Reklama

Niedziela Lubelska

Kapłan, budowniczy, proboszcz

Abp Stanisław Budzik i ks. prał. Józef Dziduch

Paweł Wysoki

Abp Stanisław Budzik i ks. prał. Józef Dziduch

Kapłan wiernie i wytrwale służący Bogu, Kościołowi i bliźnim. Jeden z proboszczów, na których spoczywa siła Kościoła w naszej ojczyźnie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W związku z przejściem na emeryturę ks. prał. Józefa Dziducha, proboszcza parafii pw. Matki Bożej Różańcowej i kustosza sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej Patronki Nowej Ewangelizacji, w kościele przy ul. Bursztynowej w Lublinie odbyły się uroczystości. 28 lipca za 43 lata kapłańskiej posługi ks. Dziducha dziękowali: abp Stanisław Budzik, kapłani i wierni oraz przedstawiciele różnego szczebla władz.

Historia życia

Ks. Józef Dziduch pochodzi z parafii pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju. Tam przeżywał dzieciństwo i młodość; tam usłyszał w sercu głos powołania, który zaprowadził go do seminarium duchownego w Lublinie. Święcenia kapłańskie przyjął w 1976 r. z rąk bp. Bolesława Pylaka. Najpierw został skierowany do pracy w parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Kraczewicach, gdzie uczestniczył w budowie kościoła dla mieszkańców Poniatowej. Następnie, po krótkim czasie pracy w parafii pw. św. Agnieszki w Lublinie, został wysłany do Wólki Lubelskiej, gdzie wybudował kościół pw. Trójcy Przenajświętszej i tworzył parafię. Po 15 latach spędzonych w podlubelskiej wspólnocie przyjął obowiązki proboszcza parafii i budowniczego kościoła pw. Matki Bożej Różańcowej. Do 2003 r. był dyrektorem Lubelskiej Pieszej Pielgrzymki na Jasną Górę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Pozostaje w domu

Bóg stawia na naszej drodze życia dobrych i szlachetnych ludzi. Dziś dziękujemy Mu za kapłaństwo i posługę ks. Józefa Dziducha, który zgodnie z prawem diecezjalnym przekazuje następcy swoje obowiązki. Ale to nie jest pożegnanie, bo pozostaje pośród nas i nadal będzie dobrym duchem tej świątyni, parafii i miasta; nadal będziemy mogli korzystać z jego bogatego doświadczenia i gorliwości kapłańskiej – mówił abp Stanisław Budzik. Metropolita w imieniu biskupów lubelskich podziękował ks. Józefowi za 43 lata pracy w diecezji, za budowę kościołów i tworzenie wspólnot parafialnych, za talenty organizatorskie i pobożność maryjną, której ukoronowaniem było przyjęcie do świątyni i serca łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Latyczowskiej. – Dziękuję za wielkie rzeczy, jakie Bóg uczynił przez twoje życie. Życzę, abyś nadal był prawdziwym znakiem obecności Chrystusa Dobrego Pasterza, gorliwym apostołem nabożeństwa do Matki Najświętszej, świadkiem miłosierdzia i życzliwości dla każdego człowieka – mówił Ksiądz Arcybiskup.

Reklama

Trwałe ślady

Za lata ofiarnej służby swojemu proboszczowi dziękowali parafianie. Z naręczami kwiatów w długiej kolejce wdzięczności ustawili się przedstawiciele Rady Duszpasterskiej i licznych wspólnot działających na terenie parafii, m.in. Apostolatu Bożego Miłosierdzia, Akcji Katolickiej, Apostolatu Cudownego Medalika, Domowego Kościoła, kół Żywego Różańca, kręgu biblijnego, Legionu Maryi, Odnowy w Duchu Świętym, neokatechumenatu, Ruchu Rodzin Nazaretańskich, Ruchu Michała Archanioła, Złotej Róży, stowarzyszenia AA, chóru Pueri Cantores Lublinenses i Liturgicznej Służby Ołtarza. Przywołując znaną myśl bp. Jana Chrapka: „Idź przez życie tak, aby ślady twoich stóp przetrwały cię”, wierni podkreślali, że ślady stóp swojego proboszcza dostrzegają wszędzie, od wybudowanej świątyni po wielką wspólnotę serc utworzoną przez wiernego Bogu i Matce Najświętszej kapłana, całym sobą zaangażowanego w życie lokalnej społeczności.

Znaki wdzięczności

Duszpasterskie zaangażowanie i poświęcenie ks. prał. Józefa Dziducha zostało dostrzeżone przez prezydenta RP Andrzeja Dudę, który uhonorował go Złotym Krzyżem Zasługi. – Mam zaszczyt wręczyć Księdzu Prałatowi to jedno z najwyższych odznaczeń państwowych nadawanych przez prezydenta RP; to przede wszystkim docenienie działalności – mówił Sylwester Tułajew, sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji, który dokonał dekoracji. Ks. Dziduch otrzymał także podziękowania od prezydenta Lublina Krzysztofa Żuka i wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka. Wojewoda zwrócił uwagę na „wierną i wytrwałą służbę Bogu, Kościołowi i powierzonym bliźnim, przynoszącą plon stokrotny posługę kapłańską i duszpasterską, świadectwo wiary, troski o człowieka i solidarności społecznej, odważne i odpowiedzialne głoszenie Dobrej Nowiny, ukazywanie konieczności kierowania się wiarą i nauką Kościoła w codziennym życiu i we wszystkich podejmowanych działaniach, tworzenie klimatu braterstwa i troski o ojczyznę”. – Na polskich proboszczach spoczywa siła Kościoła w naszej ojczyźnie. Ks. Józefowi, jako proboszczowi o wielkiej sile, chcę dziś podziękować – mówił Przemysław Czarnek. – Warto powtarzać, szczególnie w czasach, które łatwe dla Kościoła w Polsce nie są, że nikt na świecie nie ma takich kapłanów jak Polacy – podkreślał wojewoda.

Blisko Matki

Wzruszony emeryt wraz z abp. Stanisławem Budzkiem i gronem kapłanów sprawował dziękczynną Mszę św. – Razem z wami chcę podziękować Bogu za to, co stało się przez te wszystkie lata naszym udziałem, dzięki mojej skromnej osobie. Za dar życia, rodziców i rodzeństwo, kapłaństwo, bezustanne błogosławieństwo w wypełnianiu zadanej mi misji. Przez 21 lat Bóg pozwolił mi być z wami proboszczem, budowniczym i duszpasterzem. Jeśli mogłem jeszcze coś dobrego uczynić, ale was zawiodłem, przepraszam – mówił ks. Józef Dziduch. Dzieląc się ze zgromadzonymi historią życia, podkreślał, że najważniejsza była i jest mu Maryja. – W tym duchu rozwijała się moja pobożność od czasów pielgrzymki do Częstochowy, aż po sanktuarium Matki Bożej Latyczowskiej – podkreślał. Lata zasłużonego odpoczynku zacny kapłan spędzi blisko Maryi, której opiece powierzył całe swoje życie.

Podziel się:

Oceń:

2019-08-06 09:22

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Gdzie jest dusza?

Karol Porwich/Niedziela

Duszy, podobnie jak Boga, nie można umiejscowić geograficznie, nie można wytłumaczyć jej istoty samej z siebie. Jedno tylko jest pewne: dusza jest bezcenna.

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Bp Krzysztof Nitkiewicz do maturzystów

2024-05-07 12:37

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

Wiadomości

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 7.): Jednostka GROM

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Wiara

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...