Reklama

Kultura

Językoznawca radzi

Kalkomania nadal w modzie

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

Ostatnio zapytałam studentów o jakąś konstrukcję (zdaje się: wybrać kogoś prezydentem), którą uznaje się za kalkę z języka rosyjskiego. Stwierdzili, że w ogóle tak nie mówią. Anglicyzmów natomiast – jak się okazało w rozmowie – mają w swoim języku całkiem sporo.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

To trochę znak dzisiejszych czasów i efekt tego, których języków uczymy się w szkole. Kiedy dominujący był rosyjski, nietrudno było właśnie z tego języka czerpać konstrukcje, które składały się co prawda z wyrazów polskich, ale powielały obcy wzór składniowy, niepolską strukturę. Niektóre z nich zakorzeniły się w naszej mowie całkiem mocno. Bardzo często słyszę np., że coś się pisze *z małej litery, gdy tymczasem mamy do dyspozycji dwa inne wyrażenia: małą literą lub od małej litery. Podobnie jest z innymi popularnymi konstrukcjami. Zamiast *za wyjątkiem powinniśmy mówić z wyjątkiem (czyli z wyłączeniem). Często słychać także wyrażenia typu *przez 2 lata pod rząd. Staranniejsza jest forma z rzędu.

Ostatnio ktoś mnie zapytał, czy można już mówić *odnośnie czegoś. To rzeczywiście połączenie używane bardzo często, uznawane za rusycyzm i niekoniecznie warte powtarzania. W wielu poradnikach znajdziemy wyjaśnienie, że polski czasownik, od którego utworzone jest to wyrażenie, wymaga użycia słówka do – mamy przecież odnosić się do czegoś. Skoro tak, to właściwą, tradycyjną formą będzie odnośnie do czegoś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Odnośnie do tej formy powiedziałabym jednak, że trochę jej na co dzień nadużywamy. Wywodzi się ona z urzędowej odmiany języka i być może dlatego dla wielu użytkowników – np. publicystów czy polityków – jest taka pociągająca. W wielu sytuacjach nie musimy jej stosować. Warto natomiast pamiętać o naturalniej brzmiących odpowiednikach, takich jak jeśli chodzi o... albo co do. Warto z tej formy zrezygnować, wszak informacje odnośnie do podatków to po prostu informacje o podatkach (lub na temat podatków).

Niepolecane są frazy *jak by nie patrzeć albo *co by nie robić. Ich rodzime, poprawne odpowiedniki nie zawierają słówka nie: jakkolwiek by na to patrzeć, cokolwiek by robić. Rusycyzmami są również połączenia: *póki co, czyli nasze tymczasem, na razie, jak do tej pory, dotychczas, oraz *tym niemniej, zastępowane przez (niemniej) jednak. Wybór form polskich jest całkiem spory.

Reklama

Kalkowanie struktur wziętych z języka rosyjskiego wciąż się zdarza, jak choćby w wyrażeniach typu nie w marcu, a w kwietniu (powinno być: ale w kwietniu). Tym jednak, co słyszę w wypowiedziach zwłaszcza młodszych użytkowników polszczyzny – jak choćby wspomnianych studentów – są kalki z jez. angielskiego. Ta skłonność nie dziwi: dziś przecież dzieci uczą się tego języka od najwcześniejszych lat, swobodnie korzystają z internetu, w tym zwłaszcza z mediów społecznościowych, grają w gry, o wiele więcej podróżują itd.

Znacznie chętniej dziś sięgamy po zapożyczenia zamiast tworzyć własne słowa, takie jak przed laty zmywarka czy niszczarka. W wielu wypadkach to wygodniejsze, a może też bardziej naturalne w zglobalizowanym świecie. Zapożyczeń właściwych, czyli wyrazów przejętych z języka obcego z formą i znaczeniem, wymienimy z pewnością sporo. Przykłady zaczerpnięte z angielskiego to chociażby weekend, smartfon, selfie czy smoothie.

