WYKONANIE: Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru. Mąkę posiekać z masłem, połączyć z pozostałymi składnikami i szybko zagnieść ciasto (gdyby było za twarde, dodać śmietany). Ciasto rozwałkować na grubość 5 mm i nadać mu formę prostokąta. Pociąć na kilkucentymetrowe pasy, a te podzielić na trójkąty. W środku podstawy każdego trójkąta umieścić łyżeczkę powideł z bakaliami i zawijać ciasto w rogal, zaczynając od szerszego boku. Blachę lekko natłuścić i ułożyć na niej rogaliki w kilkucentymetrowych odstępach. Gdy wyrosną (ok. 15 min), posmarować je z wierzchu białkiem. Piec ok. 20 min w temp. 170°C, aż się zrumienią.
Ks. prof. Stanisz: Propozycja minister Nowackiej to wstęp do usunięcia religii ze szkół
2024-05-17 12:47
Marcin Przeciszewski/KAI
Karol Porwich/Niedziela
- Projekt nowego rozporządzenia Ministra Edukacji jest to inicjatywa mająca się przyczynić do wypchnięcia nauki religii z polskich szkół i przedszkoli - mówi w rozmowie z KAI ks. prof. Piotr Stanisz z Katedry Prawa Wyznaniowego Wydziału Prawa, Prawa Kanonicznego i Administracji Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II. Ekspert zwraca uwagę, że w świetle obowiązującego prawa, decyzje związane ze zmianą warunków nauczania religii w publicznym systemie oświaty powinny być dokonane „w porozumieniu” z Kościołem katolickim i innymi związkami wyznaniowymi, a nie jedynie po przeprowadzeniu konsultacji publicznych.
Eksperci: Zarządzenie prezydenta stolicy ws. symboli religijnych narusza Konstytucję RP
2024-05-17 19:16
Dawid Gospodarek/KAI
flickr.com
Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski nie chce symboli religijnych w publicznych przestrzeniach stołecznych urzędów. "Urząd jest świecki i jest neutralny światopoglądowo i religijnie, takich symboli, w przestrzeniach wspólnych, tam, gdzie przyjmowani są klienci urzędu, nie powinno być" - przekonuje rzeczniczka urzędu. Zdaniem Łukasza Bernacińskiego z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, zarządzenie prezydenta stolicy narusza gwarantowaną konstytucyjnie wolność sumienia i religii. Profesor UKSW, politolog ks. Piotr Mazurkiewicz ocenia z kolei, że takie inicjatywy nie mają nic wspólnego z neutralnością lecz są próbą ateizowania przestrzeni publicznej.