Reklama

Wiadomości

CBOS: zmniejsza się otwartość Polaków na uchodźców

Matthias Stolt/Fotolia.com

Poziom otwartości Polaków na przyjmowanie uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi jest najniższy od maja 2015 roku – donosi Centrum Badań Opinii Społecznej (CBOS). Obecnie jedynie 33 proc. jest zdania, że Polska przynajmniej czasowo powinna przyjmować uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi, a 61 proc. uważa, że Polska w ogóle nie powinna ich przyjmować.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na stosunek do przyjmowania przez Polskę uchodźców nie wpływa natomiast istotnie częstość praktyk religijnych.

Wraz ze wzrostem ogólnej niechęci do przyjmowania uchodźców znacząco zwiększyła się dezaprobata przyjmowania w Polsce przybyłych w ostatnich miesiącach do niektórych państw Unii Europejskiej uchodźców z Bliskiego Wschodu i Afryki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obecnie jedynie co czwarty badany (25 proc., spadek o 4 punkty procentowe w porównaniu z marcem) akceptuje relokację części tych uchodźców do Polski, natomiast 71 proc. jest temu przeciwnych (wzrost o 4 punkty).

W ciągu ostatnich siedmiu miesięcy znacząco, do 58. proc. zwiększył się odsetek Polaków podzielających opinię, że kryzys migracyjny może doprowadzić do rozpadu Unii Europejskiej.

W kwietniu – najprawdopodobniej w związku z islamistycznymi zamachami terrorystycznymi w Brukseli – w naszym kraju nastąpił wzrost negatywnych postaw wobec przyjmowania przez Polskę uchodźców. Chodzi zarówno o ogólny stosunek do choćby czasowego przyjmowania w naszym kraju osób z terenów objętych konfliktami zbrojnymi, jak i o akceptację relokacji do Polski części bliskowschodnich i afrykańskich uchodźców, którzy przybyli do innych krajów Unii Europejskiej.

Nieznacznie zmniejszyła się też aprobata przyjmowania w Polsce ukraińskich uchodźców z terenów objętych konfliktem. Z przeprowadzonych analiz wynika, że przybysze z Ukrainy najprawdopodobniej w dużej mierze postrzegani są przez pryzmat krajowego rynku pracy – jako ci, którzy mogą stanowić konkurencję dla mniej wykształconych Polaków.

W porównaniu z marcem br. akceptacja choćby czasowego przyjmowania uchodźców zmalała o 11 punktów procentowych. Jednocześnie wzrósł (z 53 do 61 proc. obecnie) odsetek badanych uważających, że Polska nie powinna przyjmować uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi. Jest to niemal trzykrotnie więcej niż w maju 2015 roku, kiedy po raz pierwszy CBOS zadał to pytanie.

Reklama

Analizy statystyczne wskazują, iż stosunek do przyjmowania uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi różnicują przede wszystkim opinie na temat zagrożenia terroryzmem w Polsce. Przeciwni ich przyjmowaniu są głównie ci, którzy uważają, że w naszym kraju istnieje realne zagrożenie terroryzmem, natomiast na czasowe osiedlanie się takich uchodźców w Polsce najczęściej zgadzają się badani sądzący, że zagrożenie terroryzmem w Polsce jest wyolbrzymiane.

Przeciwni przyjmowaniu uchodźców najczęściej są badani, którzy w hipotetycznych wyborach parlamentarnych zagłosowaliby na Kukiz’15 (79 proc.) lub Prawo i Sprawiedliwość (66 proc.), a także osoby zamierzające wziąć w nich udział, ale jeszcze niewiedzące, które ugrupowanie poprzeć (60 proc.).

Największe poparcie dla przyjmowania przez Polskę uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi jest natomiast w potencjalnych elektoratach Nowoczesnej i Partii Razem, przy czym zwolennicy Nowoczesnej w większości opowiadają się za przyznawaniem im prawa pobytu do czasu, kiedy będą mogli wrócić do kraju, z którego pochodzą (55 proc.), a popierający Partię Razem niemal równie często jak na pobyt czasowy uchodźców zgadzają się na ich stałe osiedlanie się w naszym kraju (odpowiednio: 36 proc. i 30 proc.).