Ciekawą grupą są też pożyczki znaczeniowe, w których wyraz istniejący już w naszym języku zyskuje pod wpływem języka nowe znaczenie. Wielkim powodzeniem cieszy się w niektórych kręgach słowo dedykowany w znaczeniu ’przeznaczony do czegoś lub dla kogoś’. Tradycyjnie słowo to wiążemy z dedykowaniem piosenek czy książek. Również aplikacja ma dziś kilka nowych znaczeń. Kiedy pytam o nie młodych ludzi, przywołują ’program komputerowy’ albo ’podanie o pracę’. W słownikach tymczasem znajdujemy na czołowych pozycjach ’naszywkę na ubranie’ czy ’praktykę prawniczą’. Swoje znaczenie zmieniły też destynacja (dziś częstsze, choć przez niektórych kwestionowane znaczenie to ’cel podróży’) i atencja (kiedyś: ’szacunek, poważanie’, dziś: ’uwaga, zainteresowanie’).

Reklama

Jeszcze inny charakter mają angielskie wyrazy i konstrukcje, których części składowe mechanicznie przetłumaczyliśmy, pozostawiając jednakowoż obcą strukturę. Od dawna w języku mamy słowo nastolatek, przekalkowane z angielskiego teenager. Mamy też cały szereg wyrażeń, takich jak: mapa drogowa, farma trolli, epicka porażka czy dieta pudełkowa.

Wreszcie – pozostajemy w systemie angielskim, gdy mówimy, że coś okazało się być niewykonalne (zamiast po prostu: okazało się), że coś nam zrobiło dzień, a coś innego robi (wielką) różnicę, i jeszcze kiedy czujemy się zaopiekowani. Zdarza się nam też zaadresować jakiś problem (zamiast: odnieść się do niego, rozwiązać go) i parkować sprawę (zamiast: odkładać, zostawiać na później).

Z naszym językiem jest tak, jak to pisze w nieco innym kontekście św. Paweł Apostoł: „Wszystko mi wolno, ale nie wszystko przynosi korzyść. Wszystko mi wolno, ale ja niczemu nie oddam się w niewolę” (1 Kor 6, 12). Warto, abyśmy o tej „niewoli” obcych języków też sobie czasem przypominali i czerpali równie chętnie z wielkiego bogactwa polszczyzny.

językoznawca, adiunkt w Instytucie Języka Polskiego na Wydziale Polonistyki UW, kierownik Laboratorium Efektywnej Komunikacji UW. Prezes zarządu Fundacji Języka Polskiego.

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2024-03-12 13:35

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Smacznego!

Adobe Stock/Studio Graficzne "Niedzieli"

W ostatnim czasie dwa razy było mi dane odwiedzić rodzinne strony i uczestniczyć w rodzinnych zjazdach. Obok wielu wzruszeń i wspomnień przyniosły mi one także niemało refleksji językowych.

Więcej ...

Zastępca Przewodniczącego KEP: świat pracy zaniepokojony "zielonym ładem"

2024-04-30 18:39

Eliza Bartkiewicz/episkopat.pl

Celem nadrzędnym duszpasterzy ludzi pracy jest prowadzenie ludzi do zbawienia, oraz ciągłe przypominanie o godności pracy, o podmiotowości i o prawach pracowników - powiedział KAI abp Józef Kupny z okazji święta 1 maja. - Jeśli chodzi o dodawanie energii duchowej, to wsparcie duszpasterzy jest nieocenione - ocenił zastępca przewodniczącego KEP. Przyznał też, że w środowiskach pracowniczych widać niepokój związany ze spodziewanymi konsekwencjami "Europejskiego zielonego ładu".

Więcej ...

Europo, nie zatracaj swej tożsamości! 20. rocznica przyjęcia Polski do UE

2024-04-30 20:55

Karol Porwich/Niedziela

Kościół - a w szczególności Jan Paweł II - odegrał kluczową rolę w reintegracji Europy po okresie zimnej wojny jak również na rzecz wstąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gdyby Papież Wojtyła na progu referendum akcesyjnego nie zwrócił się do do rodaków w słowach: „Od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej!” oraz nie tłumaczył, że „wejście w struktury Unii Europejskiej na równych prawach z innymi państwami, jest dla naszego narodu i bratnich narodów słowiańskich wyrazem dziejowej sprawiedliwości, a z drugiej strony może stanowić ubogacenie Europy”, być może historia potoczyłaby się inaczej. 1 maja mija 20. rocznica przyjęcia Polski do UE.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Wiara

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do...

Mistrz miłosierdzia

Wiara

Mistrz miłosierdzia

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

Kościół

Ks. Michał Olszewski pozostanie w areszcie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Święta Mama

Kościół

Święta Mama

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Niedziela Sosnowiecka

Znamy datę prawnego objęcia urzędu biskupa...

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego