Reklama

Niedziela w Warszawie

Wierzyła, że dla Boga nie ma nic niemożliwego

Łukasz Krzysztofka/Niedziela

W archikatedrze warszawskiej dziękowano Bogu za życie i dzieło Marii Okońskiej, założycielki Instytutu Prymasa Wyszyńskiego, z okazji setnej rocznicy jej urodzin.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koncelebrowanej Eucharystii, w czasie które proszono Boga także o rychłe ogłoszenie daty beatyfikacji Prymasa Tysiąclecia, przewodniczył kard. Kazimierz Nycz. - Pragniemy podziękować Bogu za życie Marii Okońskiej, za jej wkład w dzieło w Kościoła w Polsce i Kościoła powszechnego, w życie i dzieło kard. Wyszyńskiego, ale równocześnie modlić się, jak modlimy się za wszystkich, którzy od nas odeszli do Domu Ojca, o miłosierdzie Boga i otwarte niebo – powiedział rozpoczynając liturgię metropolita warszawski.

Homilię wygłosił abp Edmund Piszcz, emerytowany metropolita warmiński. Hierarcha zwrócił uwagę, że Bóg do budowania Królestwa Bożego na ziemi potrzebuje współpracowników. Dlatego powołuje ludzi, których znamionuje głęboka wiara i ofiarna miłość. - Taki był właśnie Jezus. On mówił wyraźnie, że nie szuka własnej woli, ale pełni wolę Tego, Który Go posłał – Ojca. A gdy chodzi o miłość, to wyjaśnił nam to św. Jan Apostoł w swoim pierwszym Liście, gdy napisał, że Bóg jest Miłością, a kto trwa w Miłości, w Bogu trwa, a Bóg trwa w nim – powiedział abp Piszcz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nawiązując do osoby Prymasa Tysiąclecia, kaznodzieja przypomniał, że budował on Królestwo Boże w naszej Ojczyźnie w czasie bardzo trudnym, w którym bardzo potrzebował współpracowników. Znalazł ich w grupie dziewcząt z Marią Okońską na czele i we wspólnocie, która potem przerodziła się w Instytut Prymasowski Kard. Stefana Wyszyńskiego. - Stała się bardzo piękna rzecz – dziewczęta zyskały ojca duchownego, który je prowadził, którego myśli i słowa były dla nich wskazówkami w życiu, a Ksiądz Prymas zyskał bardzo wartościowe grono współpracowniczek. A więc tych, które w imię Boga i Matki Bożej budowały razem z nim Królestwo Boże na ziemi – podkreślił hierarcha i dodał, że członkinie Instytutu stały się apostołkami, które postanowiły swoje życie w szczególny sposób związać z Jezusem i z Jego Matką Maryją

Reklama

Abp Piszcz wskazał, że Maria Okońska w szczególny sposób uczyniła to poprzez wiarę i miłość. Była człowiekiem głębokiej wiary, która polegała na zaufaniu i zawierzeniu, ale przede wszystkim na prawdzie, że u Boga wszystko jest możliwe. - Ta cecha swoistego męstwa znamionowała Marię Okońską do ostatnich chwil życia. Miała świadomość, która płynęła z pokory: nie ja, ale Bóg przez mnie. Miała również głębokie przeświadczenie, że ważne są w życiu słowa, gdy chodzi o budowanie Królestwa Bożego na ziemi, ale ważniejsze od słów są czyny – przypomniał arcybiskup i wskazał, że świadectwo życia jest najbardziej korzystnym i realnym odblaskiem Ewangelii.

- Maria umiała spojrzeć na siebie w świetle prawdy. Była wobec niej bardzo krytyczna. Ta prawda uczyła ją pokory, a z prawdy rodziła się miłość. Przede wszystkim była to miłość, która dawała zadanie do spełnienia, bo miłość jest tą wartością, w wyniku której człowiek najbardziej zbliża się do Boga, nawet z Nim utożsamia – powiedział hierarcha z Olsztyna.

Akcentując fakt, że istotą miłości jest wierność, abp Piszcz zaznaczył, że Maria Okońska była wierna Bogu, Matce Bożej i również swojemu duchowemu ojcu, jakim był Prymas Tysiąclecia. Jej wierność Matce Bożej związana była szczególnie z Jasną Górą. - Maria Okońska naśladowała Ją w tym, co jest może najkrótszą, ale realną definicją miłości – że miłość to po prostu obecność. Miała świadomość, że Matka Boża, ogarniając ją miłością, jest Tą, która jest zawsze przy niej – zauważył kaznodzieja i dodał, że jednocześnie poprzez Matkę ku Bogu prowadził cały swój program Ksiądz Prymas Wyszyński.

Maria Okońska nawet w bardzo trudnych sytuacjach, w których realizację nie wierzono, nie traciła wiary. Ufała, że Matka Boża, prosząca swego Syna o łaski, nigdy jej nie zawiedzie. - Była również nacechowana wiernością do ojca duchowego, jakim był Prymas Tysiąclecia, który wiedział bardzo dobrze, że w chwilach trudnych może na zespół liczyć, zyskać gwarancję, że będzie szturm do Boga, aby udzielił łask – powiedział abp Piszcz i przypomniał, że modlitwa Instytutu wyrażała się nie tylko poprzez słowa. Były to także adoracje na Jasnej Górze, piesze, indywidualne pielgrzymowanie poszczególnych dziewcząt na Jasną Górę i ofiarowanie swoich cierpień, ale przede wszystkim życia za Prymasa Tysiąclecia.

Reklama

- Droga Marysiu, dziękujemy ci za świadectwo Twojego życia, za Twoją wierność Bogu, Matce Bożej i Prymasowi Tysiąclecia. Jesteś, ufamy, u Boga i dlatego prosimy - wypraszaj nam łaskę, byśmy przez Maryję wielbili każdego dnia swoim życiem Boga – podkreślił metropolita-senior warmiński.

Po Mszy św. swoimi wspomnieniami o Marii Okońskiej podzielili się ci, którzy dobrze ją znali – m.in. Zbigniew Okoński, którego ojciec był stryjecznym bratem Marii Okońskiej, Anna Rastawicka z Instytutu Prymasa Wyszyńskiego i ks. prof. Dominik Zamiatała z UKSW.

Maria Okońska urodziła się 16 grudnia 1920 r. w Warszawie. Ukończyła polonistykę na Uniwersytecie Warszawskim i psychologię na Uniwersytecie Ziem Zachodnich. Była uczestniczką Powstania Warszawskiego ps. “Emmanuela”. Współpracowała z kard. Stefanem Wyszyńskim od 1942 r. W roku 1948 została aresztowana przez UB za działalność duszpasterską i organizowanie obozów wakacyjnych dla dziewcząt z całej Polski. Była jedynym świadkiem składania przez kard. Wyszyńskiego w odosobnieniu Jasnogórskich Ślubów Narodu. Zmarła 6 maja 2013 r.

Więcej o Marii Okońskiej piszemy w najnowszym (49. - z datą 6.12.2020 r.) numerze „Niedzieli w Warszawie”.

Podziel się:

Oceń:

+5 0
2020-12-05 20:16

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Maria od zawierzenia

Maria Okońska podczas świąt Bożego Narodzenia 1957 r

Instytut Prymasowski Stefana Kardynała Wyszyńskiego

Maria Okońska podczas świąt Bożego Narodzenia 1957 r

Niektórzy patrzyli na nią z ogromną sympatią, a inni traktowali ją jako osobę kontrowersyjną, była bowiem wyrazista w swoich poglądach i emocjach. Z pewnością Maria Okońska zapisała się na kartach polskiego Kościoła.

Więcej ...

Kosowo: Premier zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci

2024-04-27 17:07

Adobe Stock

Premier Kosowa Albin Kurti zapowiedział legalizację związków partnerskich osób tej samej płci - przekazał w sobotę portal Klix.

Więcej ...

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rodzina

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Wiara

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Wiara

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Wiara

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Kościół

Maryjo ratuj! Ogólnopolskie spotkanie Wojowników Maryi w...

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Kościół

Sosnowiec: bp Artur Ważny – nowym biskupem sosnowieckim

Matka Boża Dobrej Rady

Wiara

Matka Boża Dobrej Rady

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Kościół

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

Legenda św. Jerzego

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego