Reklama

Wiara

Maryjna pobożność a Eucharystia

Karol Porwich/Niedziela

Wartość i piękno liturgii polega m.in. na posłuszeństwie zasadom celebracji obowiązującym w Kościele. Liturgia bowiem jest dziełem Chrystusa i Kościoła, a nie prywatnych osób.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wyrazem naszej maryjnej pobożności jest przyzywanie wstawiennictwa Matki Bożej w czasie sprawowania Eucharystii. Zdarza się, że pod koniec liturgii eucharystycznej, zanim przyjmiemy dar Bożego błogosławieństwa, główny celebrans zaprasza nas do wypowiedzenia modlitwy Pod Twoją obronę i oddania się w opiekę Maryi. Zastanówmy się – czy taka praktyka jest właściwa? Czy nie sprawia wrażenia, że zwrócenie się do Maryi na koniec Mszy św. sprawowanej w określonej intencji jest jakimś „dopełnieniem” eucharystycznej ofiary, tak jakby jej czegoś zabrakło ze swej zbawczej skuteczności?

Mszał a zwyczaj

Zajrzyjmy najpierw do Mszału rzymskiego. Nie znajdziemy tam żadnego wskazania, aby przed końcowym błogosławieństwem zwracać się do Maryi i wypowiadać jakąś określoną modlitwę, np. Pod Twoją obronę. Ani ta, ani żadna inna z modlitw nie stanowią części liturgii eucharystycznej między modlitwą po Komunii św. a udzieleniem końcowego błogosławieństwa. Zatem nie jest poprawne liturgicznie, by taką modlitwę wypowiadać.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Praktyka ta stała się jednak dość powszechna – w niektórych miejscach to już nawet zwyczaj. Niech mi liturgiści wybaczą, ale pozwolę sobie stwierdzić, że zwyczaj ten wart jest dopuszczenia i uszanowania, ale w bardzo określonych okolicznościach i pod warunkiem, iż główny celebrans zaprosi w poprawny sposób do wypowiedzenia modlitwy, w której zwrócimy się do Maryi, prosząc o Jej wstawiennictwo.

Odpowiednie czas, miejsce i słowa

Najpierw okoliczności miejsca i czasu. Sądzę, że modlitwę Pod Twoją obronę przed błogosławieństwem końcowym w czasie Mszy św. można wspólnie, z wiarą, wypowiedzieć np. w sanktuarium maryjnym. W miejscu, gdzie w sposób szczególny cześć odbiera Matka Najświętsza, a za Jej przyczyną wierni w tym właśnie miejscu doświadczają wielu darów Bożej łaski. Podobnie warto w ten sposób pomodlić się w dni, kiedy celebrujemy w Kościele uroczystości lub święta maryjne.

Reklama

Najważniejsze jest jednak to, że główny celebrans do tej modlitwy powinien nas odpowiednio zaprosić. W sposób właściwy wskazać, dlaczego teraz chcemy jeszcze się oddać w opiekę Maryi. Wielkim błędem, czymś z gruntu bardzo niewłaściwym, jest sytuacja, kiedy kapłan zachęca do wypowiedzenia słów modlitwy Pod Twoją obronę w taki sposób, że ukazuje Maryję jako Tę, która jakby dopełnia wartość ofiary eucharystycznej. Wierni mogą wtedy myśleć, że zbawcza „skuteczność” (lepiej chyba powiedzieć „owocność”) Mszy św. jest niekompletna, dlatego trzeba jeszcze zwrócić się do Maryi. Tak wyrażone zaproszenie jest wielce nieodpowiednie, nieteologiczne i zupełnie nieliturgiczne. Mówiąc prosto – wartość ofiary eucharystycznej nie ma żadnych braków. Jeśli celebrans niewłaściwym doborem słów sprawi wrażenie, że wprawdzie modliliśmy się w czasie Mszy św., ale dla pewności zwróćmy się jeszcze do Matki Bożej, będzie to rzecz kompletnie nie do przyjęcia.

Liturgia – dzieło Chrystusa

Mszy św. niczego nie brakuje. Katechizm Kościoła Katolickiego uczy nas, że: „Eucharystia właściwie oznacza i cudownie urzeczywistnia komunię życia z Bogiem i jedność Ludu Bożego, przez które Kościół istnieje. Jest ona szczytem działania, przez które Bóg w Chrystusie uświęca świat, a równocześnie szczytem kultu, jaki ludzie w Duchu Świętym oddają Chrystusowi, a przez Niego Ojcu” (KKK 1325). Należy przy tym pamiętać, że wartość i piękno liturgii polegają m.in. na posłuszeństwie zasadom celebracji obowiązującym w Kościele. Posłuszeństwo to jest uwarunkowane faktem, że liturgia jest dziełem Chrystusa i Kościoła, a nie prywatnych osób, które mogą w czasie liturgicznych czynności czynić coś według własnych pomysłów. Kapłan nie może uważać siebie za „właściciela”, który dowolnie dysponuje tekstem liturgicznym i całym najświętszym obrzędem jako swoją własnością, który nadaje mu kształt osobisty i dowolny. Może to się czasem wydawać bardziej efektowne, może nawet bardziej odpowiadać subiektywnej pobożności, jednakże obiektywnie jest zawsze zdradą tej jedności, która się w tym sakramencie jedności nade wszystko powinna wyrażać.

Owszem, przyzywajmy wstawiennictwa Maryi w czasie Mszy św., ale właściwie; w odpowiednich okolicznościach czasu i miejsca, a przede wszystkim w odpowiedni i teologicznie poprawny sposób. Maryja przez całe życie była obecna przy boku swego Syna, szczególnie na Golgocie, gdzie za każdym razem jest dawana Kościołowi za Matkę. Pamiętajmy, że Matka Najświętsza jest obecna w każdej celebracji eucharystycznej. Już od czasów starożytnych w Kościołach Wschodu i Zachodu jednomyślnie wspominano Maryję podczas liturgii Mszy św. Nigdy jednak nie przedstawiano Maryi ani nie wypowiadano modlitwy do Niej skierowanej w taki sposób, jakoby Ona w jakikolwiek sposób „uzupełniała” wartość ofiary eucharystycznej. Strzeżmy się tego błędu, a jednocześnie, właściwie zwracając się do Maryi, bardziej skupmy się na tym, by w jedności z Nią, świętymi i aniołami Bożymi jak najgłębiej i najowocniej uczestniczyć w celebracji eucharystycznej.

Podziel się:

Oceń:

2021-04-06 13:06

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Co znaczy, że Maryja jest Arką Przymierza?

Valentin Metzinger, Maryja Wspomożycielka Wiernych

pl.wikipedia.org

Valentin Metzinger, Maryja Wspomożycielka Wiernych

O Arce Przymierza jest mowa w Starym Testamencie. Jest ona związana z historią Izraela. Arka Przymierza, w której przechowywano dwie kamienne tablice z Dekalogiem, była symbolem obecności Boga pośród swego ludu.

Więcej ...

Niskie zainteresowanie edukacją zdrowotną na Podhalu; w wielu szkołach lekcji tego przedmiotu nie będzie

2025-09-26 21:26
GIEWONT

Adobe Stock

GIEWONT

W podhalańskich szkołach zainteresowanie nowym przedmiotem edukacja zdrowotna jest minimalne – wynika z danych zebranych w gminach regionu. W niektórych szkołach podstawowych zajęcia będą się odbywać tylko dla jednego ucznia, a w większości szkół średnich w ogóle ich nie będzie.

Więcej ...

Watykan: włoski kapłan drugim sekretarzem osobistym Leona XIV

2025-09-27 16:08

Agata Kowalska

Biskup San Miniato, Giovanni Paccosi, ogłosił, że ks. Marco Billeri, prezbiter diecezji toskańskiej, został mianowany przez Ojca Świętego jego drugim sekretarzem osobistym.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...

Kościół

NASZA INFORMACJA: Leon XIV został zaproszony na Jasną...

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

Wiara

Nowenna do św. Franciszka z Asyżu

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

Wiara

O co się boję zapytać Jezusa dzisiaj?

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Wiara

Modlitwa św. Jana Pawła II o pokój

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Kościół

Ksiądz zmarł na zawał serca podczas Mszy św.

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Kościół

Ksiądz, powstaniec, patriota. Powieszony przez Niemców na...

Nowenna do św. Ojca Pio

Wiara

Nowenna do św. Ojca Pio

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...

Wiara

24 września – wspomnienie odnalezienia ciała świętej...