Dwa dni trwało wielkie święto życia i rodziny na Ostrowie Tumskim we Wrocławiu. Inicjatywa wyszła od organizacji związanych z jubileuszowym Szlakiem Życia – takie wydarzenie odbyło się po raz pierwszy w naszej archidiecezji. Wspólna modlitwa, prelekcje, pokazy, świadectwa, stoiska informacyjne różnych wspólnot i organizacji działających na rzecz życia i rodziny, a także konkursy i zabawy dla dzieci. Podczas trzech głównych części festiwalu – festynu rodzinnego, strefy dobra i wydarzeń duchowych – zaprezentowało się wiele organizacji kościelnych, które na co dzień wspierają życie od poczęcia do naturalnej śmierci. – Ten festiwal pokazuje, że Kościół na różne sposoby pomaga rodzinom i wspiera każde życie, bo każde jest święte, każde jest darem Bożym – podkreśla boromeuszka s. Ewa Jędrzejak, prezes Fundacji Evanelium Vitae. – Cieszę się, że różne ruchy i środowiska zjednoczyły się wspólnie dla życia, bo razem możemy więcej. Tego typu wydarzenia pozwalają wyjść z ważnymi informacjami do społeczeństwa, którego duża cześć nie wie, że może uzyskać pomoc w trudnych sytuacjach związanych np. z ciążą czy rodziną – dodaje s. Ewa.
120 lat Caritas
Reklama
24 maja w sposób szczególny został poświęcony Caritas Archidiecezji Wrocławskiej i Siostrom Bożego Serca Jezusa, bo dokładnie 120 lat temu matka Gabriela Klausa powołała pierwszy Sekretariat Caritas we Wrocławiu. To wydarzenie zapoczątkowało piękną tradycję niesienia pomocy, która trwa do dziś! Z tej okazji na jubileuszowym zjeździe spotkali się wolontariusze Parafialnych Zespołów Caritas z różnych stron archidiecezji wrocławskiej. Była uroczysta Eucharystia, przejście z kolegiaty Świętego Krzyża do auli PWT ze śpiewem Litanii do Serca Pana Jezusa, konferencja ks. prof. Jacka Froniewskiego „Czułe Serce Boga” i panel z Siostrami Bożego Serca Jezusa, które opowiadały o początkach Caritas we Wrocławiu i o tym, jak dziś żyją dziedzictwem swojej założycielki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Aby wynagradzać Bożemu Sercu za grzechy i brak miłości oraz by służyć Chrystusowi w ubogich nasza założycielka matka Gabriela Klausa otworzyła pierwszy Sekretariat Caritas na obecnych ziemiach Polskich i dała początek wielu dziełom miłosierdzia – mówi s. Magdalena Stachura ze Zgromadzenia Sióstr Bożego Serca Jezusa, która na co dzień posługuje w Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. – Od początku dzieła Caritas siostry starały się pomagać najbardziej potrzebującym, opiekowały się m.in. sierotami, a w naszym domu gromadziły dziewczęta z niepełnosprawnością intelektualną przygotowując je do samodzielności. Prowadziły bardzo wiele różnych dzieł w zależności od potrzeb tamtych czasów – opowiada s. Magdalena Stachura i dodaje: – Dzisiaj także posługujemy na różne sposoby w Caritas i w tym samym domu, co przed 100 laty, opiekujemy się również dziećmi z niepełnosprawnością intelektualną. Staramy się na co dzień pokazywać, że Boże Serce jest otwarte dla każdego.
Za życiem
Reklama
Kulminacja Festiwalu dla Życia i Rodziny nastąpiła w niedzielę. W kościele NMP na Piasku odprawiono Mszę św. w intencji rodzin, podczas której małżonkowie mogli odnowić przyrzeczenia małżeńskie, można było także podjąć duchową adopcję dziecka poczętego. Wzdłuż ul. Katedralnej stanęły stoiska informacyjne ruchów, fundacji i stowarzyszeń wspierających życie od poczęcia, samotne matki w trudnej sytuacji, troszczących się o chorych i starszych, budujących relacje rodzinne i pomagających w różnych kryzysach. Ogrody Papieskiego Wydziału Teologicznego stały się miejscem rodzinnego święta z mnóstwem atrakcji i konkursów dla najmłodszych.
Na festiwalu obecne było pierwsze w Polsce Ognisko Maryi, którego misją jest towarzyszenie kobietom w ciąży i zapewnienie im pomocy materialnej, medycznej, duchowej do ukończenia przez dziecko 1. roku życia. Działa we Wrocławiu przy parafii Ducha Świętego, ul. Bardzka 2/4. – Mamy dyżury w każdą sobotę, ale można do nas dzwonić także w inne dni pod numer telefonu 537 394 532. Bezpłatnie pomagamy kobietom w ciąży w trudnej sytuacji życiowej, które rozważają aborcję. Staramy się dotrzeć do takich dziewczyn, żeby uratować ich dzieci i pomóc mamom. W zależności od potrzeb, to może być pomoc materialna, psychologiczna, medyczna – są z nami lekarze, prawnicy, terapeuci. Pomagamy też w usamodzielnieniu się, zdobyciu nowych umiejętności, by łatwiej było im znaleźć odpowiednią pracę. Chcemy, żeby te kobiety poczuły, że nie są same, że są zaopiekowane, że komuś na nich zależy – tłumaczy Monika Dubaniowska. Dodaje, że jeżeli będzie taka potrzeba, Ognisko Maryi rozszerzy działalność także na samotne matki ze starszymi dziećmi.
– Włączyliśmy się w organizację festiwalu, aby z jednej strony pokazywać, że rodziny katolickie są szczęśliwe, wierne, kochające się, cieszące się swoimi dziećmi. W dzisiejszym świecie to nie jest często spotykane. Z drugiej strony chcemy uwrażliwiać na obronę dzieci nienarodzonych i promować szacunek dla życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci – mówi Halszka Bielecka z Centrum Życia i Rodziny. Zauważa, że przez wiele lat czuliśmy się „bezpiecznie” w ochrony nienarodzonych, mieliśmy pewność, że w Polsce nie zostanie wprowadzone prawo aborcyjne. – Dzisiaj budzimy się w nowej rzeczywistości, stajemy w sytuacji, gdzie aborcja może zostać wprowadzona prawie z dnia na dzień, a już jest dostępna w zasadzie dla wszystkich. Mimo, że Konstytucja RP gwarantuje ochronę nienarodzonych, wystarczyło kilka wytycznych od rządu, by praktycznie każda osoba mogła w Polsce dokonać aborcji, a szpitale są wręcz przymuszane do takich praktyk – alarmuje Halszka Bielecka. Jak podkreśla, to, co stało się niedawno w szpitalu w Oleśnicy, kiedy zabito dziecko w 9. miesiącu ciąży zastrzykiem w serce, pokazuje skalę zagrożenia: – Wiele osób przejrzało na oczy – jesteśmy o krok od tego, żeby aborcja była możliwa w zasadzie do końca ciąży. To nie jest straszenie, takie rzeczy już niestety się dzieją. Duże wyzwanie stoi teraz przed Kościołem i przed organizacjami działającymi dla życia, dlatego tak cieszy zorganizowany we Wrocławiu Festiwal dla Życia i Rodziny.
– Wiemy, że wiele kobiet zastanawiających się nad aborcją, znajduje się w bardzo trudnych sytuacjach. Chcemy im pomóc. Bardzo dużo organizacji wspiera samotne matki, rodziny, a społeczeństwo praktycznie o tym nie wie. Wiedzą tylko osoby bezpośrednio zainteresowane, a opinia publiczna uważa, że Kościół jest przeciwko kobietom. To jest absolutnie nieprawda. Jako różne organizacje, fundacje, stowarzyszenia działające przy Kościele jesteśmy zarówno za życiem malutkich dzieci, jak i za ich matkami – przekonuje Halszka Bielecka.