Reklama

Wiadomości

Niepodległość to nasz kod kulturowy

Niedziela Ogólnopolska 36/2022, str. 26-27

Karol Porwich/Niedziela

Młody Polak powinien wiedzieć, że jest elementem sztafety pokoleń. Że jest obywatelem państwa, które ma swoją przeszłość, czyli korzenie, teraźniejszość i przyszłość – przekonuje Jan Józef Kasprzyk w rozmowie z ks. Jarosławem Grabowskim i Mateuszem Wyrwichem.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za nami obchody rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego. Teraz przypada rocznica wybuchu II wojny światowej. Czy zdaniem Pana Ministra, dzisiejsza młodzież, karmiona przez lewicowe media kosmopolityczną propagandą, byłaby w stanie walczyć o niepodległość?

Jan Józef Kasprzyk: Niestety, dopiero odpowiedzi na takie pytania w pełni weryfikują sytuacje wojenne, których oby nie było. Kiedy jednak widzę, jak dziś znaczna część młodzieży podchodzi do kwestii patriotyzmu, ojczyzny, do historii, do myślenia wspólnotowego, to jestem spokojny: zachowywałaby się ona podobnie jak pokolenie wychowane w II Rzeczypospolitej. Widzieliśmy, jak młodzi wolontariusze wspierali seniorów i weteranów w czasie kryzysu pandemicznego, widzimy jak wielu zgłasza się do Wojsk Obrony Terytorialnej czy do odbycia służby wojskowej, jak działają, wspierając uchodźców wojennych z Ukrainy. To świadczy o powrocie do myślenia w kategoriach wspólnoty, którą stanowią naród i państwo. Mam nadzieję, że to również efekt pracy wychowawczej państwa i organizacji pozarządowych w ostatnich latach. Myślę, że służą też temu międzypokoleniowe spotkania chociażby przy okazji rocznicy Powstania Warszawskiego, wybuchu II wojny światowej czy zdobycia Monte Cassino, których kierowany przeze mnie Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych jest współorganizatorem. Naszym zadaniem jest zgromadzenie w jednym miejscu, przy okazji różnych uroczystości, przedstawicieli pięciu pokoleń Polaków. Wtedy widać tę sztafetę pokoleń nie tylko w wymiarze symbolicznym, ale też realnym. W ten sposób budujemy nie tylko wspólnotę wokół symboli, wartości, przeszłości, ale również wspólnotę ukierunkowaną na przyszłość, traktującą niepodległość jako wartość najwyższą. Dzięki tym spotkaniom młody Polak dowiaduje się, że jest elementem sztafety pokoleń. Że jest obywatelem państwa, które ma swoją przeszłość, czyli korzenie, teraźniejszość i przyszłość.

Reklama

W tym roku, podobnie jak w poprzednich latach, Szlak I Kompanii Kadrowej przeszła młodzież z różnych środowisk. Co motywuje tych młodych ludzi? Patriotyzm, chęć poznania przeszłości czy może po prostu chęć przeżycia przygody?

„Kadrówka” maszeruje nieprzerwanie od 1981 r. Wskrzeszony wówczas przedwojenny marsz gromadzi coraz więcej uczestników. To już kilkuset młodych ludzi, którzy chcą w ten sposób spędzić swego rodzaju wakacyjną przygodę z ojczyzną. Marsz łączy w sobie elementy rywalizacji sportowej i paramilitarnej z nauką historii, poznawaniem wspaniałych zakątków ziem małopolskiej i świętokrzyskiej. Marsz jest przede wszystkim elementem radosnego świętowania rocznicy wymarszu z krakowskich Oleandrów pierwszej po upadku powstania styczniowego polskiej formacji zbrojnej, która chciała przywrócić Polsce niepodległość. Młodzi ludzie, idąc jej szlakiem, stawiają swego rodzaju żywy pomnik żołnierzom Józefa Piłsudskiego z 1914 r. I to wybrzmiewa w rozmowach nawet z najmłodszymi uczestnikami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czy postawa patriotyczna młodzieży wywodzi się z wiedzy historycznej, czy raczej wynosi się ją z domu?

Myślę, że z jednego i drugiego. Przedsięwzięcia takie jak marsz „Kadrówki” są tego przykładem. Zresztą nie tylko „Kadrówka”, bo są także inne marsze na szlakach historycznych, są rekonstrukcje historyczne ważnych wydarzeń z przeszłości, jest cieszące się ogromnym powodzeniem wspólne śpiewanie piosenek z przeszłości, jak choćby to wielotysięczne w rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego. To wszystko jest bardzo dobrym uzupełnieniem wiedzy, którą zdobywa się w szkole, a czasami zastępuje wiedzę, której w szkole zdobyć nie można. Jestem zwolennikiem nauczania historii w taki sposób, by można było jej dotknąć w miejscach, w których się działa. To doskonale uzupełnia to, czego młody człowiek się dowiaduje, czytając książki bądź od nauczyciela. Bo ktoś, kto np. był na „Kadrówce”, będzie do końca życia pamiętał Michałowice, gdzie w 1914 r. obalono słupy graniczne państw zaborczych.

Reklama

Podręcznik do nauki dziejów najnowszych prof. Wojciecha Roszkowskiego Historia i teraźniejszość jest mocno krytykowany przez niektóre środowiska, bo, jak m.in. powiadają, „trzeba patrzeć w przyszłość, a nie rozdrapywać rany”. Czy tematy „bogoojczyźniane” odchodzą do lamusa?

Może zacznę od zacytowania Stefana Żeromskiego, który napisał, że trzeba czasem rozdrapywać rany, aby nie zabliźniły się błoną podłości i zapomnienia. I to jest bardzo ważne. Jeszcze niedawno próbowano nas pouczać, że np. o stanie wojennym nie warto już mówić, bo to jest rozdrapywanie ran. Trzeba o tym mówić, właśnie po to, by rany nie zabliźniły się błoną podłości. Jestem głęboko przekonany, że podręcznik prof. Roszkowskiego też będzie temu służył, tak jak służyły jego świetne podręczniki z lat wcześniejszych. Żebyśmy o przeszłości nie tylko pamiętali, ale abyśmy zrozumieli, że wiele współczesnych wydarzeń i procesów polityczno-społecznych jest oczywistym następstwem tego wszystkiego, co było udziałem naszego doświadczenia historycznego w latach powojennych. Trzeba naprawdę skończyć z myśleniem, które było bardzo popularne w latach 90. ubiegłego wieku: wybierzmy przyszłość, nie myśląc o przeszłości. Tymczasem przyszłość wynika nie tylko z teraźniejszości, ale bardzo mocno z przeszłości. Tematyka niepodległościowa jest nierozerwalnie związana z naszymi dziejami i jest elementem naszego kodu kulturowego. Bez niej pozbylibyśmy się cząstki siebie.

Jak zapobiegać ignorancji historycznej, która jak dobrze wiemy panuje na Zachodzie?

Powinniśmy dobrze wyedukować naszych młodych obywateli, którzy z tą wiedzą pojadą w świat. Bo łatwo jest mówić, że ignorancja historyczna panuje na Zachodzie, ale warto zacząć od siebie, by ta ignorancja nie była też elementem polskiego krajobrazu. Powtarzam, trzeba przede wszystkim edukować polskich obywateli, by ci, jadąc w świat, mieli znakomitą wiedzę historyczną. By mieli też poczucie dobrze pojętej dumy narodowej. By młody Polak, jadąc na Zachód, nie czuł wstydu z tego powodu, że jest Polakiem. Żeby był dumny, że pochodzi z narodu, który dwa razy ocalił Europę: raz przed muzułmanami, drugi raz – przed bolszewikami; że jest z narodu, który dał europejskiej kulturze i cywilizacji łacińskiej bardzo wiele nie tylko na polach bitewnych, ale też przez talenty swoich przodków. Naprawdę trzeba skończyć z pedagogiką wstydu. Jeżeli sami siebie nie będziemy szanować, to trudno tego wymagać od innych. I to jest pierwsza rzecz. Druga – to konieczność szybkiego reagowania, jak to się ostatnio dzieje, na świadome przekłamywanie historii w mediach zachodnich, kiedy np. możemy przeczytać o „polskich obozach koncentracyjnych”. Dziś na szczęście błyskawicznie na to reagują polskie MSZ i ambasady. Tak powinno działać państwo, które chce być szanowane.

Jan Józef Kasprzyk historyk, publicysta, działacz społeczny i samorządowiec, szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2022-08-30 12:42

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Z pasją i przekonaniem

Zespołowość to podstawa działań „Bo warto”

Archiwum Fundacji

Zespołowość to podstawa działań „Bo warto”

Miłość do małej Ojczyzny często owocuje zaangażowaniem na rzecz najbliższej, choćby sąsiedzkiej społeczności. Jednak czasem rozrasta się w inicjatywy przechodzące najśmielsze oczekiwania organizatorów. Wiedzą coś o tym mieszkańcy Siekierek.

Więcej ...

Jasna Góra: Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy - po raz dwunasty

2024-04-28 15:17

Karol Porwich/Niedziela

Na Jasnej Górze odbył się zjazd zorganizowany po raz dwunasty przez Stowarzyszenie Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty do Częstochowy. Odwołuje się ono tradycji przedwojennych regionu. To druga grupa, która rozpoczęła w kwietniu sezon w częstochowskim sanktuarium. Zjazd wpisujący się w obchodzoną dziś XVIII Ogólnopolską Niedzielę Modlitw za Kierowców był czasem prośby o wzajemny szacunek na drodze i szczęśliwe powroty do domu dla motocyklistów i wszystkich użytkowników dróg.

Więcej ...

Wkrótce Dzień Dziecka w Rzymie

2024-04-28 16:13

Ewa Pankiewicz

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego