Reklama

Wiadomości

Faszyzm, komunizm, postępactwo…

Witold Gadowski

youtube.com

Witold Gadowski

Każda ideologia wpisująca sobie na sztandar „postęp” dąży do tego samego: do stosowania siły wobec tych, którym nie podoba się projektowany przez nią świat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedy „postęp” staje się kategorią ideologiczną, wiadomo, że czai się za nim stary znajomy, wykorzystujący przemoc – totalitaryzm. Bóg oddał człowiekowi świat, aby ten rozumiał go coraz lepiej i coraz pełniej z niego korzystał. To naturalne prawo. Nie ma ono jednak nic wspólnego z ideologią postępu.

Tak się bowiem naturalnie składa, że populistyczne powoływanie się na postęp nieodmiennie skojarzone jest z rozmaitymi przypadłościami prometeizmu, czyli buntu przeciwko Bogu, rzekomo po to, aby wyzwolić człowieka i… uczynić go miarą wszechrzeczy. Takie „wyzwolenie” zawsze nosi w sobie pierwiastek wywracania wszystkiego, co było do tej pory. Aby „wyzwolić” człowieka, najpierw trzeba zdobyć absolutną władzę, by nie trzeba było negocjować zmian i przekonywać do nich kogokolwiek. Prędzej czy później ludzie godzą się z tym, że totalni projektanci urządzają im „jedyny i wspaniały świat”, aby jednak do tego doprowadzić, drogę trzeba wyścielić trupami nieprzekonanych. Nowe czasy – czasy „postępu” wymagają wytracenia opornych i hołdujących tradycji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każda ideologia wpisująca sobie na sztandar „postęp” dążyła i dąży do tego samego: do stosowania siły wobec tych, którym nie podoba się projektowany przez nią świat, do tłumienia wolności wypowiedzi i do zastraszania milionów. Następnymi etapami są: przemoc informacyjna i edukacyjna, lansowanie niezgodnych z doświadczeniami twierdzeń oraz budowanie hierarchii, w myśl której ci, co służą „postępowi”, mają więcej praw niż cała reszta. Powstaje cały rytuał, który ma zastąpić pogardzaną i zwalczaną przez „postępowców” religię. Buduje się nowe formy kultu, powołuje się tajne policje, które wyłapują i unicestwiają wszystkich chcących podważać ten nowy kult. Mówiąc krótko – właśnie praktyka „postępowców” prowadzi do budowania najbardziej zacofanych i nieracjonalnych systemów, które potem utrzymują się jedynie dzięki stojącej za nimi brutalnej sile.

Reklama

Oczywiście, istnieje rozwój, coraz lepiej rozumiemy mechanizmy wbudowane w funkcjonowanie świata. Technologia nieustannie się zmienia i ułatwia ludzkie życie, lecz to nie ideologia „postępu” prowadzi do takich – korzystnych – zmian. Wystarczy wspomnieć niesławne dzieje Związku Sowieckiego i jego satelitów – wszak właśnie w tych krajach powiększały się technologiczne zacofanie i ogólna niewydolność państwa. W myśl postępu forsowano tam coraz mniej efektywne formy działania, kwitły ordynarna korupcja i pospolite złodziejstwo.

Technologia rozwija się tam, gdzie panuje swoboda myślenia i działania, a wszelkie totalitarne zabiegi natychmiast hamują korzystne zmiany.

Niestety „postępactwo” co jakiś czas się odradza, licząc na zbiorową amnezję kolejnych pokoleń. Teraz wraca w dużo bardziej agresywnej formie. W USA władzę przejęły kręgi wywodzące się z zafascynowanych niegdyś myślą zbrodniarza Lwa Trockiego neokonów.

„Postępaków” można poznać po przeprowadzeniu wobec nich jednego prostego eksperymentu: jak traktują osoby, które mają inne niż oni zdanie? Jeśli odmawiają im prawa do głoszenia własnych myśli, jeśli siłowo blokują ich aktywność – nie ma żadnych wątpliwości: to współcześni faszyści, komuniści, którzy założyli tylko bardziej nowoczesne mundurki.

Teraz jednak opresja jest większa, ponieważ „postępakom” udało się przejąć najbardziej wydajne technologie masowej komunikacji i wymiany informacji. Stoją za nimi globalne korporacje, które w wyrwaniu się poza wszelką kontrolę zwietrzyły szansę na jeszcze większe zarobki i osiągnięcie niekontrolowanej władzy nad miliardami ludzi.

Ideologie „postępu” są mało popularne wśród mas, szermują zbyt prymitywnymi i oderwanymi od powszechnego doświadczenia hasłami. Dlatego ich droga dojścia do władzy zawsze opiera się na przemocy i terrorze. Dopiero brutalna siła sprawia, że obywatele milkną i przestają się buntować. Tym razem jednak nie wolno milczeć – przemoc wkrada się bowiem tam, gdzie w czasach komunizmu panowała wolność – do naszych świadomości.

Podziel się:

Oceń:

2021-02-23 11:32

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rok bezobjawowej pracy Trybunału Konstytucyjnego

Pierwsza rocznica skargi ws. aborcji eugenicznej wskazuje, że w Trybunale Konstytucyjnym nie doszło do Dobrej Zmiany.

Więcej ...

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość + Litania Loretańska

Karol Porwich/Niedziela

Maj jest miesiącem w sposób szczególny poświęconym Maryi. Nie tylko w Polsce, ale na całym świecie, niezwykle popularne są w tym czasie nabożeństwa majowe. [Treść Litanii Loretańskiej na końcu artykułu]

Więcej ...

Dar serca

2024-05-17 19:46

Małgorzata Pabis

- Cieszymy się, że nasza akcja, którą prowadzimy od wielu już miesięcy, trwa i angażuje wciąż nowe osoby – zapewnia Małgorzata Pabis.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Czy miłujesz Mnie?

Wiara

Czy miłujesz Mnie?

#PodcastUmajony (odcinek 17.):  Ale nudy!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 17.): Ale nudy!

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha...

Niedziela Łódzka

Kard. Ryś: w Kościele nic nie dzieje się bez Ducha...

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Kościół

Kard. Ryś: neutralność religijna polega na wspieraniu...

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli