Reklama

Polska

Ks. Jacek Stryczek: warto wybrać inny rodzaj życia

Ks. Jacek Stryczek

Bartosz Maciejewski

Ks. Jacek Stryczek

Z mojej perspektywy ŚDM to super wydarzenie. Niesamowite. Papież pokazał, że warto wybrać inny rodzaj życia - mówi KAI ks. Jacek Stryczek, prezes stowarzyszenia Wiosna, inicjator "Szlachetnej Paczki".

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Publikujemy komentarz ks. Jacka Stryczka, po Mszy św. posłania.

Niesamowity był ten poziom kultury osobistej pielgrzymów, odnoszenie się do siebie, zaangażowanie, zorganizowanie miasta, to, jak wyglądały te wszystkie wydarzenia, na jakim poziomie artystycznym były. Niesamowite!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przez wszystkie lata walczyłem jako publicysta w Krakowie, żeby Kraków przestał być prowincją. Powinien być miastem, które jest otwarte globalnie. Dla mnie ŚDM to było wydarzenie globalne. Ja sobie to zawsze wyobrażam, że mamy takiego mocnego ducha w Krakowie, że ten duch może zarażać cały świat. Zresztą to jest prawdą; papież wyszedł z Krakowa, siostra Faustyna. Wreszcie to było wydarzenie, które miało wymiar globalny. To była inna jakość. To było przeprowadzenie wydarzenia religijnego na takim niesamowitym poziomie profesjonalizmu z pełnią ducha równocześnie.

Ja naprawdę jestem pod wrażeniem. Tym bardziej, że było słychać o różnego rodzaju nieporozumieniach, ale pod względem organizacyjnym miasto wypadło niesamowicie.

Podobała mi się ta prosta opowieść o kanapowym podejściu do życia. Zresztą, jak papież o tym mówił, zaraz któryś ze studentów wysłał mi smsa: „Ej, mówisz jak papież”. To jest prawda. Nawet jak jest Ekstremalna Droga Krzyżowa to jej hasłem jest: „Nie warto żyć normalnie. Warto żyć ekstremalnie”. Ja jestem tą osobą, która mobilizuje ludzi, żeby przekraczali siebie i podejmowali wyzwania. Papież taki jest.

Mimo, że ma tak dużo lat, ciągle go gdzieś ciągnie. Ciągle podejmuje nowe wyzwania. Jak byłem pod oknem papieskim w pierwszy dzień, to pomyślałem sobie, że papież wyszedł nie tak jak wszyscy myśleliśmy, żeby sobie z nami pożartować, tylko papież wyszedł po to, żeby coś załatwić. Że ma misje. Że chce przekroczyć siebie po to, żeby ten świat był lepszy. Dla mnie on taki jest i to przesłanie jest bardzo charakterystyczne, bardzo proste. Nie warto tak żyć zwyczajnie. Nie warto szukać punktu odniesienia w wygodzie, w tym, co tylko dla mnie jest korzystne. Warto wybrać inny rodzaj życia.

Reklama

Papież wywodzi się z kraju dużych kontrastów społecznych, dużo większej biedy niż w naszym kraju. Ja rozumiem, że ten człowiek, który został papieżem przygląda się, jak ten świat jest skonstruowany. Widzi ludzi bogatych, widzi biednych i on tego nie może zrozumieć, dlaczego w dalszym ciągu są takie podziały.

Ja rozumiem, że on cały czas próbuje zrobić taką rebelię, przewrót. On jest rewolucjonistą. Próbuje skandować do całego świata: „Ej, nie możecie w ogóle siedzieć na tej kanapie, oglądać telewizję i dbać o to tylko, żeby było wam dobrze, bo są na świecie biedni ludzie". Coraz bardziej do mnie dociera, że to jest jeden z najbardziej kluczowych elementów tego pontyfikatu: taki bunt przeciwko światu, który papież zastał. Niedawno czytałem tekst 16-letniej dziewczyny, która mówi: „Czemu wy dorośli ten świat uczyniliście w taki sposób. Ja nie chcę do takiego świata wchodzić. Takiego świata, w którym jest tak dużo zła”. Ale ta dziewczyna ma 16 lat, papież ma już prawie 80. Ma dokładnie to samo. Taki silny bunt.

Podziel się:

Oceń:

2016-07-31 15:59

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Wieczorem spotkanie Franciszka z polskimi biskupami

Episkopat.pl

Więcej ...

Gwiazdo Jackowa z Przemyśla, módl się za nami...

2024-05-06 20:50

Adobe Stock

Przy południowo – wschodniej granicy Polski, nad rzeką San leży pięknie położone miasto licznych kościołów – Przemyśl. Posiada ono dwa sanktuaria maryjne, w jednym z nich dzisiaj się zatrzymamy. Czas dzisiejszego rozważania spędzimy w bazylice katedralnej, gdzie znajduje się cudowna figura Matki Bożej Jackowej – Pani Przemyskiej.

Więcej ...

#PodcastUmajony (odcinek 8.): Wszystko moje

2024-05-07 20:53

Mat.prasowy

Co zrobił Jan, kiedy Jezus dał mu Maryję za matkę? Czy naprawdę po prostu „wziął Ją do siebie”? I co to właściwie oznacza dla nas samych? Zapraszamy na ósmy odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że Maryi wcale nie zaprasza się tylko do domu.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

Wiadomości

Matura: bunt i jego konsekwencje lub relacja z drugim...

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Wiara

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Wiara

Jezu, ufam Twemu miłosierdziu. Jezu, ufam Tobie!

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie...

Kościół

Diecezjalna Komisja Muzyki Kościelnej: w liturgii nie...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Litania nie tylko na maj

Wiara

Litania nie tylko na maj

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...