Warto dodać, że chociaż niechęć do przyjmowania uchodźców z krajów objętych konfliktami zbrojnymi znacznie częściej wyrażają osoby identyfikujące się z prawicą (61 proc.) niż z politycznym centrum lub lewicą (odpowiednio: 54 proc. i 49 proc.), to największy sprzeciw wyrażają badani niepotrafiący określić swoich poglądów politycznych na osi lewica–centrum–prawica (73 proc.).

Na stosunek do przyjmowania przez Polskę uchodźców nie wpływa natomiast istotnie częstość praktyk religijnych.

Osoby młodsze (od 18 do 44 roku życia) znacznie częściej niż starsze mają negatywny stosunek do przyjmowania uchodźców, a ponadto wśród respondentów poniżej 45 roku życia sprzeciw jest tym częstszy, im są oni młodsi. Warto jednak dodać, iż sprzeciw wobec udzielania uchodźcom schronienia w Polsce dominuje we wszystkich grupach wiekowych, a zgoda na ich stałe osiedlanie się deklarowana jest sporadycznie.

Reklama

Najbardziej przychylni udzielaniu uchodźcom schronienia do momentu, kiedy będą mogli wrócić do kraju, z którego pochodzą, a także zezwalaniu im na stałe osiedlanie się w Polsce są mieszkańcy miast powyżej 500 tys. ludności (odpowiednio: 42 proc. i 11 proc.). Ponadto im mniejsza miejscowość, tym więcej przeciwników przyjmowania uchodźców (od 40 proc. w największych miastach do 67 proc. na wsi).

Poglądy dotyczące wpływu przyjęcia uchodźców na poziom bezpieczeństwa w Polsce są niemal takie same jak w grudniu 2015 roku, czyli tuż po listopadowych zamachach w Paryżu. Ponad trzy czwarte badanych (77 proc.) jest przekonanych, że przyjęcie uchodźców obniży poziom bezpieczeństwa w Polsce, a tylko 15 proc. respondentów uważa, że nie wpłynie to na sytuację w tym zakresie.

Badanie przeprowadzono metodą wywiadów bezpośrednich wspomaganych komputerowo w dniach 31 marca – 7 kwietnia 2016 roku na liczącej 1104 osoby reprezentatywnej próbie losowej dorosłych mieszkańców Polski.

Podziel się:

Oceń:

2016-04-29 13:48

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

GUS: 81% Polaków deklaruje się jako wierzący

Ks. Paweł Kłys

Blisko 94% mieszkańców Polski w wieku 16 lat i więcej deklaruje przynależność do wyznania religijnego. Prawie 81% uznaje się za osoby wierzące a 3% za niewierzące. Z kolei 70% modli się raz w tygodniu lub częściej.

Więcej ...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Adobe Stock

Litania Loretańska to jeden z symboli miesiąca Maja. Jest ona także nazywana „modlitwą szturmową”. Klamrą kończąca litanię są wezwania rozpoczynające się od słowa ,,Królowo”. Czy to nie powinno nam przypominać kim dla nas jest Matka Boża, jaką ważną rolę odgrywa w naszym życiu?

Więcej ...

To nie jest demonstracja. Marsz dla Życia i Rodziny

2024-05-16 12:53

Maciej Orman/Niedziela

Zapraszamy na Marsz dla Życia i Rodziny pod hasłem: „Jesteś nadzieją”, który odbędzie się w Częstochowie w niedzielę 26 maja.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Wiara

Św. Andrzej Bobola, prezbiter i męczennik

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Kościół

Świadectwo: św. Andrzej Bobola przemienia serca

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

Wiara

Dopóki żyjemy to wiara i Ewangelia mają być głoszone w...

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 16.): Śpij, Jasieńku, śpij

Anioł z Auschwitz

Wiara

Anioł z Auschwitz

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Wiara

Świadectwo Raymonda Nadera: naznaczony przez św. Szarbela

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

Wiara

10 mało znanych faktów o objawieniach w Fatimie

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania