Reklama

Kościół

Polski ksiądz z Charkowa: rozumiem postawę papieża Franciszka; Kościół katolicki jest też w Rosji

Grzegorz Gałązka

Jako ksiądz rozumiem postawę papieża Franciszka. Nie zapominajmy, że Kościół katolicki jest też w Rosji – powiedział w piątek w radiu RMF FM dyrektor Caritas-Spes-Charków ks. Wojciech Stasiewicz. Ufajmy, że jeszcze papież powie, kto napadł Ukrainę – dodał.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pochodzący z Lublina ks. Wojciech Stasiewicz posługuje we wschodniej Ukrainie od 2006 r. Jest dyrektorem Caritas-Spes-Charków, wikariuszem w parafii katedralnej w Charkowie.

"Jako ksiądz rozumiem postawę papieża Franciszka, jest głową Kościoła katolickiego, musi myśleć o wszystkich naszych braciach i siostrach z każdego państwa. Nie zapominajmy, że Kościół katolicki jest też w Rosji" – powiedział w rozmowie ks. Stasiewicz. Ufajmy, że papież jeszcze bardziej dosłownie powie, kto napadł Ukrainę. Wierni liczą, że Franciszek przyjedzie na Ukrainę – dodał.

Podziel się cytatem

"Żyjemy z dnia na dzień, żyjemy z godziny na godzinę. Jesteśmy w oczekiwaniu, ale też w nadziei, że może będzie spokojnie" – wyznał. Charków to dziś zupełnie inny świat. Jedno z największych osiedli na Ukrainie, liczące 400 tys. mieszkańców, jest codziennie ostrzeliwane. Nie widziałem tam żadnego bloku, który byłby cały – poinformował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jak przekazał ks. Wojciech, tysiące osób na Ukrainie chciałoby pracować, normalnie funkcjonować, ale nie są w stanie. "Tutaj na Ukrainie są ogromne kontrasty. Albo są ludzie bardzo bogaci, albo niestety biedni. Tego środka praktycznie nie ma" – mówił.

Dodał, że ludzie bogaci najczęściej powyjeżdżali w pierwszych dniach wojny, bo mieli gdzie i mieli do kogo. Zostali ci, którzy nie mają żadnych odłożonych pieniędzy.

Podziel się cytatem

Reklama

Chciałem pojechać na nasz cmentarz katyński. Ale odradzano mi, bo miejsce to może być zaminowane i niebezpieczne. Restauracje ostatni raz były czynne w Charkowie kilkadziesiąt dni temu. Praktycznie wszystko jest zamknięte, czynne są pojedyncze sklepy – powiedział.

"Wczoraj, jak karmiliśmy w parku, wydawaliśmy najpotrzebniejsze produkty, to było ponad 700 osób. To nie są jakieś osoby bezdomne, to są ludzie, którzy tutaj obok nas żyją" – zaznaczył.

"Ludzie najczęściej przychodzą do nas po chleb, wodę i lekarstwa – one są na wagę złota. Apteki są pozamykane, przynajmniej w tym rejonie, w którym jesteśmy" – poinformował.

Ks. Stasiewicz mówił również o hospitalizacji w Charkowie. Mamy szpital dla rannych, ale on już wielokrotnie był ostrzeliwany. Kilka szpitali, które funkcjonują, jest otwartych, ale jednocześnie zamkniętych. Jak ktoś potrzebuje lekarza, to jest szybka akcja – trzeba się umówić, szybko podjechać i wtedy ochroniarz wpuszcza i od razu zamyka, żeby nie stwarzać warunków dla niebezpieczeństwa – wyjaśnił.

Wyznał również, że osoby przebywające na Ukrainie starają się nie rozmawiać ze sobą o wojnie, bo to jeszcze bardziej nakręca spiralę strachu. Pytany o to, czy jest w stanie wybaczyć Rosjanom to co zrobili, przyznał, że potrzeba będzie wiele czasu, żeby umieć przebaczyć tym, którzy dokonują zbrodni na Ukrainie. (PAP)

Podziel się:

Oceń:

+1 0
2022-04-29 10:23

[ TEMATY ]

Wybrane dla Ciebie

Ks. Stefan Niedzielak i jego parafia

Ks. Stefan Niedzielak prezentuje bp. Władysławowi Miziołkowi odnowioną
kaplicę Loretańską (lata 60.)

Grzegorz Boguszewski

Ks. Stefan Niedzielak prezentuje bp. Władysławowi Miziołkowi odnowioną kaplicę Loretańską (lata 60.)

Więcej ...

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

Więcej ...

Rusza pilotaż programu "Edukacja z wojskiem"

2024-05-06 13:36

Karol Porwich/Niedziela

W poniedziałek rusza pilotażowy program dla uczniów "Edukacja z wojskiem". Potrwa do 20 czerwca. Zajęcia z żołnierzami odbędą się w ponad 3 tysiącach szkół podstawowych i ponadpodstawowych.

Więcej ...

Reklama

Najpopularniejsze

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Wiara

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Wiara

Czy zauważam Boga wokół siebie?

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Kościół

Abp Jędraszewski: tylko budowanie na Chrystusie pozwoli...

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość...

Kościół

Prymas Polski: gdy czynisz znak krzyża, głosisz miłość...

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje wstrzemięźliwość od pokarmów...

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

Kościół

Nakazane święta kościelne w 2024 roku

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Wiara

#NiezbędnikMaryjny: Litania Loretańska - wezwania

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Wiara

Nabożeństwo majowe - znaczenie, historia, duchowość +...

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?

Kościół

Czy 3 maja obowiązuje nas udział we Mszy św.?