Opuszczając gościnny Tantur, mieliśmy w planie udać się w kierunku Betlejem, ale ostatnie wydarzenia sprawiają, że zawracamy w stronę Jerozolimy.
Nasza droga prowadzi w stronę dzielnicy Talpijjot. Ta nazwa ma dwa znaczenia: „wieżyczka” lub „wspaniale zbudowany”. Dziś jest to duże osiedle mieszkaniowe i dzielnica przemysłowa. Jej początki sięgają 1922 r. Tu żydowscy imigranci zbudowali niewielkie osiedle. Po opuszczeniu Palestyny przez Brytyjczyków, dzięki interwencji militarnej żydowskich oddziałów bojowych, zostało ono połączone z terenami południowej Jerozolimy zamieszkałymi przez Żydów. Nie to osiedle jest jednak celem naszej wędrówki, choć szeroka droga łącząca Jerozolimę z Hebronem przez nie prowadzi.
Cel wędrówki
Po dotarciu do niewielkiego ronda zawracamy więc i skręcamy w ulicę Hanocha Albecka, profesora Uniwersytetu Hebrajskiego w Jerozolimie, znawcy Talmudu. Na początku ulicy po lewej stronie widać wysoki mur. Zdobi go wapienna okładzina. Za nim znajduje się wysoka budowla, pokryta czerwonym spadzistym dachem. Na jej frontowej, prostokątnej ścianie znajduje się niewielki trójkątny tympanon. Przy bramie oznaczonej numerem 1 można dostrzec małą prostokątną tablicę. Na jej środku, w kręgu, znajdują się dwa serca: Jezusa i Maryi. Napis w języku włoskim informuje, że budowla znajdująca się za murem to Dom Świętych Serc Sióstr Nauczycielek od św. Doroty, czyli Córek Najświętszych Serc. Po bokach tablicy widać tę informację w językach hebrajskim i arabskim. Pod spodem zaś znajdujemy angielski napis z informacją, że jest to dom prowincjalny zgromadzenia. Siostry te pracują jako nauczycielki oraz opiekują się chorymi jako pielęgniarki, dbając jednocześnie o kształtowanie w swych podopiecznych wartości moralnych. Nie tu jednak się zatrzymamy. Przechodzimy nieco dalej, wzdłuż muru, i docieramy do drugiej bramy, związanej z sąsiednią posesją oznaczoną numerem 3. Biała, skromniejsza tablica, tym razem w językach francuskim, hebrajskim i arabskim, informuje nas, że jesteśmy przed klasztorem św. Klary. To cel naszej wędrówki.
Pomóż w rozwoju naszego portalu