Reklama

Niedziela Kielecka

Patron Litwy czczony w Bilczy

Jedyny wizerunek św. Kazimierza w kościele w Bilczy

TD

Jedyny wizerunek św. Kazimierza w kościele w Bilczy

4 marca to święto parafii w Bilczy – wówczas przypada odpust św. Kazimierza, patrona parafii. W tym roku uroczystość jest połączona z sakramentem bierzmowania, którego sześćdziesięciu uczniom udzieli bp Marian Florczyk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Święty Kazimierz jest od 1636 r. głównym patronem Litwy, od 1948 r. – patronem młodzieży litewskiej. Jest jednym z patronów Polski, Kawalerów Maltańskich, patronuje także kilku diecezjom i miastu Radom.

Polski królewicz wciąż poznawany

Ten patron dobrze się wpasował w ówczesne realia diecezjalne i parafialne – była to pierwsza parafia erygowana przez ówczesnego ordynariusza bp. Kazimierza Ryczana, który zaproponował Bilczy swego osobistego patrona, utrafiając zarazem w plany duszpasterzy. – Parafia była młoda, patron młodzieńczy, więc ten wątek także się zgadzał. Wiara młodego, 26-letniego człowieka jest zawsze budująca i stanowi dobry przykład życia – opowiada ks. Marek Mrugała, proboszcz w Bilczy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Patron w dużym obrazie jest wyobrażony w ołtarzu głównym. Obraz został namalowany przez art. plastyk Małgorzatę Bielecką 20 lat temu i wprowadzony uroczyście do kościoła 4 marca 1997 r. Każda rodzina otrzymała także wizerunek patrona na upamiętnienie tego dnia, jest on również rozprowadzany przy okazji ważnych uroczystości. Do parafii trafiła także książeczka popularyzująca żywot patrona, z litanią i modlitwami za jego wstawiennictwem. Św. Kazimierz jest także przypominany podczas katechez przed Pierwszą Komunią św., bierzmowaniem. Jest dość chętnie wybierany przez kandydatów do bierzmowania.

W 2012 r. parafianie wybrali się z pielgrzymką do Wilna, aby lepiej poznać św. Kazimierza, pomodlić się przy jego grobie, uczestniczyć tam we Mszy św.

Kult patrona podtrzymuje także Fundacja Działająca na Rzecz Miejscowej Społeczności w Bilczy „Kazimierz”, realizująca swe zadania w obszarze pomocy społecznej, w sferze charytatywnej, prowadząca m.in. przedszkole i wykonująca – jak podkreśla Ksiądz Proboszcz – „szereg pozytywnych działań na rzecz parafii i środowiska lokalnego”.

Z krzyżem i lilią

– tak najczęściej jest wyobrażony w ikonografii. Był drugim z kolei spośród sześciu synów Kazimierza Jagiellończyka. Urodził się na Wawelu 3 października 1458 r. W 1467 r. wraz z braćmi został oddany pod opiekę Jana Długosza, a kiedy miał 17 lat, do grona nauczycieli synów królewskich doszedł znany humanista Kallimach (Filip Buonacorsi). O św. Kazimierzu Jan Długosz napisał: „Był młodzieńcem szlachetnym, rzadkich zdolności i godnego pamięci rozumu”.

Reklama

Król Kazimierz Jagiellończyk przeznaczył św. Kazimierza na tron węgierski. Kiedy w 1471 r. na Węgrzech wybuchł bunt, przyszła pora na realizację tego planu. Kazimierz wprawdzie dotarł do Budapesztu, ale bez poparcia magnatów był zmuszony wrócić z niczym do Polski. Ten zawód dał wrażliwemu królewiczowi sporo do myślenia.

Kazimierz był prawą ręką ojca – kiedy król udał się na Litwę, przez dwa lata sprawował bezpośrednio rządy, administrację i namiestnictwo w Królestwie Polskim. Rezydując w Radomiu, wsławił się solidnymi i sprawiedliwymi rządami. Otaczał opieką ubogich i chorych, bronił skrzywdzonych. Po porannej Mszy św. odwiedzał szpitale, rozdawał ubogim i chorym jałmużnę. Nie znosił obok siebie ludzi zakłamanych, karierowiczów, pochlebców. Królewicz od dzieciństwa odznaczał się nadzwyczajną pobożnością, spędzając wiele godzin na modlitwie. Złożył najprawdopodobniej ślub czystości, umartwiał swe ciało postami, noszeniem włosiennicy i spaniem na gołej ziemi. Żywił szczególne nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Jeśli w nocy zastawał kościół zamknięty, modlił się przed jego drzwiami.

W 1483 r. król wezwał syna do Wilna. Już wtedy jednak królewicza nękała zaawansowana gruźlica, jego stan szybko się pogarszał. Zamarł 4 marca 1484 r. Szczątki Świętego złożono w katedrze wileńskiej. W 1518 r. Zygmunt I Stary – brat św. Kazimierza, wysłał do Rzymu prośbę o kanonizację.

Gdy po 118 latach otwarto grób królewicza, jego ciało znaleziono nienaruszone. Przy głowie znajdował się pergamin z wypisanym jego ulubionym hymnem ku czci NMP: „Dnia każdego sław Maryję”. Uroczystości kanonizacyjne odbyły się w katedrze wileńskiej w r. 1604.

Reklama

Było pole – jest kościół

W Bilczy 22 lata temu w miejscu, gdzie dzisiaj sprawowane są sakramenty, złociło się pole rzepaku, a ludzie chodzili do kościoła w Brzezinach. 24 czerwca 1995 r. bp Kazimierz Ryczan erygował samodzielny ośrodek duszpasterski. Do czasu zbudowania kaplicy Msze św. sprawowano w świetlicy Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Bilczy.

7 października 1995 r. została erygowana parafia pw. św. Kazimierza w Bilczy, a zaraz potem bp Ryczan poświęcił plac pod budowę kościoła i plebanii. Najpierw rektorem, a potem proboszczem w Bilczy został ks. Marek Mrugała.

Na placu (właściwie na 1 ha polu) ofiarowanym przez wspomnianą spółdzielnię produkcyjną szybko rosły mury wznoszone z półfabrykatów. W dwa miesiące stanęła kaplica, zamontowano podwieszany sufit, udekorowano wnętrze – i już 25 maja 1996 r. mogła się odbyć Pierwsza Komunia św. dzieci i zarazem pierwsza ważna uroczystość parafialna.

Gdy 1 czerwca 1996 r. bp Mieczysław Jaworski święcił nową kaplicę, było jasne, że pierwszy etap młoda wspólnota ma już za sobą. W 1999 r. bp Marian Florczyk dokonał pierwszej wizytacji kanonicznej i poświęcił plac pod cmentarz. Był to ważny rok w krótkiej historii parafii, wtedy bowiem ruszyła budowa kościoła.

Autorem projektu świątyni jest mgr inż. arch. Regina Kosakiewicz-Opałka. Świątynia o wymiarach 26m x 40m i wysokości 18m (wieża 22m) nawiązuje do stylowych tradycji rodzimego nurtu w architekturze sakralnej. Kościół kryty dachówką kojarzy się ze świątynią bieszczadzką, przywołuje także ducha eremickiego. Można go dzisiaj uznać za wykończony w pierwszej zasadniczej fazie. Jest ocieplony, pomalowany, ogrzewany, z jasną, marmurową posadzką. W tym roku planowana jest aranżacja prezbiterium z ołtarzem, ambonką. Jeśli uda się zrealizować założony oryginalny projekt, znajdzie się tam m.in. pięknie wyobrażona grupa Ukrzyżowania.

Reklama

Na razie wnętrze jest przejrzyste, z wyposażeniem niezbędnym do sprawowania kultu. Są zatem obrazy Miłosierdzia Bożego, Jana Pawła II, Matki Bożej Nieustającej Pomocy, Serca Jezusowego, obraz Matki Bożej Częstochowskiej, który peregrynował po rodzinach. Prace wykończeniowe obejmujące instalację nowych konfesjonałów, ławek itd., będą wciąż trwały.

Parafia się powiększa

Liczy obecnie ok. 3, 5 tys. ludzi (początki to ok. 1550 osób), czemu sprzyja atrakcyjne położenie w sąsiedztwie Kielc. Minusem jest wciąż słabe zakorzenienie ludzi w parafii, która w większości składa się z osób napływowych, związanych z innymi miejscami i kościołami. Te bariery pomagają przełamywać wspólnoty.

W Bilczy działa Kościół Domowy, jest 6 róż różańcowych, Apostolat Maryjny, Grono Przyjaciół Seminarium, jest schola, a przy ołtarzu – ministranci. Dobrze przyjęły się nabożeństwa do Matki Bożej Nieustającej Pomocy w każdą środę, piątkowa Koronka do Miłosierdzia Bożego, nabożeństwo pierwszych sobót miesiąca. Pierwsza niedziela miesiąca jest niedzielą adoracyjną. Z początkiem Wielkiego Postu ruszają nabożeństwa Drogi Krzyżowej (dla dzieci i dla dorosłych). Dużo życia w codzienność parafii wnosi obecność 600 uczniów Zespołu Szkół im. ks. Piotra Ściegiennego. Patron szkoły urodził się w Bilczy w 1801 r., zmarł w Lublinie w 1890 r. Pijar, później ksiądz diecezjalny – był działaczem chłopskim i społecznym, dążącym do niepodległości Polski i uwłaszczenia chłopów. Organizator konspiracyjnego Związku Chłopskiego, działał na Kielecczyźnie i Lubelszczyźnie. W pewnym okresie pozostawał w konflikcie z Kościołem, ale ostatecznie odzyskał godności kościelne. Karę śmierci wyrokiem carskim zamieniono mu na zesłanie na Syberię. Ks. Ściegienny to bodaj najsławniejszy mieszkaniec Bilczy.

Podziel się:

Oceń:

2017-03-01 12:58

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ostrowieckie Kaziuki

V Kaziuki Ostrowieckie

ks. Jarosław Raczak

V Kaziuki Ostrowieckie

Więcej ...

Święta Mama

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Więcej ...

Jaworzyna Śląska. Ostatnie pożegnanie Tadeusza Papierza, taty ks. Krzysztofa

2024-04-27 15:48
Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy świętej pogrzebowej przewodniczył bp Marek Mendyk

Proboszcz parafii św. Jakuba Apostoła w Ścinawce Dolnej wraz z najbliższą rodziną i zaprzyjaźnionymi kapłanami odprowadził swojego ojca Tadeusza na miejsce spoczynku.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Kościół

Kard. Stanisław Dziwisz kończy 85 lat

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Święci i błogosławieni

Giuseppe Moscati – lekarz, który leczył miłością

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom -...

Kościół

Bp Oder: Jan Paweł II powiedziałby dziś Polakom -...

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!