Reklama

Modlitwa

Pan Bóg wyciągnie dobro

Bożena Sztajner/ Niedziela

Może w tym roku przy okazji Dnia Świętości Życia warto pomyśleć o Duchowej Adopcji?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Duchowa Adopcja (jej pełna nazwa brzmi: Duchowa Adopcja Dziecka Poczętego Zagrożonego Zagładą) to inicjatywa modlitewna. Wywodzi się z zachodniej Europy, a jej autor jest nieznany – wiadomo tylko, że był związany z Błękitną Armią Matki Bożej Fatimskiej. Inicjatywę tę odkrył dr Paweł Mielcarek, wykładowca filozofii chrześcijańskiej na UKSW w Warszawie, który w londyńskiej katedrze znalazł ulotkę z modlitwą. Jej treść i swój komentarz opublikował w „Rycerzu Niepokalanej” w 1987 r. Pomysł podchwycili ojcowie paulini, którzy w tym samym roku w Warszawie poprowadzili pierwsze rekolekcje i przyrzeczenia duchowej adopcji. Od 1990 idea zaczęła rozpowszechniać się w Polsce.

Chociaż raz

Z jednej strony adopcja ta nie jest specjalnie obciążająca, bo przecież nie jest wielkim kłopotem odmówienie dziesiątki Różańca i krótkiego wezwania. Z drugiej strony trudnością może być konieczność systematycznej modlitwy, codziennie przez dziewięć miesięcy. – Na pewno warto się w to włączyć chociaż raz – uważa Iwona Nowak, referent diecezjalnego duszpasterstwa rodzin. – Na świecie miliony dzieci są zagrożone aborcją. Wierzę, że każdą naszą modlitwę, każde westchnienie w tej intencji Pan Bóg widzi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do dzieła może przystąpić każdy, komu na sercu leży ochrona życia. W duchową adopcję mogą się włączyć również dzieci pod warunkiem, że będzie im towarzyszył opiekun. Do modlitwy różańcowej wiele osób dodaje inne dobrowolne praktyki, np. częstą Eucharystię w intencji adoptowanego dziecka czy post.

Choć do tej modlitewnej akcji ratowania nienarodzonych można przystąpić w każdym momencie, jednak są dwie szczególne daty w ciągu roku, kiedy robi się to najczęściej. Oprócz 25 marca jest jeszcze 28 grudnia, czyli święto Młodzianków Męczenników. – Tak naprawdę data nie jest najważniejsza. W internecie widzę wiele ciekawych inicjatyw połączonych właśnie z duchową adopcją, a które dzieją się w różnych momentach. Może się zdarzyć, że przystąpimy do tego dzieła, bo akurat się dowiemy, że jakaś kobieta jest w ciąży i myśli o aborcji, a my będziemy chcieli pomóc naszą modlitwą – mówi Iwona Nowak. – Jednak z pewnością uroczyste przystąpienie do duchowej adopcji, w grupie, jest bardziej mobilizujące.

Reklama

Wciągnąć nowych

Parafialne przystąpienie do adopcji odbędzie się w różnych miejscach naszej diecezji, m.in. w parafii pw. Matki Bożej Rokitniańskiej w Kostrzynie nad Odrą.

– Uważam, że warto coś takiego organizować, a wcześniej zadbać o wyjaśnienie parafianom, o co chodzi w tym dziele, wtedy jest szansa, że zdecydują się na nie nowe osoby. Wydaje mi się też, że może to być przestrzeń dla osób niezwiązanych z grupami parafialnymi, będących trochę obok życia wspólnotowego. Przywykliśmy, że wychodzimy z takimi inicjatywami do ludzi z Żywego Różańca, z różnych apostolatów, bo oni i tak modlą się Różańcem, więc co za problem dorzucić im jeszcze jedną dziesiątkę. Myślę, że przy większym zaangażowaniu, również ze strony księży, udałoby się to zmienić – mówi ks. Paweł Patrzylas, który sam także praktykuje tę modlitwę. – Na pewno wpływ na to, że postanowiłem przyłączyć się do duchowej adopcji, mieli moi rodzice, którzy od wielu lat adoptowali nienarodzone dzieci i w domu się o tym mówiło. Ta myśl we mnie dojrzewała. Już jako kapłan pomyślałem sobie, że tyle się mówi o ojcostwie duchowym, ale czy to wystarczy? Może warto samemu podjąć trud i w Panu Bogu zrodzić potomstwo przez swoją modlitwę i ofiarę. Tym bardziej, że innych zachęcałem do przystąpienia, więc zacząłem się z tym czuć trochę nieswojo. I w tej chwili już sam nawet nie wiem, ile było tych moich duchowych adopcji.

To Pan Bóg działa

Są osoby, które mówią, że to wspaniała idea, ale nie dla nich, bo boją się zobowiązania. Zwyczajnie nie są pewne siebie i tego, czy podołają. – Zdaję sobie sprawę, że wiele osób tak myśli – potwierdza ks. Patrzylas. – W konfesjonale też spotykam ludzi, którzy mówią, że zapomnieli odmówić modlitwę i co teraz. No nic, módl się dalej. Dołóż ten zapomniany dzień i skończysz nie 25 tylko 26 grudnia. Pan Bóg będzie miał pomysł, co zrobić z twoją modlitwą. Jego działania w obronie życia nie są przecież uzależnione od tego, czy sumiennie wypełniłem całe zobowiązanie. Nawet z jednego „Zdrowaś Maryjo” odmówionego z wiarą Pan Bóg może wyprowadzić dobro, o którym my nawet nie wiemy.

Podziel się:

Oceń:

2019-03-20 09:26

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

"Pojechali się modlić i zginęli...", czyli o Bożej (nie)sprawiedliwości

Adobe.Stock

Katastrofa polskiego autokaru z pielgrzymami jadącymi do Medziugorie spowodowała falę komentarzy i pytań o Bożą niesprawiedliwość, gdy ludzie - przecież jadący, by się modlić - giną tragicznie lub odnoszą ciężkie obrażenia. Dla ludzi dalekich od wiary jest to argument na bezsensowność religii, a dla wierzących - trudne pytanie. Jak to zatem jest?

Więcej ...

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Więcej ...

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Bóg pragnie naszego zbawienia

Wiara

Bóg pragnie naszego zbawienia

Droga nawrócenia św. Augustyna

Święci i błogosławieni

Droga nawrócenia św. Augustyna

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Wiadomości

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół...

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Wiara

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Wiara

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją...

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Kościół

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Kościół

Popatrzcie, jaką miłością obdarzył nas Ojciec

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...

Wiara

Bp Andrzej Przybylski: Jezus jest Pasterzem, nie...