Reklama

Niedziela Przemyska

Betlejem w Tyrawie Wołoskiej

Żywa szopka cieszy się żywym zainteresowaniem

Ks. Sebastian Lasota

Żywa szopka cieszy się żywym zainteresowaniem

Czas Bożego Narodzenia obfituje w jasełka, szopki i kolędowania. W Tyrawie Wołoskiej wikariusz ks. Sebastian postanowił zbudować żywą szopkę, która jest nie lada atrakcją, a także sposobem przekazu prawdy o Wcieleniu Syna Bożego.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pomysł zrodził się spontanicznie. Najpierw było zdumienie nad tajemnicą Narodzenia, a potem zachwyt nad szopkami odwiedzanymi już wcześniej, i w końcu decyzja, by jak św. Franciszek niegdyś w Grecio unaocznić miejsce i warunki, w których rodził się Zbawiciel. O inspiracjach mówi ks. Sebastian Lasota, pomysłodawca i organizator żywej szopki w Tyrawie Wołoskiej: – Kiedyś przy kawie, podczas luźnej rozmowy z dyrektorem szkoły w Zręcinie, Pawłem Przetacznikiem wpadliśmy na pomysł, aby stworzyć żywą szopkę przy kościele. Zresztą od zawsze chodziło mi to po głowie, aby w okresie Bożego Narodzenia zorganizować żywą szopkę na wzór szopki franciszkańskiej. Kiedy jako dziecko i nastolatek odwiedzałem tego typu szopki, bardzo mi się to podobało. Jeszcze wtedy nawet nie myślałem, że zostanę księdzem i coś takiego stworzymy – podkreśla ks. Sebastian, który w tym roku będzie budował żywą szopkę już szósty raz.

Żywa szopka, obok kulturalnej i duszpasterskiej funkcji pomaga także unaocznić warunki, w których na świat przychodził Jezus.

Podziel się cytatem

Przygotowanie

Przygotowanie do tworzenia żywej szopki rozpoczyna się już w listopadzie. I trwa do ostatniej chwili. Wymaga dobrej organizacji oraz sztabu ludzi. – W przygotowanie żywej szopki włączają się głównie parafianie, na których zawsze można liczyć – mówi ks. Sebastian. – Potrzeba ludzi, którzy służą pomocą w pracy fizycznej, znają się na dekoracji, ale i też tacy, którzy znają się na elektryce. W przygotowanie żywej szopki często angażują się również młodzież i dzieci. W praktyce trzeba wsiąść w samochód i poodwiedzać okoliczne domy, zapukać i zadać to podstawowe pytanie: czy pomożecie przy żywej szopce, bo wiem, że potraficie. I tak to się zaczyna – tłumaczy organizator szopki. W każdej parafii znajdzie się ktoś, kto potrafi z drewna zrobić cuda, kto posiada zmysł artystyczny i ma pomysł na dekoracje, kto posiada stare i zabytkowe wyposażenie stajni, które potem można wykorzystać jako element ubogacający szopkę. W końcu ci, którzy pożyczają zwierzęta. Do tworzenia żywej szopki ksiądz z parafianami wykorzystują pomieszczenia gospodarcze. W Tyrawie Wołoskiej jest to część stajni wybudowana jeszcze przez ks. prał. Bronisława Szewca, długoletniego proboszcza. Przed wprowadzeniem zwierząt organizatorzy muszą przystosować budynek. Pierwszym elementem jest zawsze gruntowne sprzątanie i postawienie drewnianych zagród, następnie dekoracja. Niezwykle ważnym elementem logistycznym jest zwiezienie siana, słomy i paszy. Tak by zapewnić zwierzętom komfort.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Parafialne dzieło

Do budowy szopki zapraszamy całą parafię – mówi ks. Sebastian. – W tamtym roku wpadliśmy na pomysł, aby parafianie przynosili na Roraty choinkowe bombki, które będą ich cegiełką do żywej szopki. Liczba choinkowych ozdób przekroczyła nasze oczekiwania. Było ich ponad tysiąc. – Ważna jest również reklama. Wykorzystywany jest w tym celu internet, lokalna prasa, plakaty oraz ogłoszenia parafialne w okolicznych parafiach. Powoduje to, że żywa szopka ma zasięg uniwersalny i nie jest zarezerwowana tylko dla parafii Tyrawa Wołoska – podkreśla duszpasterz. Zwierzęta pochodzą z okolicznych gospodarstw. Wielkim wysiłkiem jest znaleźć odpowiednie zwierzęta i tak je poustawiać, aby całokształt szopki tworzył spójną całość. – Nigdy nie są to przypadkowe zwierzaki – zauważa pomysłodawca szopki. – Muszą mieć to coś w sobie, żeby zachwyciły widza, wywołały uśmiech na twarzy dziecka i żeby lokalny gospodarz powiedział: jeszcze takiej kury to w życiu nie widziałem. W miejscowym Betlejem pojawiają się przeróżne zwierzęta: kucyki, świnki wietnamki, osioł, króliki, owce, piękne stadko kóz, gołębie. W tym roku dodatkowo będzie można zobaczyć gęsi kubańskie, kury olbrzymy, kury silki o ciekawym puchowym upierzeniu oraz kaczki biegusy.

Sposób ewangelizacji

Żywa szopka przykuwa uwagę i ściąga ludzi z okolicy. Ludzie, którzy ją odwiedzają, są zazwyczaj pod wrażeniem. Widać, że czas przeznaczony na odwiedziny żywej szopki nie jest zmarnowany. Przede wszystkim w tym wyjątkowym okresie rodziny mogą pobyć razem i cieszyć się tym, co daje Boże Narodzenie. Dzieci karmią zwierzęta, głaskają je, w dali słychać śpiew kolęd, wiele osób podchodzi do żłóbka i modli się przy figurach Świętej Rodziny. – Ogromne wrażenie w ubiegłym roku zrobił na mnie starszy mężczyzna o kuli, który długo klęczał przy figurce Jezusa i modlił się. Było około godz. 22.00. Poszedłem zamknąć szopkę, on mnie nie widział. Dało się zauważyć, że było to bardzo szczere i płynące prosto z serca spotkanie z Jezusem – mówi ks. Sebastian.

Reklama

Być może właśnie w takich okolicznościach, w ubóstwie i chłodzie narodził się nasz Zbawiciel Jezus Chrystus.

Podziel się cytatem

Ludzie przychodzą z różnych motywów. Czasami, by tylko popatrzeć, a czasami również, by się pomodlić. Cały proces przygotowania żywej szopki ma wzgląd duszpastersko-ewangelizacyjny. Człowiek, który angażuje się w inicjatywy parafialne, odkrywa też swoje miejsce w Kościele. Czuje przynależność do niego, czuje się w nim naprawdę potrzebny. – Podczas funkcjonowania żywej szopki, przez czas świąt Bożego Narodzenia ważna jest też obecność kapłana – mówią okoliczni duszpasterze. – Niejednokrotnie w tej betlejemskiej stajni doświadczyłem, jak jest to ważne. Duchowe rozmowy o Bogu, dzielenie się swoimi radościami i problemami, różne duszpasterskie spostrzeżenia, to element, który na stałe wpisał się w moją posługę kapłańską przy tworzeniu żywej szopki.

Prawdziwe Betlejem

Żywa szopka, obok kulturalnej i duszpasterskiej funkcji pomaga także unaocznić warunki, w których na świat przychodził Jezus. – Być może właśnie w takich okolicznościach, w ubóstwie i chłodzie narodził się nasz Zbawiciel Jezus Chrystus. Żywa szopka uświadamia każdemu odwiedzającemu, że święta Bożego Narodzenia to nie święta pachnącej świerkowej choinki, wykwintnych świątecznych potraw i ciepła bijącego z kominka, ale święta prawdziwego przyjścia Jezusa na ziemię w codzienności, zwyczajności i normalności, której dzisiaj przecież tak bardzo pragniemy. Żywa szopka ma nam pokazać bliskość Boga względem człowieka, uświadomić, że naprawdę Słowo stało się Ciałem i zamieszkało pośród nas w sercu każdego odwiedzającego szopkę – zauważa ks. Sebastian.

Zaproszenie

Żywą szopkę w Tyrawie Wołoskiej będzie można odwiedzać przez czas świąt Bożego Narodzenia. – Otwarcie nastąpi o godz. 22.00 w Wigilię. Szopka jest dostępna przez cały dzień Bożego Narodzenia oraz św. Szczepana, a także Niedzielę Świętej Rodziny (27 grudnia 2020 r.) w godz. od 7.00 do 22.00. Nasze Betlejem znajduje się w stodole nieopodal plebanii – zapraszają duszpasterze.

Podziel się:

Oceń:

2020-12-19 20:15

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Watykan: na Placu św. Piotra zainaugurowano szopkę i choinkę

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

W sobotę 9 grudnia o godz. 17.00 w centrum placu Świętego Piotra zapalono światła w szopce i na 28 metrowej choince ustawionych w centrum Kolumnady Berniniego. Tradycyjnej ceremonii przewodniczy kardynał Fernando Vérgez Alzaga, przewodniczący Gubernatoratu Państwa Watykańskiego, w obecności oficjalnych delegacji z miejsc pochodzenia szopki i drzewa, odpowiednio z Valle Santa Reatina w diecezji Rieti w Lacjum i z Macra w diecezji Saluzzo w Piemoncie, które wczoraj rano zostały przyjęte na audiencji przez papieża Franciszka.

Więcej ...

Ks. Marek Studenski: Naukowiec ujawnił sekrety świętych

2024-05-16 09:10

Materiał prasowy

Poznaj opinię o świętych, których rękopisy ujawniły nieznane oblicza ich dusz. Skłonności do złego, ukryte grzeszne pragnienia - to wszystko zostało odkryte dzięki pracy włoskiego zakonnika, Girolama Morettiego

Więcej ...

Papież: konieczne jest duszpasterstwo świata sportu

2024-05-16 18:49

PAP/Riccardo Antimiani

Na konieczność duszpasterstwa świata sportu oraz edukacji w zakresie prawdziwych wartości sportowego współzawodnictwa zwrócił uwagę papież Franciszek w przesłaniu do uczestników Międzynarodowej Konferencji na temat Sportu i Duchowości „Mettere la vita in gioco” (Stawiając życie na szali), jaka w dniach 16-18 maja odbywa się w Rzymie. Organizuje ją watykańska Dykasterię ds. Kultury i Edukacji wraz z ambasadą Francji przy Stolicy Apostolskiej.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Kościół

Proroctwo św. Andrzeja Boboli. Czy wypełniły...

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania