo uformowanego sumienia? Nie powinna nią być zasada wolności, lecz prawdy. Dzisiaj bowiem człowiek często dokonuje samousprawiedliwień w oparciu o błędne sumienie, które już nie odczuwa poczucia winy, ponieważ rozstało się z prawdą. Trafnie tę współczesną awersję do prawdy, związaną z poczuciem bezgranicznej wolności, oddaje D. von Hildebrand (+1977), pisząc, że dominująca dziś „przewrotna koncepcja wolności każe przeżywać uniwersalność i obiektywność prawdy, a także sam fakt wyłączenia prawdy spod naszej samowoli, jako poniżające pogwałcenie naszej wolności”. Współcześni nie są już w stanie przeżywać wyzwalającej mocy prawdy, ponieważ upoiła ich własna samowola.

Reklama

Jezus może skutecznie działać wśród grzeszników, ponieważ nie kryją się oni za murem błędnego sumienia. Nie może natomiast nic zrobić ze „sprawiedliwymi”, którzy nie czują już potrzeby przebaczenia, ponieważ ich nieczułe sumienie już ich nie oskarża. Pisze o tym apostoł Paweł w Liście do Rzymian, gdy stwierdza, że poganie, nie znając Prawa, doskonale wiedzą, czego Bóg od nich oczekuje (por. 2,1-16). Z tekstu tego wynika jasno, że w każdym człowieku obecna jest w nieodparty sposób ta sama prawda, która została objawiona i spisana w Świętych Księgach. Człowiek w refleksji nad własną stworzonością może dostrzec tę Bożą prawdę. Dlatego ten, kto jej nie widzi, jest winien, ponieważ nie chce jej zobaczyć. „Wina polega tu na wypowiedzianym przez wolę «nie» uniemożliwiającym poznanie. Płomień światła sumienia nie zapala się, ponieważ rozmyślnie nie uczyniono tego, co mogłoby go rozniecić”. Współczesnemu człowiekowi, myślącemu w kategoriach przeciwstawienia autorytetu i wolności podmiotu, trudno jest zrozumieć, że pojęciem pośredniczącym między autorytetem a sumieniem jest prawda.

Czym jest zatem sumienie? W średniowieczu teolodzy, mówiąc o sumieniu, rozróżniali w nim dwa poziomy, używając określeń „synderesis” i „conscientia”. Pierwszy poziom sumienia polega na tym, że każdemu człowiekowi jest dane coś w rodzaju wiedzy o dobru i prawdzie. Człowiek stworzony na podobieństwo Boga z natury swej jest skierowany ku Stwórcy. Poczucie dobra i zła jest wrodzone, nie jest czymś narzucony z zewnątrz, lecz wpisane jest w nasz byt od samego początku. Dlatego prowadzenie misji jest usprawiedliwione tym, że ich adresaci w spotkaniu ze Słowem Bożym rozpoznają prawdę, na którą rzeczywiście czekali. Sumienie to potrzebuje niejako zewnętrznej pomocy, aby dojść do pełniejszej świadomości siebie.

Reklama

Ten pierwszy poziom łączy się z drugą warstwą sumienia określaną terminem „conscientia”, która jest poziomem „sądu” i „decyzji”. W nowożytnych czasach pojęcie sumienia zostało zredukowane do tej jego części. Na płaszczyźnie sumienia-sądu („conscientia”) obowiązuje zasada o wiążącej mocy nawet błędnego sumienia, gdyż nie wolno postępować wbrew wewnętrznym przekonaniom (por. Rz 14,23). Chociaż działanie zgodne z błędnym sumieniem nie pociąga za sobą winy moralnej, to jednak winnym można być tego, że doszło się do fałszywych i błędnych przekonań. Wina leży zatem w zaniedbaniu, które uczyniło człowieka głuchym na głos prawdy, będącej jedyną mocą, której człowiek może się bez obawy poddać. Wtedy człowiek staje się naprawdę wolny: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8,32). Sumienie może więc być miejscem spotkania z Bogiem, jeśli jest prawe. Kiedy jednak jest błędnie uformowane, powoływanie się na jego sądy jest wielce niebezpieczne.

Aby sumienie było prawe, musi mieć kontakt ze Bożym Słowem, musi być wrażliwe na Boże działanie, nieustannie wspierane darami Ducha Świętego, który jest gwarantem poznania prawdy.

Podziel się:

Oceń:

2017-02-08 14:25

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Naczelna Rada Lekarska broni prawa do korzystania z klauzuli sumienia

Life Mental Health / Foter / CC BY

Więcej ...

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31
Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Więcej ...

Biskup nominat Krzysztof Nykiel: pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele

2024-05-03 14:57
bp Krzysztof Józef Nykiel

@VaticanNewsPL

bp Krzysztof Józef Nykiel

Pragnę z ojcowskim sercem służyć Chrystusowi w Kościele. Serce Ojca, to serce w którym jest miejsce dla każdego, dlatego pragnieniem jest to, aby moja posługa, jako następcy Apostołów, była właśnie w ten sposób przeżywana i realizowana - powiedział Vatican News - Radiu Watykańskiemu regens Penitencjarii Apostolskiej, biskup nominat Krzysztof Józef Nykiel, którego 1 maja Papież Franciszek mianował biskupem.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

Jasna Góra

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski...

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 3.): Sama tego chciała

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Kościół

Papież wyniósł ks. Nykiela do godności biskupiej

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 1.): Bez przesady