Reklama

Kościół

Przewodniczący Episkopatu Włoch, ciężko chory na Covid-19 apeluje: Eucharystia musi być w centrum życia

Karol Porwich/Niedziela

Pod koniec października u przewodniczącego Konferencji Episkopatu Włoch kardynała Gualtiero Bassettiego wykryto koronawirusa. Kilka dni później trafił on do szpitala, gdzie jego stan zaczął się gwałtownie pogarszać. 3 listopada purpurata przeniesiono na oddział intensywnej terapii, a sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Włoch biskup Stefano Russo wezwał wszystkich katolików w kraju o modlitwę w intencji ciężko chorego hierarchy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiele osób zapamiętało słowa wypowiedziane przez kardynała Bassettiego w okresie pierwszej fali pandemii. Zachęcał on wówczas wiernych do rezygnacji ze Mszy wielkanocnej, nazywając to „czynem wielce szlachetnym”. Uzasadniając to stanowisko, 6 kwietnia w wywiadzie dla „Corriere della Sera” powiedział:

Podziel się cytatem

Kościół włoski powziął ten kierunek, bowiem na sercu leży nam przede wszystkim zdrowie wiernych. Dusza i tak jest nieśmiertelna, lecz zamieszkuje w ciele kruchym.

Wielu włoskich publicystów katolickich zarzucało mu wówczas, że nie docenia wagi Eucharystii w życiu człowieka i stawia sprawy doczesne ponad kwestiami dotyczącymi zbawienia. Dlatego tak wielkie zaskoczenie stanowił list, jaki ciężko chory kardynał wysłał do swoich wiernych. Pismo upublicznione zostało na stronach internetowych diecezji Perugia, której hierarcha jest ordynariuszem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Warto przytoczyć słowa tego listu, bo obrazują one sposób myślenia dostojnika dotkniętego ciężką chorobą i stojącego w obliczu spraw ostatecznych.

O Boże, Tyś jest mym Bogiem! Szukam Cię o świtania! Tak pragnie Ciebie dusza moja. Ciało moje tęskni za Tobą jak zeschła ziemia, sucha i bez wody” (Ps 63).

Tej nocy we śnie znalazłem się w czasach, gdy w seminarium duchownym posługiwał ks. Divo Barsotti. To on nauczył mnie zwracać się do Wszechmocnego tymi słowami od rana: „O Boże, Tyś jest mym Bogiem! Szukam Cię o świtania!”.

Ponieważ jestem odizolowany z powodu pozytywnego testu na Covid-19, mam możliwość przyjmowania codziennie Komunii świętej, która każdego dnia przynoszona jest w małej puszce pobliże drzwi mojego pokoju. To doświadczenie choroby było konieczne, abym uświadomił sobie, jak prawdziwe są słowa Apokalipsy, w których Jezus mówi do anioła Kościoła w Laodycei: „Oto stoję u drzwi i kołaczę: jeśli kto posłyszy mój głos i drzwi otworzy, wejdę do niego i będę z nim wieczerzał, a on ze Mną” (Ap 3,20).

Kard. Gualtiero Bassetti

wikipedia.org

Kard. Gualtiero Bassetti

Eucharystia, zwłaszcza w tym trudnym okresie, nie może pozostawać na marginesie naszego życia, ale musi zostać umieszczona z jeszcze większą siłą w centrum życia chrześcijańskiego. Eucharystia jest nie tylko sakramentem, w którym przyjmuje się Chrystusa – dusza jest pełna łaski, a my otrzymujemy rękojmię przyszłej chwały – ale jest duszą świata i punktem odniesienia, w którym skupia się cały wszechświat. Ostatecznie Eucharystia jest «pro mundi salute«, to znaczy dla zbawienia świata, i «pro mundi vita«, dla życia świata (J 6, 51).

Reklama

W Eucharystii Jezus odnawia i uobecnia swoją ofiarę paschalną śmierci i zmartwychwstania, ale Jego obecność nie ogranicza się do małego kawałka konsekrowanego chleba. Ten konsekrowany chleb wychodzi poza sam ołtarz, obejmuje cały wszechświat i obejmuje wszystkie problemy ludzkości, ponieważ Ciało Jezusa jest ściśle zjednoczone z mistycznym Ciałem, którym jest cały Kościół. Nie ma takiej sytuacji ludzkiej, w której nie można doszukiwać się Eucharystii. Nawet dramatyczne wydarzenia, których doświadczamy w dzisiejszych czasach we Włoszech – takie jak szybkie rozprzestrzenianie się epidemii, poważny kryzys gospodarczy dotykający wielu pracowników i wiele firm, niepewność naszej młodzieży szkolnej – nie pozostają na zewnątrz Najświętszej Eucharystii. Pamiętam, że ojciec Turoldo nauczał nas tych rzeczy z wielką jasnością. I im dłużej idę poprzez lata, im bardziej staram się ich doświadczyć, tym bardziej czuję, że są prawdziwe. Nie ma pocieszenia, nie ma pokrzepienia, nie ma łez, które nie mają odniesienia do Jezusa w Eucharystii.

To małe przesłanie, które chcę skierować do moich kapłanów, osób konsekrowanych, młodzieży, rodzin i dzieci Archidiecezji. Chciałbym, aby w tym okresie tak wielkiego cierpienia krzyż nie był ciężarem nie do zniesienia, ale krzyżem chwalebnym. Ponieważ słodka obecność Chrystusa i Jego pieszczota w Eucharystii sprawiają, że ramiona krzyża stają się dwoma skrzydłami, jak mawiał Don Tonino Bello, które prowadzą nas do Jezusa.

W istocie wierzę, jak pisał św. Paweł, że „cierpień teraźniejszych nie można stawiać na równi z chwałą, która ma się w nas objawić”. Z „niecierpliwością” oczekujemy, by móc kontemplować oblicze Boga, ponieważ „w nadziei już jesteśmy zbawieni” (Rz 8,18.24). Dlatego jest absolutnie konieczne, aby mieć nadzieję wbrew wszelkiej nadziei. „Spes contra spem”. Ponieważ, jak pisał Charles Péguy, Nadzieja jest dzieckiem „nieredukowalnym”. W odniesieniu do wiary, która „jest wierną małżonką” i do miłości, która „jest matką”, nadzieja wydaje się na pierwszy rzut oka bezwartościowa. Ale jest dokładnie odwrotnie: jak pisze Péguy, to Nadzieja, „która przyszła na świat w Boże Narodzenie”, i która „niosąc innych, przejdzie przez światy”.

Podziel się:

Oceń:

+10 -1
2020-11-12 13:49

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

„Zaduszki Artystyczne” w Częstochowie

Anna Przewoźnik

2 listopada w kościele pw. św. Józefa w Częstochowie spotkali się twórcy i miłośnicy kultury na "Zaduszkach Artystycznych", by uczcić pamięć wszystkich zmarłych, związanych z częstochowskim środowiskiem artystycznym.

Więcej ...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł Narodowy Marsz Życia

2024-04-14 16:24

Artur Stelmasiak

Pod hasłem „Niech żyje Polska!” ulicami Warszawy przeszedł w niedzielę Narodowy Marsz Życia. Wedle organizatorów w wydarzeniu uczestniczyło około 50 tys. ludzi. Była to manifestacją w obronie życia, rodziny, wartości i niepodległości oraz wyraz solidarności z tymi, którzy najbardziej potrzebują wsparcia, zwłaszcza dziećmi zagrożonymi aborcją.

Więcej ...

Warszawa: Klinikę Budzik dla dorosłych opuszcza dwoje pacjentów!

2024-04-18 14:19

PAP/Albert Zawada

Dyrektor Kliniki Budzik dla dorosłych prof. Wojciech Maksymowicz przekazał w czwartek, że dwoje chorych, po ponad rocznym leczeniu i rehabilitacji, opuszcza klinikę. 18 kwietnia w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Wiara

Kustosz sanktuarium św. Andrzeja Boboli: ten męczennik...

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

Wiara

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Kościół

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i...

Wpłynęła kara TVN za

Kościół

Wpłynęła kara TVN za "Bielmo. Franciszkańska 3"

Zakaz działalności dla wspólnoty

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Zakaz działalności dla wspólnoty "Domy Modlitwy św....

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

Kościół

Przewodniczący KEP prosi, by najbliższa niedziela była...

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Kościół

„Niech żyje Polska!” - ulicami Warszawy przeszedł...

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Święci i błogosławieni

Rozpoczął się proces beatyfikacjny sł. Bożej Heleny...

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...

Europa

Katolicy Szkocji w szoku – biskup-nominat zmarł nagle,...