Reklama

Polityka

5 pytań do… Pana Jana Parysa, byłego ministra obrony narodowej

Piotr Grzybowski w kolejnym wywiadzie z cyklu "5 pytań do..." rozmawia z Janem Parysem, doktorem nauk humanistycznych, byłym ministrem obrony narodowej i szefem gabinetu politycznego ministra spraw zagranicznych.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Grzybowski: Nie możemy od tego nie zacząć. Jakie są wrażenia po reelekcji Pana Prezydenta Andrzeja Dudy?

Jan Parys: Wybór Andrzeja Dudy na prezydenta Rzeczpospolitej oznacza, że Polacy wybrali stabilność, że przyjęli do wiadomości to, co robi dotychczas prezydent, że ocenili to pozytywnie i chcą kontynuacji. Polacy obawiali się sytuacji , która by narażała Polskę na nowego kandydata, który jeszcze się nie sprawdził na dużą skalę w kraju, a to, co robił dotychczas - kończyło się fiaskiem, tak jak zarządzanie Warszawą. Więc tutaj podejście obywateli naszego kraju oceniam jako bardzo racjonalne, jako że postawili na osobę sprawdzoną, w przeciwieństwie do kandydata, który był dużą niewiadomą i ryzykiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

PG: Za dwa lata wygasa Kontrakt Jamalski, który od kilkudziesięciu lat uzależniał nas od dostaw gazu z Rosji. Co zmieni się z tą chwilą dla Polski?

JP: Najważniejsze przy dostawach surowców jest zapewnić zróżnicowanych dostawców. Polska budując gazoport oraz podpisując umowy na wieloletnie dostawy surowców energetycznych z Kataru i ze Stanów Zjednoczonych, zapewnia sobie i krajom regionu zróżnicowanie dostaw. Nie idzie więc o to, żeby w ogóle wyeliminować z polskiego rynku ropę, czy gaz z Rosji, tylko żeby ten dostawca ze wschodu nie miał poczucia, że jest monopolistą, który może narzucać ceny, nadużywać swojej pozycji monopolistycznej, lub ewentualnie szantażować nas politycznie tym, że te dostawy w pewnym momencie zatrzyma, a nas postawi w sytuacji bez wyjścia. Właśnie takie inwestycje oraz np. możliwości eksploatacji np. złóż norweskich dają nam swobodę, pole manewru, że dostawca ze wschodu będzie jednym z wielu i będzie musiał się dostosować do cen światowych, nie będzie mógł nam niczego narzucić.

PG: Czy przychyla się Pan do tezy, że Polska może realnie i trwale stać się leaderem regionu Europy środkowej?

Reklama

JP: Myślę, że takie kraje jak - Grupa Wyszehradzka i państwa Trójmorza szerzej, to jest region, który potrzebuje silnych państw, silnych uczestników. Polska w obu tych strukturach jest największym krajem, więc nasz głos tam się liczy najbardziej, chociaż oczywiście nie możemy sobie zagwarantować pozycji dominującej na stałe. W obu tych strukturach obowiązuje, rotacyjne przewodnictwa i głos każdego kraju liczy się tak samo. Natomiast wszyscy wiedzą, że pozycja Polski jest atutem, z którym się trzeba liczyć i że właściwie bez wsparcia dla jakiejś inicjatywy ze strony naszego państwa inicjatywa szans nie ma. Powiedziałbym więc, że my jesteśmy nieformalnym liderem, który stara się zachowywać dyskretnie tak by naszego potencjału nie podkreślać , wszyscy i tak o tym pamiętają.

PG: Jakie znaczenie dla naszej części Europy ma inicjatywa 3M?

JP: Sądzę, że Trójmorze jest ważną grupą lobbystyczną wewnątrz Unii Europejskiej, że pozwala zwrócić uwagę na problemy naszego regionu, który był trochę zapomniany i zaniedbany. Mamy w wielu dziedzinach gospodarki opóźnienia w rozwoju. Tutaj jest bardzo wiele do zrobienia i mam nadzieję, że w tej kolejnej perspektywie budżetowej UE Trójmorze otrzyma większe środki niż dotychczas i że część tych środków kraje tworzące Trójmorze przeznaczą na projekty wspólne, takie które mają znaczenie dla regionu, a nie tylko dla pojedynczego kraju. Bez wątpienia występując wspólnie kraje naszego regionu osiągną więcej niż gdyby działały pojedynczo. I to zarówno w Brukseli jak i wobec Niemiec , Rosji czy Chin.

PG: Czy w Pana ocenie 3M jest to projekt realny?

JP: Sądzę, że Trójmorze już się sprawdziło jako inicjatywa gospodarcza i polityczna, ponieważ od kilku lat funkcjonuje. Oczywiście uruchomienie konkretnych programów współpracy trwa, tym nie mniej już zostało pozyskane dla tej inicjatywy poparcie polityczne Stanów Zjednoczonych. Stany Zjednoczone zadecydowały także , że przeznaczą w przyszłym roku miliard dolarów na programy rozwojowe państw Trójmorza. Został powołany wspólny fundusz inwestycyjny państw Trójmorza. To był pomysł Polski i Rumiunii, w tej chwili wspierają go już inne, kolejne kraje. Zatem mówiąc krótko Trójmorze ma już silne podstawy finansowe i będzie swoje projekty wielonarodowe realizować , w miarę tego, jak będą środki i możliwości wykonawcze. Szereg projektów państw Trójmorza już wspiera finansowo Unia Europejska. Można powiedzieć więc, że tej chwili Trójmorze przeszło od słów do czynów.

Podziel się:

Oceń:

+1 -4
2020-07-25 07:00

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Rau: będę kontynuował dotychczasową politykę zagraniczną

Prof. Zbigniew Rau

Tymon Markowski / MSZ

Prof. Zbigniew Rau

To będzie kontynuacja dotychczasowej polityki zagranicznej i kierunków wyznaczonych w minionych miesiącach i latach, przy koordynacji działań między rządem i prezydentem - tak o swoim kierownictwie w MSZ mówi w wywiadzie z PAP nowy minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau.

Więcej ...

Bp Pękalski: piłka nożna może być drogą za Chrystusem

2024-06-25 09:03

ks. Paweł Kłys

- Sport, piłka nożna, to mogą być drogi, po których idziemy za Chrystusem – mówił bp Pękalski do liturgicznej służby ołtarza.

Więcej ...

Bp Florczyk będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu

2024-06-26 08:29

EpiskopatNews/ flickr.com

Nie ma szlachetnego człowieka, nie ma człowieka wysokiej jakości duchowej, który żyje wartościami, jeżeli nie narzuca sobie dyscypliny wewnętrznej, zmagania się z samym sobą - podkreślił pomocniczy biskup kielecki bp Marian Florczyk, delegat Konferencji Episkopatu Polski ds. Duszpasterstwa Sportowców, wskazując na związki sportu i wiary. Duchowny będzie towarzyszył polskim olimpijczykom podczas rozpoczynających się 26 lipca Igrzysk Olimpijskich w Paryżu.

Więcej ...
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najpopularniejsze

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kościół

W. Brytania: Polski ksiądz Piotr G. oskarżony o 10...

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Niedziela Kielecka

Kielce: siostry boromeuszki odchodzą z seminarium, a tym...

Zmiany kapłanów 2024 r.

Kościół

Zmiany kapłanów 2024 r.

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wiara

Co chciałbym zmienić w moim dawaniu świadectwa o Jezusie?

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Niedziela Łódzka

Wakacyjny savoir vivre w Kościele

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Niedziela na Podbeskidziu

Zmiany personalne w diecezji bielsko-żywieckiej 2024

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Kościół

Diecezja kielecka: zmiany kapłanów 2024

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Kościół

Zmiany personalne w diecezji rzeszowskiej

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?

Kościół

Nauczycielu, nic Cię to nie obchodzi, że giniemy?