Reklama

Wiara

Homilia

Gest samarytańskiej miłości

2025-07-08 07:36

Niedziela Ogólnopolska 28/2025, str. 20

pl.wikipedia.org

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O miłości Boga i ludzi jest dzisiejsze słowo Boże. Temat z pozoru dość miły i przyjemny. Wiąże się jednak także z konkretnymi wymaganiami. Kiedy pojawiają się one na horyzoncie, istnieje naturalny odruch tłumaczenia sobie, że to nie dla mnie, że nie na dzisiejsze czasy, że to zbyt trudne lub nudne, że jeśli już, to może później... W pierwszym czytaniu Mojżesz zauważa, że Boże polecenia są w zasięgu naszych możliwości. Przestrzega jemu współczesnych, aby woli Bożej nie traktowali jako niepoznawalnej czy niemożliwej do wypełnienia.

Przykazania zostały spisane w księdze, a w dodatku możemy je odczytać w sercu. W Starym Przymierzu oznaczało ono sumienie. W Ewangelii również widać próbę częściowej ucieczki od przykazania. Jeśli chodzi o miłość Boga, sprawa wydawała się jasna. Inaczej jest z bliźnimi. Uczony w Prawie chce ograniczyć zasięg nakazu, aby było łatwiej. Zaczyna kręcić. Wciągnął nawet Mistrza w publiczną dyskusję nad kwestiami budzącymi emocje religijne i społeczne. Pan Jezus mówi zaś o sprawach daleko wykraczających poza rzeczywistość tu i teraz. Korzysta z okazji, próbując nawrócić cokolwiek skostniałe serce pytającego. Ukazuje wewnętrzny sens przykazań. Pobity nie doczekał się miłosierdzia od kapłana i lewity, choć bez problemu mogli mu je okazać. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że byli to prawdopodobnie jego rodacy, a na pewno ziomkowie uczonego. Pomógł mu natomiast znienawidzony przez Żydów Samarytanin. Pan Jezus, ukazując szczegółowo sekwencję jego czynów, uczy każdego z nas sposobu pomagania w sytuacji kryzysowej. Samarytanin przede wszystkim zauważył. Czubek własnego nosa nie wytyczał końca jego zainteresowania światem i ludźmi. Następnie podszedł. Zbliżył się maksymalnie do ludzkiej krzywdy. Chociaż się wzruszył, co świadczy o jego wrażliwości, to na tym nie poprzestał. Mówiąc dosadnie, nawet jego spazmatyczne łzy nie uratowałyby pobitego do nieprzytomności. Działa profesjonalnie. Alkohol zawarty w winie dezynfekuje, oliwa łagodzi ból i przyspiesza gojenie. Jego bydlę służy za środek transportu, a pieniądze zapewniają opiekę na kilka dni. Obiecuje nawet rekompensatę ewentualnie poniesionych kosztów. Spokojnie mógł to być ówczesny wielkoduszny biznesmen. Oddał to, co miał w dyspozycji, dla dobra pobitego. Zmienił swoje plany i zużył sporo czasu. Wzruszający jest gest wzięcia ofiary napadu na swe ramiona. Kogoś nam to chyba przypomina. Oto naszym oczom ukazuje się paradygmat okazywania miłosierdzia bliźniemu, którym jest każdy człowiek. Dzisiaj „oliwą i winem” będą także spędzony z kimś czas, wypicie kawy czy rozmowa. Innym razem – pochwała i uznanie, mejl, lajk, post i esemes, pomoc w załatwieniu trudnych spraw lub dobra rada. Gestem samarytańskiej miłości bywa przyprowadzenie zagubionego do Boga czy Kościoła. Czasem trzeba będzie zabrać głos, aby kogoś uratować, a innym razem przeciwnie – pomilczeć. Serce podpowie, co robić, Duch Święty też. Ewangelia, krusząc pancerz obojętności i egotyzmu, uczy kochać, bo tylko miłość jest wiarygodna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podziel się:

Oceń:

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Jezus jest Kimś godnym zaufania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 10, 28-31.

Więcej ...

Wimbledon - pierwszy finał Świątek w Londynie

2025-07-10 19:12
Iga Świątek

PAP/ADAM VAUGHAN

Iga Świątek

Rozstawiona z numerem ósmym Iga Świątek wygrała ze Szwajcarką Belindą Bencic 6:2, 6:0 w półfinale Wimbledonu. Polska tenisistka po raz pierwszy awansowała do finału tej imprezy. Jej rywalką w walce o szósty tytuł wielkoszlemowy będzie Amerykanka Amanda Anisimova.

Więcej ...

Opat Monte Cassino: św. Benedykt to jedno ze źródeł tożsamości europejskiej

2025-07-11 12:50

Karol Porwich/Niedziela

U podstaw życia św. Benedykta, a także zachodniego monastycyzmu, któremu on nadał formę, leży radykalne poszukiwanie Boga. To też decyduje o jego niezmiennej aktualności. Wskazuje na w rozmowie z Radiem Watykańskim opat klasztoru na Monte Cassino. Podkreśla, że to właśnie w ten sposób św. Benedykt nadał też kształt tworzącej się wówczas Europie. Należy on niewątpliwie do jednego z podstawowych źródeł europejskiej tożsamości - podkreśla o. Antonio Luca Fallica.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Wiadomości

Najmodniejsze firany gotowe 2025 – te wzory i tkaniny...

Litwa: przywódcy kraju ewakuowani do schronów

Wiadomości

Litwa: przywódcy kraju ewakuowani do schronów

Austria: Kościół sprzedaje kolejne świątynie

Kościół

Austria: Kościół sprzedaje kolejne świątynie

W Kościele nikt nie jest sam

Wiara

W Kościele nikt nie jest sam

Zmiany kapłanów 2025 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2025 r.

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Kościół

Watykan: zmiany w nuncjaturach, w tym w Warszawie

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Święci i błogosławieni

Dziewczynka, która przebaczyła swemu zabójcy

Zmarł bp Władysław Bobowski

Kościół

Zmarł bp Władysław Bobowski

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką

Wiara

Niezbędnik Katolika miej zawsze pod ręką